Cytując Henrego Millera: "Kiedy tak jej się przyglądasz, niejako obiektywnie, przychodzą ci do głowy różne śmieszne myśli. Ta cała aura tajemnicy otaczająca seks, by wreszcie odkryć że to nic takiego - po prostu pustka. Czy nie byłoby zabawne znaleźć w środku harmonijkę ustną... albo kalendarz? Ale tam nie ma nic... absolutnie nic. To odpychające. Mało nie oszalałem... Słuchaj, wiesz, co zrobiłem potem? Szybko ją zerżnąłem i odwróciłem się do niej plecami. Tak, wziąłem książkę i zacząłem czytać. Zawsze można mieć jakiś pożytek z książki, nawet ze złej książki... ale pizda to czysta strata czasu..."