Fersen_
W półmroku eleganckiego wnętrza ona nie siedzi ona panuje. Ciało otulone czernią, dekolt głęboki jak sekret, który nie powinien ujrzeć światła dnia. Koronkowa maska nie ukrywa ona prowokuje, zostawia miejsce dla wyobraźni, dla spojrzeń, które błądzą, niepewne czy są mile widziane, czy już przekroczyły granicę.
Jej dłoń obejmuje kieliszek, jakby to był kochanek gest powolny, świadomy, pełen obietnicy. Czerwone szpilki jak ślady grzechu, który dopiero się wydarzy. W tej scenie nie ma przypadkowości. Każdy detal to zaproszenie do gry, gdzie pożądanie nie krzyczy, lecz pulsuje pod skórą.
To nie kobieta to zjawisko. Nie patrzysz na nią. Ty ją pragniesz.
Mężczyzna • 2 dni temu