Nie wiem czy to bedzie dobre, ale myślę, że ten film w sam raz pokazuje wrodzony biseksualizm u kobiet i zarazem ten ich pociąg do siebie. Co prawda nie z Polski i w niewielkim stopniu, ale jednak spotykamy się z takim zjawiskiem, głównie w klubach właśnie. Sami zobaczcie i oceńcie: http://www.youtube.com/watch?v=jQ2Yhu2W9FA

Ona_i_On_m_ce Dzisiaj 14:22
No to po jaką cholerę jesteśmy Wam potrzebni ? Skoro nie wiemy, w jaki sposób doprowadzić kobietę do orgazmu ?
A kobiety po jaką cholerę, skoro rzekomo facet, zrobi mi lepszego loda..?
Dla tradycji..? To chrzanić taką tradycję... S
Skoro nie jestem mokra...
Skoro żeby stanął trzeba myśleć w trakcie o facecie z sąsiedztwa, to pieprzyć heteroseksualizm !
Nie wszystko wiemy, o kobietach..:\?
Pierdoły, dla których sex to wytrzepanie wora pod remizą strażacką, na pewno nie..:\
Bo po co ma to wiedzieć, skoro "różowe coś" i tak obciągnie w WC, i jemu i koledze, tak przy okazji...:\

ok. Bardzo fajny film. Wspominałem o takich laskach wcześniej... Nawalone, na dropsach, superhotlaski, które miały już tylu superhotfaciów, że aż im się znudziło...

JimmyVanBeat Dzisiaj 14:27

Niby do czego ma mnie to przekonać..:\?

temat bez konca ....kobiety które szukaja pocieszenia u kobiet najczesciej zostaly zawiedzione przez facetów...którzy chyba sami zadumni sa w sobie ,zwierzajac sie ,opowiadajac o swoich przezyciach najczesciej wtedy wpadaja na siebie i odczuwaja to cos...

a czy chęć zabawiania się na dysce musi oznaczać skłonnośc do biseksualizmu? Bo moje skojarzenia są takie:
- chcą się powygłupiać
- pobyć niegrzeczne
- pokazać swoją seksualność
- bawić się i mieć wszystko w dupie

może chcą zwrócić męską uwagę, a wiadomo faceci lubią, jak dwie laski cośtam, no i jest to cool - tez racja

sposób w jaki to łączą przedstawia filmik. Ale czy to zaraz biseksualizm?

Faceta, nie zastąpi żadna kobieta. To zwykła fanaberia niedocenianych, zagubionych, niejednokrotnie niespełnionych kobiet. Bi-seksualność, jest osobnym tematem.

Love_protect_us do niczego. To jest zobrazowanie tego co dobrze ujęła kasia19wro:
- chcą się powygłupiać;
- pobyć niegrzeczne;
- pokazać swoją seksualność;
- bawić się i mieć wszystko w dupie;

I niekoniecznie musi to byc biseksualizm, ale jakby nie było to wiadomo, że kobietki takie są.

JimmyVanBeat Dzisiaj 16:02

No, ale co to ma wspólnego z tym tematem..:\
Dziewczyny z Tatu też, się całują na scenie, Madonna również, i wiele innych..:\ Ale robią to w celach komercyjnych..:\
Ten film tylko potwierdza to, co napisałem..:\
Chujnia z grzybnią, i głupie naśladownictwo kretynek..:\ Wyżej wymienione jeszcze coś śpiewają,
Te na filmie tylko dupą rzucają, nachlane, zaćpane... Skończą na niedomytym kutasie za rogiem, 52 drugim w tym tygodniu. Rano nawet nie będzie pamiętać, czy się rypała, czy nie...
Najważniejsze, że była zabawa i mam wszystko w dupie...
Jak długo..?

