Mini Zbiornik
serialowapara19782
9 dni temu
🥩 Stek z polędwicy… krwisty jak grzeszne myśli po północy. Rozgrzany patelnią, dopieszczony masłem, pieścił nozdrza zapachem rozmarynu. W każdej kropli soku – obietnica rozkoszy. W każdej chrupiącej skórce – echo jęków wypowiedzianych szeptem. Na boku… chipsy – gorące, chrupiące, jak palce wędrujące po nagim ciele. Zimna szwedzka sałatka kontrastuje z tym gorącym spektaklem – jak pocałunek lodem na karku w samym środku nocy. To nie był obiad . To było jedzenie siebie wzrokiem. I oblizywanie ust… nie tylko z głodu. 🍷

Komentarze (0)

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem