Tysiące ludzi na Zbiorniku, mnóstwo osób szukających kogoś, pragnących się zabawić, a spotkać........ nie ma się z kim !!! Ludzie zakładają profile, zaczepiają, deklarują chęć poznania, rozwijają znajomość, ale żeby się spotkać w realu....... to już "obowiązki, dzieci, praca, dom, rodzina...... nigdy nie ma czasu". No to PO CO? PO CO pytam, tak zajęci ludzie zakłądają tu konta, zaczepiają, nawijają makaron na uszy i zawracają dupę zabierając czas tym, którzy naprawdę czegoś tu szukają i są konkretni ???!! Jak chcą ale się boją to niech pozostaną przy oglądaniu pornosów we własnym pokoju!

Para 401 macie racje ,dokładnie jest tak jak piszecie

Na pewno spotkacie jeszcze osoby które będą Wam odpowiadały i będziecie zadowoleni .

He, he
Musicie się z tym pogodzić: tu tak jest.
Moglibyśmy wymienić dziesiątki profili par , które obiecywały "złote góry" by tylko dobrać się do ukrytych fotek i powiększyć stan swoich przyjaciół.
W dużej części są to za pewne Pary gdzie partnerki nie wiedzą że ich tyłki są tu prezentowane.
Kusiło nas kiedyś opublikować taką listę ale myślimy że pary zainteresowane realnym światem też już dawno rozszyfrowały takich maniaków .
Natomiast ciekawa jest lista wymówek :
-Pani zadzwoni po powrocie z zagranicy
-skończyła sie nam karta w telefonie
-Pani pracuje do 24:00 codziennie
-Babcia ciężko zachorowała
-weekendy poświęcamy dzieciom
-jesteśmy kochankami i mamy czas tylko we wtorek : 12:00-14:00
-nie przyjedziemy bo mąż miał stłuczkę
-musicie najpierw przekonać moją zonę
- będę sam bo żona musi się uczyć
-remont mieszkania ( trwa już osiem miesięcy)
-w przyszłym miesiącu bo teraz jesteśmy świeżo po spowiedzi
-itd
ale to i tak są ludzie na poziomie bo wiele Par nie potrafi nawet odpowiedzieć na list co naszym zdaniem jest już kompletną kompromitacją towarzyską.

W każdym razie zabawy na zbiorniku jest dużo: a czasami nawet jest śmiesznie.

Hi hi dobre niektóre wymówki.

a ja dodam jeszcze dyżurną wymówkę.... "okres". Tym zawsze śmiało można strzelać. Okres o którym jeszcze wczoraj nikt nie wiedział że będzie. A dziś spadł z nieba jakby pojawiał się niespodziewanie i z zaskoczenia. Mam wrażenie, że niektórzy to tutaj się bawią jak małe dziecko zabawkami. Zamiast grać w "Chińczyka", siada delikwent do "Zbiornika". Podnieca się nawijaniem opowieści. I tyle

Rzeczywiście: okres to świetna wymówka uniemożliwiająca wspólne wypicie kawy szczególnie jak jest to już drugi w tym miesiącu :)

U niektórych okres trwa nawet parę miesięcy .
Ludzie aby ściemnić czasami mają takie pomysły i tyle pracy wkładają w to że szok.

No i oczywiście umawianie się i w ostatniej chwili coś wypada, umawiamy się za tydzień, znowu coś wypada, znów za tydzień. A my do diaabła jesteśmy jacyś gówniarze, żeby wciąż czekać jak jakieś jaśnie królestwo przyjdzie lub nie ????? To doprawdy żenujące!

Kiedyś myślałem ,że jako singiel ,to ja powinienem pierwszy się odezwać,ale o dziwo odezwała się para .
Tak bardzo chcieli się spotkać i w ostatniej chwili okres który już trwa od listopada.
Ja myślę że albo chcę czegoś albo nie i sprawa prosta .
Można zrozumieć jeśli ktoś nie chce bo ma inne oczekiwania czy preferencje i to trzeba uszanować,ale jak sam zaczyna aranżację i znika to już źle .

