Czułam jego obecność tuż za mną, a każdy ruch wciągał mnie głębiej w wir przyjemności. Biodra same podążały w rytmie, przyspieszając oddech, gdy jego ręka szarpnęła moje włosy, przyciągając mnie bliżej z bezwzględną pewnością. Nie mogłam oprzeć się jego kutasowi – czułam, jak całkowicie mnie wypełnia, jak jego energia wymusza każdy mój odruch i każdy ruch. Patrzył na moją dupę z intensywnym żarem w oczach, a to spojrzenie rozpalało mnie do granic, sprawiając, że traciłam grunt pod nogami. Każde gwałtowne przyspieszenie, każde nagłe zatrzymanie wypełniało mnie falą ognia, która rozlewała się w całym ciele, każda sekunda stawała się coraz bardziej ekstremalna i rozpalająca. Całkowicie pochłonięta chwilą, poddawałam się jego rytmowi, czując jego wielkość w każdym centymetrze mnie, w pełni wypełniona i bezbronna wobec jego kontroli, pozostawiając jedynie jego obecność i absolutną, bezkompromisową dominację tej chwili.