Strasznie wpieprza mnie, kiedy ktoś próbuje mi wcisnąć, że jestem konserwatystą, bo nie rypie na prawo i lewo.
Chociaż okazji nie brakuje.
Nie muszę żyć w globalnej wiosce, tylko dlatego, że na youtubie, oprócz nowego teledysku U2, mogę znaleźć naćpane dziewoje małpujące jakąś modę. A które w sumie oddały by wszystko za kawałek ciepła, zrozumienia i akceptacji..:\

Love, może i zabawa i wszystko-w-dupie-mienie. Ale bez tego, co by miały? Może kobieta idzie do kobiety, bo się czuje samotna, a z pewnych względów ta płeć lepiej zaspokaja jej psychiczne potrzeby (na tle seksualnym). Strasznie atakujesz i słusznie, ale jednak trzymasz się extremalnie jednej strony i wychodzi Ci coś takiego, że wszystkie kobiety, które robią to i to - są puste, robią to tylko dla sexu, by byc cool i zajebiste. Może i tak, ale czy tylko? Życie nei składa się z wiecznej miłości. Do usranej śmierci niektórzy mogliby czekać i nie spotkać nikogo wyjątkowego. Pytanie czy warto tyle cierpieć? Myślę, że nawet te puste laski, które robią to, aby być trendy, kierują się potrzebą szczęścia i jakiegoś zaspokojenia siebie w różnych sferach.

i ps temat się nam rozdwoił.

pytanie w temacie topicu, tak postawione jest pytaniem tendencyjnym, bo niby skąd wiadomo? Były jakieś badania? Na jakiej próbce? Może bardzo mało reprezentacyjnej? :D
Moim zdaniem temat powinien brzmieć......:
Czy kobiety wolą inne kobiety od mężczyzn?
.....i być sondą.....
....i z mojego doświadczenia odpowiadam NIE :D

wystarczy sobie poszperać w profilach tutejszych kobiet i par i już masz panie sondę.

Love_protect_us strasznie upraszczasz - tak jakby wszyscy ludzi kierowali się tylko jednym. Każdy ma różne powody do tego samego zachowania. I nie można od tak po prostu wszystkich wrzucić do jednego worka.

Co do jednej z wypowiedzi Ostry_Hell - to ciekaw jestem czy w taki sam sposób określasz mężczyzn, którzy często zmieniają partnerki?

pewnie

Bo trzeba poznać prawdziwy smak kobiety !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I tak tym gadaniem nic nie zmienicie. Kurwy zostaną kurwami, bi się nie nawrócą, a geje nie przestaną rypać się w tyłek. Dziwi mnie też, że ludzie mówią o dzisiejszych czasach jako pojebanych, a co 20 lat temu nie było gejów, lesbijek transseksualistów i głupich nastolatków? Nie ćpano, nie zabijano i nie gwałcono? Było to samo co dzisiaj tylko bez internetu i telewizji cyfrowej, które to dzisiaj są tak wszechobecne i bombardują nas z dnia na dzień takimi informacjami.
Odpowiadając na postawione pytanie. Nie wiem i szczerze gówno mnie to interesuje. Jestem (na swój sposób) normalny i to powinno mnie najbardziej obchodzić, a nie to co robi sąsiad za ścianą ze swoim psem oraz to czy moje koleżanki spotykają się po zajęciach i liżą sobie cipki. Lądowanie na księżycu nic nie zmieniło, World Trade Center nic nie zmieniło, śmierć JP II również, więc po co te umoralniające gadki? Na pohybel idealistom...

GroMKnight Dzisiaj 17:01
Bo to jest proste...
Albo jesteś Martiną Navratilową i sypiasz ze swoją koleżanką, albo nie zawracaj dupy...

Albo jesteś Raczek i walisz faceta w odbyt, albo nie zawracaj dupy...

Dorabianie filozofii, to idiotyzm, jak cały zbiornikowy biseksualizm. Wystarczy poczytać profile, albo ogłoszenia. Nie mam doświadczenia, ale chce spróbować..:\ Dziecinada..:\
Pół biedy kiedy spróbuje, i przyzna się, że to mnie nie rusza kompletnie...\
Co kiedy robi to, bo jej facet chce mieć dwie baby w wyrze..?
Te, które zwiększyły swoje doznania po kontakcie z kobietą, nie wywalają durnych ogłoszeń na zbiorniku...:\ Robiły to wcześniej...:\

Love_protect_us Dzisiaj 13:10
Amen


puszysta46 jakaś racja w tym, co piszesz jest.
Kobieta może się zwrócić w kierunku seksu i związku z kobietą także z powodu tego jacy są mężczyźni dla niej. Tak myślę bo nie próbowałam. No nie ciągnie mnie.