I najlepsza wymówka: żądanie fotek z twarzami - ot sprawdzimy czy ktoś gra w rosyjską ruletkę stawiając na szali swoją pozycję społeczną. Ps. Z ukłonami dla założyciela tematu ;)

Jeśli ktoś czegoś naprawdę chce to to realizuję. Podejrzewam, że mnóstwo ludzi tutaj zabawia się jak małe dzieci i tylko ta wirtualna rzeczywistość jest im potrzebna. Realnego spotkania się po prostu boją. A są takimi, tchórzami, że nawet boją się przyznać że się boją

Tak chodzi o to, że wielu ściemniaczy zawraca głowę i ucieka zabierając czas bo może mieliście inne plany, ale właśnie dla tych ściemniaczy zmieniliście .

Jeśli chodzi o spotkanie to powinna być prosta odpowiedź i już wiadomo że tak albo nie .

Państwo "barapara": chyba nie rozumiecie słowa "żądanie". Prośba o możliwość zobaczenia się na normalnej fotce przed spotkaniem nie jest "żądaniem". Natomiast umieszczanie na profilu informacji, że nie nie wysyła się fotek, ale oczekuje się bzykania na pierwszym spotkaniu...... jest chyba nieporozumieniem. Nie widzę z kim mam się spotkać, ale mam zadeklarować że mnie przeleci??????? I to od razu??????

"SS para".... a jak będziecie kiedyś robili tę swoją listę ściemniaczy to napiszcie do nas. My dorzucimy swoją. Z regionu Śląska

Nie kłóćcie się bo to nie ma sensu .
Każdy ma jakieś oczekiwania od potencjalnego partnera i powinien powiedzieć o tym,żeby nie było niespodzianek.
Jeśli ktoś chce fotkę to powinienem sam wiedzieć czy dam czy też nie i odpowiedzieć że nie daję fotki.
Oczywiście każdy też chce zobaczyć osobę która może będzie w jego łóżku i to też jest normalne .
Co innego zamieszczanie fotek z twarzą ,bo nie każdy może sobie na to pozwolić.
Ale jak i tak już mamy się spotkać i po kawce np.może pójdziemy dalej to dlaczego nie dać jak i tak zaraz się zobaczymy.
Kiedyś jedni z moich znajomych nie wymienili fotek i na spotkaniu okazało się że mieli całkiem inne wyobrażenia o parze z która się spotkali.

Możesz się sam do tej listy dopisać ;) Swoją drogą Twoja zdolność rozumienia tekstu pisanego jest zatrważająca. Nigdzie nie piszemy że jeśli ludzie się sobie nie spodobają to musi do czegoś dojść. To proste (jak widać nie dla wszystkich) że na spotkaniu ludzie decydują co dalej. Ale sens spotkania które już z założenia ma do niczego nie prowadzić dla nas jest żaden. Swoją drogą z Twojej wypowiedzi wynika że Ty już po obejżeniu fotki wiesz czy coś będzie -gratulacje, całe szczęście że Twoja aktywność ogranicza się do zbiornika. Bez odbioru.

Parka....... 18 Sty, 20:45
myśle że możemy się tak spotkać. a czy moge chociaż liczyć abym na tej kawie mógł choć dotknąć piersi tej pięknej kobiety?

i jak dalej się umawiać , są i takie osoby nie taktowne

TO I JA MUSZE BYC HEHE

Trochę przesadzacie. My od dawna od razu odsiewamy niekonkretnych juz na poczatku, to sie po prostu czuje. Zresztą u nas rozmowa pan jest na wstepie. Co do wymowek : swingujemy dlugo, i jesli ktos uwaza, ze nigdy nic nie moze wypasc, to zyje w nierealnym swiecie. Kto chce sie spotkac, zawsze sie spotka, kto chce marudzic, bedzie marudzil.
Smieszy nas to tworzenie listy niekonkretnych, czesc par nie moze znalesc wspolnego jezyka w stosunku do siebie, czesto ta niekonkretnosc wynika z tego, w ten sposob trzeba by na nia wpisac wszystkich.

