Praca, praca, praca....
Zdjęcie z okresu gdy pracowała ze swoim kochankiem z poprzednich opisów, często się bawili w pracy w ich pokoju lub po pracy w aucie lub u niego.
Za kazdym razem gdy wychodziła do pracy nie wiedziałem, czy dziś będą mieli czas na zabawe czy nie.
Często nieświadomie pracowałem gdy dostawałem wiadomość po wszystkim, że właśnie mieli chwile dla siebie. Tak długo, jak o tym wiedziałem to było dla mnie akceptowalne, ważne że sie przyznawała.
To jedno ze zdjęć, które dostałem po wszystkim.
Jej duże cycki i sperma innego naznaczająca je.