hotpringles Oblizała wargi zamykając oczy, a pod zamkniętymi powiekami znów ujrzała go… jej zmysły na nowo oszalały serwując dawkę zapachów, smaku i obrazu, który wciąż tak doskonale pamiętała po tamtej nocy… po karku przebiegł oszałamiający deszcz, przypominający jej składane na nim pocałunki. Sutki jak na komendę ustawiły się na baczność salutując swoją gotowość na przyjęcie jego dłoni, a cipka zacisnęła się w swoim uścisku, przypominając jej jak głęboko i szczelnie wypełniał ją swoim nabrzmiałym i pulsującym członkiem. Przed oczyma miała znów jego obraz siedzącego na brzegu łóżka w rozpiętej koszuli i zdjętych spodniach, z których zwisał swobodnie skórzany pasek. Stała przed nim w ubrana w koronkowe majtki i pończochy dopięte do pasa. Jej wysokie szpilki sprawiały, że pupa wyglądała jeszcze bardziej kusząco. Jego palce wdarły się pod koronkę majtek badając, czy jest gotowa na przyjęcie jego już gotowego od dawna kutasa. Stanowczo odwrócił ją tyłem związując jej dłonie paskiem i sadzając ją na swoich kolanach. Jej oczy pociemniały, a przez ciało przebiegła fala dreszczy, które były mieszaniną podniecenia i strachu przed tym, co miało się wydarzyć. W rytm muzyki zaczęła delikatnie kołysać biodrami unosząc przy tym swoje pośladki, tak by mógł podziwiać ich kształt. Całując jej szyję i przygryzając płatek ucha włożył w jej już mokrą cipkę palce, jednoczenie masując łechtaczkę, która pulsowała z podniecenia. Do ucha wyszeptał jej polecenie, po którym jak na rozkaz doszła szczytując na jego palcach zanurzonych w niej. Zalewając się falą intensywnego orgazmu opadła delikatnie na jego tors pozwalając, by ułożył ją przed sobą na łóżku z szeroko rozłożonymi nogami żeby móc spić z niej cały nektar. W jego głowie był już plan. Postanowił znowu doprowadzić ją na szczyt z którego tym razem oboje mieli skoczyć w dół… cdn.