Coz tak to tu wyglada ja jako singiel jestem tu juz dosc dlugo i zreguly po wyslaniu fotki twarzy postaci po rozmowach nastepuje koniec a to niepasuje wyglad a to niepasuje to ze za grubu a to ze za maly a to ze za chudy i tak wkolo kazda wymowka jest dobra
Fakt ze pracuje tak jak pracuje i jest ciezko z kims sie umowic ale jak ktos bardzo chce to wyjscie sie znajdzie

Ale jak wynika z innych wypowiedzi to tym co są nierealni sprawia problem fotka .
Ja spotykam się z osobami które już znam:)
I nigdy nie szukałem na portalu ogłaszając się .
Mam takie zdanie i mam do tego prawo ,a skoro Wam sprawiła problem prośba o fotkę to nie miejcie pretensji do pary ze nie jesteście realni .
Karteczka to nie wszystko.
para 401 ma racje co do Was .

to do barapara czy jak tam się zwą

a jeszcze skamlanie o dodanie do przyjaciół by zobaczyć fotki ukryte. Nam się wydaje, że sporo profili par to single, profile singielek to też single i tylko podniecają się fotkami, filmami.

Państwo "parabara" nie wiecie chyba co piszecie na swoim profilu. Ale dość mam tej jałowej dyskusji. Wiadomo, że swing ma być przyjemnością a nie "załatwianiem" sexu. Wiadomo też że nie każdy każdemu odpowiada. Fotka całej postaci (ubrana!!!) mówi nieco więcej niż fotki zamieszczone tutaj. Nie jest to gwarancją udanego spotkania, ale może na wstępie wyeliminować ludzi, którzy z założenia się sobie nie spodobają. I dotyczy to każdej ze stron. Swoją drogą nie rozumiem, że można pokazywać swoją dupę całemu światu, a wstydzić się pokazać twarzy ludziom z którymi chce się bzykać. Przecież chodzi o całkiem normalne fotki, takie jak na Naszej Klasie. A nawet jak ktoś zrobi z nich bilbordy i rozwiesi w całym kraju to co mi zrobią? Mogą mi naskoczyć !

zabrzanie macie racje bo wszystko co najgorsze to przecież single .
singiel to ktoś taki co nie może mieć własnego zdania bo to jebany singiel i trzeba go gnoić .
jak ktoś jest w parze to jest panicho .
a jak macie takie zdolności to może podam Wam kilka nicków i powiecie kto tak naprawdę się pod tymi nickami kryje

para401 nie tłumaczcie tym burakom i macie prawo do własnych życzeń co do potencjalnych partnerów .
kto tego nie rozumie niech byki w PGR-buja.

Piotrusiu ? Czy Ty zamieszkałeś już na zbiorniku i nie masz nic innego w życiu do roboty ? Co temat to 50% twoich wypowiedzi. Tu też robisz za "eksperta" ?

Wyluzuj i może wyjdź na powietrze, a może spotkasz jakąś kobietę :)

astonik tonik ja tutaj byłem pierwszy i pisałem z para401 jak cos ci nie na rączkę to na priv bo tu twoje gorzkie żale nikogo nie interesują.
a zbiornik to moja praca .
a co do kobiet to życzę abyś swojej nie stracił .
bo ja nie narzekam :):):)

Interesujące te rozważania i prawdziwe .

a czy ktoś napisał, że single są be? mamy na mysli tych co tylko siedzą przed ekranem monitora a nie raz na takiego natrafialiśmy nie majac na celu poznanie w realu. Co do wysyłania fotek z buzia powiemy co przeżylismy kiedys, pisalismy z parka a przynajmniej tak się przedstawiali zapropozowali wymiane fotek i co dostalismy pierwsi od nich a na fotkach kto był? my. To były nasze fotki które kiedyś wysyłaliśmy myślac, ze po drugiej stronie są uczciwi ludzie. Są profile gdzie maja wpisanie miasto Gdańsk a są z Kielc, akurat sa realni bo znamy ale z obawy tak maja napisane. A co jak bedzie to kolega syna majac nik jako para??? MY nie jesteśmy zwolennikami wysyłania fotek z buziami.

zabrzanie rozumiem Was i macie prawo .
Napisałem że każdy ma prawo do własnych oczekiwań i preferencji a reszta powinna to uszanować .
Ale tez nie można powiedzieć że wszędzie kryją się single bo jest wielu uczciwych singli :)
Pozdrawiam

Zabrzanie...... a co będzie jesli bez wysyłania fotek umówicie się z kimś....... a tam czeka na Was kolega syna????????? To w końcu co jest lepsze?????? NIkt nam nie zagwarantuje że nie trafimy na znajomych. A tak właściwie, czy robimy coś nielegalnego????

dlatego my wolimy pojechać do klubu np. SaunaLord w Chorzowie i tam poznamy tylko realne osoby:):):) bez wysyłania fotek czy tygodniowego klikania często, które nie doprowadza do spotkania.

hihihi:)
astonik tonik :ciągle mi dopier....lasz ale co parę minut jesteś na moim profilu i oglądasz tylko dwie fotki z moim członkiem.
dziwne bo zamiast zajmować się żoną wolisz fotki gołych penisów?
coś nie tak .