a może dlatego że....
http://www.youtube.com/watch?v=Rfi9wuJpIXA

Ale czy tak musi być? ;)

Musi....ewolucja...geny....my z Wenus on ze Snickersa albo innego Prince Polo....i dlatego postępuje ta polaryzacja uczuć.....

wcale nie dziwię się kobietą, ja tez wole kobiety:) Kris

No ja też przestaję się dziwić kobietOM, serio

Pszczoła07
Popiłaś..? Cóż ty tak szalejesz dzisiaj...? Czy jeszcze, ze zlotu wczorajszego cię trzyma..? :)

Stare i głupie :) Aż miło

jakiego zlotu heh, żebym ja mogła na zlocie być a tu lipa
Się miało wenę sie pisało :))))

pszczoła07 błędy się zdarzają, oczywiście nie tym co nic nie piszą:)

Kobieta potrzebuje czułości i pieszczot to sex jest cudowny z kobieta .
A szalony sex to z mężczyzną ale gdzie oni sa to jest ????
Umieją tylko pisac czarować ..

szpareczkaja Dzisiaj 08:27
eee tam pociskasz pierdoły..:\
Ogiery na wyciągnięcie, kilku klików...:\

patrząc na wystawione materiały, właściwie nie ma się co dziwić, iż szukają bratniej duszy u tej samej płci...jednak należy również stwierdzić, że dużo zachowań seksualnych -jest podyktowane modą ;)

feromony , tym co dużo piszą i dużo czytają owszem też się zdarzają, ale dużo rzadziej :))))
Love sorry, ale szpareczkaja ma rację : tych wspaniałych mężczyzna jak na lekarstwo, za to dużo bufonów wystawiających swój sprzęt, piszących niezrozumiale gotowych do zelżenia od najgorszych kobiety w łóżku bo tak macho robi, echhhh.
A jak już się znajdzie to zazwyczaj zajęty i też klapa :)

Pszczoła,
dotykasz sedna sprawy....nadzwyczaj celnie....
jak już się trafi facet...nie żebym miała jakieś wygórowane ambicje w tej materii....powiedzmy że...przystojny jak Bradd Pit, wysportowany jak Beckham, nadziany jak Bill Gates, prowadzący samochód jak Kubica a oczytany i mądry jak Lem z Kołakowskim razem wzięci, to oczywiście już dawno zajęty....no bo przecież dziwne żeby nie był zajęty. Strzała amora wypuszczona przez jakąś szczęściarę leci szybciutko do celu jak nie przymierzając Pershing albo inny Stinger
Masz rację. Nie ma po co szukać.....marne szanse...

Mira... Pszczoła... jak to nie ma? Ja jestem fajny, inteligentny itd. i wolny. No i na chwilę obecną nieskromny, ale też nie uznaję skromności za cnotę... więc luz.

Tylko szukanie tutaj jest głupim pomysłem. Laska wystawia siebie nago... od stóp do szyi... i jest w pełni świadoma, że każdy tylko chce ją zerżnąć. Nie myśląc o tym, że być może "nie tylko". I jak zaprosisz na kawę - taką prawdziwą, do picia - to pomyśli, że jesteś poje*** jakimś i zboczeńcem. No bo jak to? Na kawę? Przecież widział moje cycki, to musi być jakimś napaleńcem, a kawa to pretekst tylko.

Tutaj trzeba być oryginalnym i wymyślać chwytliwe wiadomości, aby złapała haczyk... więc niektórym nerwy puszczają i po kilku niepowodzeniach jadą na starcie od kurew itd... a te bogu ducha winne kobiety jeszcze bardziej negatywnie się do innych nastawiają. Reakcja łańcuchowa.

Więc z dupy cała zabawa. I dopóki słowa nie będę znaczyły tego co powinny, to będzie tutaj takie pier******** od rzeczy.

ps. celownik liczby mnogiej - komu czemu - KOBIETOM

Racja! Nie chce ta kawe to w morde ja!...i nozem! ;-/

Luk,

jak mówił mój ulubiony poeta, Heinrich Heine....tylko lumpy są skromne...bo jak twierdził niewiele sobą reprezentują więc mało im pozostało, poza wspomnianą skromnością...

