Największą rozkoszą nie jest sam seks, ale pasja, która mu towarzyszy. Wtedy seks tylko uzupełnia taniec miłości, lecz nigdy nie jest istotą sprawy.
Paulo Coelho

mysle ze to sensowne

Odpowiem najkrócej jak można na pytanie postawione w tytule: można, tylko po co?

po co??
ponoć przy wstrzemięźliwości fizycznej znacznie rozwija się seksualność umysłowa. Orgazm opanowany, możliwy już po kilku chwilach samego myślenia o nim i mocny jak trzy w jednym!! ..... tylko gdzie zwykłe buzi po seksie i wspólny papieros?? ..
po co?
... może po zdrowie, bo przecież od braku seksu albo od umysłowych orgazmów zarazić się nie sposób... !! a gdzie dreszcz poznania, ryzyka??
po co?
... może dla świętego spokoju ,nie trzeba się wykręcać że coś boli, :), nie ma zbędnej irytacji, że znowu nie było tak jak było w marzeniach. - tylko gdzie w tym wszystkim życie i walka ze zwykłymi codziennościami??

Czy życie bez seksu jest możliwe ?czy seks jest możliwy bez życia ? oto moja odpowiedz

a czy możliwe jest zycie bez rakiety tenisowej?

bez wody, jedzenia i tlenu nie można żyć
kuźwa mać

zapamiętajmy wszyscy : Największym i najbardziej nienaturalnym zboczeniem jest WSTRZEMIĘŹLIWOŚĆ ;)

Można, tylko tak jakoś smutno...

Wstaję świtem i tylko myślę o jednym... ;)

jak sie nigdy nie próbowalo sexu to jest mozliwe...

tak masz rację puszyta46 :) inaczej to jest ciągła tęsknota ...

TAK, życie bez seksu jest możliwe - tak przynajmniej mówią mnisi - tylko dlaczego ich dupy są obolałe??

macałeś ich dupy, że to wiesz?