Człowieku lecz się. Jesteś ograniczony umysłowo ?

Pojechanie do klubu bez towarzystwa jest mało interesujące. I szczerze mówiąc te kluby sa nudnawe. Ale w klubie też można spotkać...... sąsiada...... kuzyna......, itp

Piotrusiu. Z ciekawości przeglądnęliśmy teraz te osławione zdjęcia. Ten zarośnięty kutas ? Żartujesz ? :) Gratulujemy pięknych zdjęć z twojego życia .... zasranego kibla, tortu itp.

I tyle wymiany korespondencji bo widocznie osiągasz tylko tak satysfakcję seksualną :) a nas to nie bawi :)

Gratulujemy innym wciągnięcia przez Piotrusia w dyskusje :)

astonik tonik mam vipa i widzę odwiedzających kto kiedy i jaka fotkę ogląda
dlatego mnie to zdziwiło że figurujesz jako para mądrzysz się a pary które dyskryminują singli klaszczą ci a to tylko te dwie fotki .
ale dobrze bo to forum o ściemniaczach .

przecież kibel był robiony u ciebie w domu:):):):)

@para401
A z tym pojechaniem do klubu się nie zgodzimy.
My zawsze do klubu jedziemy sami i zawsze jest bardzo ciekawie!
Co do spotkania sąsiada to przynajmniej wiesz, że go spotkaliście.
A jak wyślesz zdjęcia to możesz nie wiedzieć.
A jak było gdzieś napisane nie należy się martwić, że spotkało się znajomych w swingers klubie. W końcu oni też spotkali swoich znajomych.
Jak tam rozmyślaliśmy co by było gdybyśmy kogoś spotkali to wyszły dwie nieciekawe sytuacje.
Pierwsza- spotkanie kogoś z rodziny
Druga- spotkanie swojego przełożonego który ma ochotę na wymianę ale niezbyt nam pasuje!!
Pozdrawiamy

ważne że moje fotki się podobają a tobie atonik toni nie muszą nie jesteś mi do niczego potrzebny ,jeszcze stać mnie na papier toaletowy :):):)więc wybacz

NIewygodnych spotkań ze znajomymi mniej lub bardziej oraz z rodziną możemy doświadczyć wszędzie. A co do klubów...... to tyle zdań ilu ludzi. POnadto atmosferę klubu tworzą ludzie więc jest to uzaleznione od tego, jakie jest akurat towarzystwo, ale na ogół większość przyjeżdża ze znajomymi, albo też starsi, brzuchaci panowie z jakimiś młodymi laskami.

Tak jeszcze do zainterosowanych par swingerskich które z panem piotrusiem prowadziły ożywioną dyskusję. Kim są dla niego Wasze partnerki to możecie przeczytać poniżej. Więc jak widać piotruś ma dużą satysfakcje że jemu nikt żony nie pierdoli a on innym tak.

Pozdrawiamy i życzymy dalszych ożywionych dyskusji z piotrusiem :)

Poniżej e-mail od niego:

piotrus508
Dzisiaj, 20:47

Kochany nie dopierdalaj bo dopiero od stycznia jesteś i nie znasz tego portalu .
i podam ci jedną wskazówkę :
ja mam bardzo dobre życie seksualne mimo że jestem singlem(na portalu) ale wole najpierw wychować swoje dzieci które są ze mną .
ale żony singla nikt nie pierdoli bo to singiel a żonatemu tak :):):)
pozdrawiam serdecznie
powodzenia w swingowaniu

hahaha
możesz sobie pisać co chcesz mnie to wiesz co :)

ale napisałeś prawdę ,czekaj no tak skoro singiel to nie ma żony a żonaty ma.
prawda tak .
tylko troszkę przekręcony ten mail bo inaczej napisałem ale niech ci będzie mam to gdzieś.
napisać można wszystko i oczernić .
tyle twojego

astonik tonik a co zazdrość cie zżera?

piotrus jestes burakiem, wieczny netowy erotomanek, ktorego jedyna partnerka jest jego reka.

jak to mówią....najlepsza baba to własna graba