Fantazjuję o Tobie, kiedy wkładam dłoń między uda.
Bo jesteś bezczelny chamski, taki, co nie pyta "Czy mogę',
tylko odwraca mnie plecami i wchodzi...Lubisz, kiedy jestem mokra..ale nie po to, żeby mnie piescic. Tylko żeby łatwiej Ci bylo mnie rozwalić..Nie całujesz mnie w czoło..Wciskasz mi głowe w poduszkę..Trzymasz za gardło..Wiesz, jak trzymać moje ciało, żeby nie uciekło, i jak
zerżnać mnie tak, żebym krzyczala Twoje imie, nawet jesli nie chcę..Nie jesteś romantyczny.Jestes kurewsko skuteczny.
I wlaśnie to mnie rozpierdala..Ja chce być brana.. Przez Ciebie..Bez litości..