Brodatezwierze
Jeśli świat jest ogrodem, to to zdjęcie jest jego chwilowym bezwstydem — dziką różą, co nie prosi o pozwolenie, by pachnieć.
Nie naga kobieta, lecz manifest: ciała, które nie potrzebuje filtrów, spojrzenia, które nie ucieka.
Zapinka na sutku? Detal jak cierń — nie przeszkadza dotknąć, ale przypomina, że nie każdy może.
Patrzę. Nie z ciekawości, a z uważności.
Bo piękno nie zawsze krzyczy — czasem tylko staje w świetle i mówi: „Zobacz, jeśli potrafisz.”
Mężczyzna • wczoraj