Mini Zbiornik
chlopczyca
4 godziny temu
Gdy wstajesz rano z bólem karku... ------- Katolik by powiedział, że to jakaś kara za grzechy, ale ja nie grzeszyłam, no nie więcej jak inni, paliłam, piłam wino i wódeczkę, pieprzyłam się z rzadka, ale tylko z fajnymi chłopakami i nie dla sportu, tylko myślałam, że może coś z tego będzie. M. Kalicińska. Lilka.

Komentarze (4)

Anonymous_travelers
Anonymous_travelers A jeśli grzechy mają taką formę jak Twoje, z winem, śmiechem i chłopakami, co „fajni i z potencjałem”, to ja bym powiedział, że niebo powinno Ci dziękować za estetykę w tym całym zamieszaniu.
Więc zamiast rachunku sumienia zrób dziś rachunek przyjemności: masaż karku, dobra kawa, może trochę muzyki, która tańczy po skórze. Bo grzechy są przereklamowane, ale radość z życia nigdy.
Para • 4 godziny temu
chlopczyca
chlopczyca Dobra książka też się zalicza do przyjemności?:P
Kobieta • 3 godziny temu
Anonymous_travelers
Anonymous_travelers Książka? O tak ! Są takie, przy których nawet zakładka się rumieni, gdy przewracasz strony z wypiekami na twarzy. :))))
Para • 3 godziny temu
Dookie86
Dookie86 Myślę, że lepszy ból karku niż ból dupy...😅
Mężczyzna • 3 godziny temu
SuziCDress
SuziCDress Pomasować?;)
TS/TV/TG • 2 godziny temu
lisoped
lisoped Twoje niby grzechy to nie grzechy to czysta przyjemność
Mężczyzna • 2 godziny temu

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem