Zazdrość była piekłem. Teraz jest paliwem.
Nie sądziłam, że kiedykolwiek o tym napiszę. Że w ogóle dopuszczę do siebie myśl, że to, co kiedyś bolało jak zdrada, dziś kręci mnie jak nic innego. Bo przecież miało być odwrotnie. To ja miałam być w centrum. W naszych wspólnych fantazjach to mnie pożądało dwóch mężczyzn, to ja miałam decydować, kto może dotknąć mojej skóry, pocałować kark, wejść między uda. Nie on.
Całość już dziś na swiatswingu.pl
Instagram:
https://www.instagram.com/swiatswingu?igsh=MXB0aHM3aWR0MXAzbQ==
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.