Luk w pełni się z tobą zgadzam.

Luk...
Trochę inwencji..:\
Ja się umordowałem, to tobie ma być lżej...:\?

Love... wiesz dobrze, że zabawa słowem mnie nie męczy i o inwencję nie trudno. Ale po co? Chcę kogoś poznać to proponuję kawę lub spacer - cholernie mało oryginalnie - ale tak właśnie ma być. Jak nie, to żadne noże (mr Tiagoo!), nie to nie i kropka. Przecież to nie ja tracę możliwość poznania kogoś ciekawego.

To w morde przynajmniej? ;-/

luk_ to nie chodzi o szukanie tylko tutaj, ale takie ogólne, swego czasu dla zabawy wpięłam się na jakiś portal co to szukają do grobowej deski itd. I wierz mi, że panowie tam pisać także nie potrafili nic poza :"jestem jaki jestem" oraz" Może się spotkamy?" Teoretycznie to drugie bez takich zamiarów jak na zbiorniku. Elokwencji niewiele, pomysłowości jeszcze mniej, za to nastawienie, że żadna mu sie nie ma prawa oprzeć i odmówić. Takie samo słabe rozumienie czytanych informacji zawartych w profilu - kobieta pisze, że panowie w separacji jej nie interesują, a i tak pisali.
Czasy są jakie są, kiedyś to inicjatywa wychodziła od panów, teraz mogą i panie. Ale skoro już panowie robią ten pierwszy krok, niech nie będzie on koślawy. Czy na seks czy na kawę można zaprosić jakoś milej, z pomysłem, nieprawdaż? A jak sadzi taki panienkami lekkich obyczajów za odmowę to naprawdę nie ma się co dziwić, że jest jak jest.

Pszczola... rzuć okiem jak to robił mój wielki idol :)

http://www.youtube.com/watch?v=ZigsPoSU2Gs

ale do sedna... Po co zapraszać na kawę z pomysłem? Od czego jest rozmowa? Uważasz, że "pomysłowe zaproszenie" ustrzeże Cię przed nudą na spotkaniu? Są miejsca gdzie nieśmiali faceci wymieniają się tzw. otwieraczami, czyli tym co Ty nazywasz pomysłowym zaproszeniem. I idziesz na kawę ze swoim "oryginałem", wyposażonym w jeszcze kilka wyuczonych zwrotek tylko po to, aby w ten wieczór Cię oczarować... i być jak najbliżej zaliczenia. Potem jest ślepy los lub statystyka. Dasz czy nie dasz lub ile z dziesięciu da.
"Cześć, wyglądasz interesująco i chętnie wybrałbym się z Tobą na kawę." - jak bardzo słaba Twoim zdaniem jest ta wiadomość?
Bez pomysłu. Za mało oryginalnie. Ba, oklepany zwrot. Nudziarz.

Pozdrawiam,

Łukasz :)

Pszczoła...Luk...
Przy całym szacunku, dla obojga Was...:\ Pierdzielicie...:\
Profil to tylko informacja, można tam wpisywać, co się chce, kreować, jak się chce. Nie można się tym sugerować..:\ Wielu z nas zakłada w necie maskę, ubiera pancerz, tworzy wokół siebie, coś na kształt muru, który niejednokrotnie jest zwykłym oszustwem. Ludzie wielokrotnie wstydzą się swojej wrażliwości, słabostek itp...
Nie sugerowałbym się, też tak do końca fotkami..:\ Rzadko kiedy oddają one właściwy charakter człowieka..:\
Rozmowa, spotkanie, kawa, piwo, ciacho... Wtedy wychodzi na jaw, jak bardzo można się pomylić w ocenie...:\ Aczkolwiek pustak, pozostanie pustakiem..:\

