OczyNocyOne
                Cztery wersy, a w nich cała prawda o współczesnym człowieku. Żyjemy w świecie, w którym autentyczność coraz częściej ustępuje miejsca roli, roli, którą przyjmujemy, by przetrwać wśród oczekiwań innych. Uśmiech staje się maską, a maska codziennym mundurem.
Być może nie kłamiemy, lecz gramy tak, jak wymaga od nas społeczeństwo, praca, relacje. Z czasem jednak granica między „gram” a „jestem” zaczyna się zacierać. Uśmiech, który miał chronić, staje się klatką. I choć na zewnątrz wyglądamy na zadowolonych, w środku toczy się cicha walka między tym, kim jesteśmy naprawdę, a tym, kim musimy być.
Twój tekst to nie tylko poetyckie wyznanie,to diagnoza współczesności. Pokazuje, że każdy z nas w jakimś stopniu uczestniczy w spektaklu życia, w którym najtrudniejszą rolą jest autentyczność.
                
Mężczyzna • 20 godzin temu