Dziękujemy każdemu z Was za obecność i atmosferę, którą wspólnie stworzyliśmy. Frekwencja przerosła nasze oczekiwania – a Wy jak zwykle pokazaliście, że nasz klub to nie tylko miejsce!
W piątek był OpenDay, który przyciągnął prawdziwe tłumy – chcieliśmy pokazać nasz lokal i otworzyć się szeroko dla nowych gości, ale… no właśnie – trochę się przeliczyliśmy z liczbą...
Kolejki do baru, kolejki do darkroomu, a nawet przed wejściem – wiemy, że nie było to idealne i bardzo Was za to przepraszamy. Dziękujemy za cierpliwość tym, którzy czekali, aż ktoś opuści klub, żeby móc wejść do środka.
Na regularnych imprezach wpuszczamy mniej osób, żeby każdy mógł czuć się komfortowo i swobodnie – piątek był inny, bo zależało nam na otwartości i pokazaniu, czym jest nasz świat.
To był również wieczór dla debiutantów, i musimy powiedzieć jedno:
Wow, ile nowych, ciekawych twarzy! Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli po raz pierwszy – dzięki Wam klub dosłownie pękał w szwach!
Magda&Marcin