Love słońce pewnie, źe w profilu można ściemniać, póki ktoś Ciebie np. nie rozpozna albo nie spotka Ciebie, nie będzie miał pewności czy prawdę piszesz. Ale opcje w profilu są właśnie po to aby pierwsza weryfikacja kandydatów była: jeśli wpiszesz prawdę chociażby w wiek, zainteresowania itd. to szukający mogliby wziąć to pod uwagę. Nie pisze się tego po to aby ćwiczyć układ klawiatury w komputerze. Co nie znaczy, że wszystkie profile mają prawdziwe informacje.
luk_ nie umawiam się na kawę za pierwszą wysłaną do mnie wiadomością na pw. Lubię sobie popisać trochę - po tym dowiaduję się nieco o człowieku z drugiej strony ekranu. Zazwyczaj sama panów nie zaczepiam, bo nie jest mi to do niczego potrzebne, ale właśnie to napisanie pw jest tym pierwszym krokiem w świecie internetowego zawierania znajomości. Jest różnica między pw: " Może się spotkamy/poznamy/pociupciamy", a pw, w którym ktoś pisze coś ciekawego, niebanalnego jak podany przykład.

Również pozdrawiam :))

Love... piszesz, że pierdzielę :P a później przyznajesz mi rację... że lepiej się spotkać niż pisać elaboraty przez internet. I rację też ma Pszczoła, nie od razu, nie po pierwszej wiadomości... ale nie trzeba czekać kilku miesięcy i wysyłać 100 maili... na żywo ludzie są ciekawsi albo nie, ale na pewno trudniej im nosić maskę :)
Myślący człowiek po kilku wiadomościach (niekoniecznie oryginalnych ;P) czuje czy jest sens dalej rozmawiać i wtedy lepiej się spotkać.

Bo kiedyś skończymy jako społeczeństwo wirtualne.

Luk...
Masz jak najbardziej rację, że wirtualny świat to gówno... Chociaż siedzimy w nim głęboko. Trudno jednak oczekiwać, że każde nasze zaproszenie, do rozmowy, najpierw wirtualnej, później do spotkania, kawą... zakończy się powodzeniem już na starcie. Chcę tylko napisać, że jeżeli, będzie Ci zależało, będziesz miał w sobie trochę inwencji i samozaparcia, to pewne wartości nie pozostaną bez echa. Czasami naprawdę, trzeba trochę czasu poświęcić i włożyć trochę pracy, żeby mimo wszystko kobieta, zechciał odpisać na twoją wiadomość. Czasami trzeba trochę psychologii, trochę sprytu. Jezu no nie będę cie uczył..:\
Koniec, końców napiszę tylko tyle, że trochę się nagimnastykowałem umysłowo i naczekałem na odzew. I nie raz poszła w myślach taka wiązana, że wstyd teraz powtórzyć..:\ A ignorowany byłem kilka ładnych miesięcy..:\
I wcale nie miałem w planach z nikim się wiązać..:\ Chciałem poznać, bo mnie intrygowała i drażniła zarazem..:\

Pszczoła07
Ja nie pisałem o kłamcach z natury..:\ Raczej miałem na myśli kogoś, kto poddaję się pewnym wpływom idzie z prądem. Bo tak wypada, bo tak jest bezpieczniej, bo tak jest spokojniej..:\
Nie każdy ma taki charakter zodiakalnego skorpiona, jak ja. Mnie pieprzy to co ludzie o mnie pomyślą tutaj. Nienawidzę rypania, nienawidzę zbiorówek, nienawidzę tych małolat z pięcioma kutasami w buzi. Mało tego wpieprza mnie to, i o tym pisze. Nie pisze przestańcie! Nie róbcie!...Wali mnie to! Piszę tylko co ja o tym myślę. Stać mnie no to, i robię to zarówno teraz, w profilu pary, jak i indywidualnie...kiedyś tam..:\ Licząc, że będę miał więcej tutaj wrogów jak przyjaciół. Ale wiele osób, nie stać na taki komfort, nie wiem dlaczego nie pytaj mnie ? Nie wszyscy umieją się odnaleźć w tym światku..:\ Niektórzy wiele rzeczy robią tutaj wbrew temu, co rzeczywiście myślą, ale ciężko i m stanąć po drugiej stronie..:\ Bo po co się wystawiać na forum z niepopularnymi poglądami..:\?

poprostu chciałabym ..............

poprostu chciałabym.............