Leżała przez chwilę nieruchomo, wciąż z obrazami sceny pod powiekami. To, co zobaczyła, osiadło w niej ciężko, gęsto, jak gorący ślad na skórze. Ekran już zgasł, ale ruchy kobiety, napięcie między mężczyznami, rytm, który niemal czuła pod skórą, wciąż były żywe w jej głowie. A wtedy spojrzenie padło na Pana J. Patrzył na nią, oddychając głęboko, dłoń miał już na sobie. Jego ruchy były pewne, pełne tej samej namiętności, którą przed chwilą chłonęli razem.
Coś w niej puściło. Palce powędrowały niżej, ciało reagowało samo, biodra drżały, jakby podążały za rytmem jego ruchów. Każdy gest Pana J podsycał żar w niej, powodując przyspieszone bicie serca i łapczywy oddech. Spojrzenia skrzyżowały się ciężkie od pożądania. Napięcie rosło, ciepło wypełniało każdy centymetr ciała, a rozkosz przyszła gwałtownie, jak fala, która porywa, zostawiając ją drżącą, rozpaloną i całkowicie pochłoniętą tym, co właśnie się wydarzyło.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.