Kochani zamiast napisać list do Mikołaja to wysłałam mu zdjęcie, które wczoraj wstawiłam na zbiornik... nie spodziewałam się jednak, że ten czerwony łobuz zjawi się tak szybko i dostanę jego dużą twardą rózgę 😈 nie mogłam się jednak powstrzymać, by go nie dosiąść... i wiecie co? Ten brodacz niby taki święty, a nagrał całe to zajście i powiedział, że mam wstawić na zbiornik jeśli będziecie chcieli 😈💦