joey177
Niby cicho spokojnie a to twój ogier planuję jak jak cię zbałamucić i wymyślił sobie plan zaciągnął Cię do do kajuty pod pozorem szukania takiego zegarka Ty się schyliłaś miałaś podobną szafkę A on cię mocno złapał za tyłek i ociera się swojej twardniejący fiutem o twoją coraz bardziej mokrą cipkę sama sama tak się podnieciłaś że nie w głowie ci jakieś gierki a nie opór tylko opiera się o blat on zdziera z ciebie te spodenki razem z majtkami Wierzę w ciebie i coraz mocniej posuwa jak dziki lew i coraz coraz sobie zapominacie że że co słychać i coraz Jak wam lepiej to jesteście coraz głośniej aż ja zobaczyłem was przez parę w drzwiach i zacząłem was podglądać ale tak się jak się da się ruchać to aż nie mogłem powstrzymać mojego twardniającego fiuta który już po chwili był twardy i miałem namiar To stwierdziłem że raz kozie śmierci i też zacząłem sobie robić dobrze A wy nawet na nie nie zwróciliście uwagi bo wy oboję się tylko liczycie
Mężczyzna • 27 dni temu