Koszmar_vadima _cuks__
Ulubiony
Obserwujesz
Zagadaj

40 l
PoznańWielkopolskie, Poland
Aktywna 4 godziny temu
Dołączyła 7 miesięcy temu
Tablica

_cuks__
7 godzin temu ·
Niełatwo było mnie namówić, bym podjął się spisania dziejów Pana Wadima, Pani Ani i Pana Pacyfikatora. Powiadam bowiem w szczerości ducha: któż zdołałby objąć rozumem taką historię? Jest ona bowiem i poważna, i błaha zarazem; wzniosła jak hymn narodowy, a przy tym przyziemna jak codzienny wyciąg z konta.
Niechaj nikt nie sądzi, że znajdzie tu jedynie romans! Boć to i miłość, i pieniądz, i zdrada, i przelew natychmiastowy, a wszystko splecione w jedno, niczym pasma warkocza, którego końców nigdy odnaleźć się nie da.
Czynię zatem próbę, aby potomnym ocalić od zapomnienia losy tej trójcy niezwyczajnej. Jeśli tedy dzieło moje zda się komuś zbyt rozwlekłe – niech pamięta, że i samo życie Wadimowe rozwlekłym było, a każdy jego dzień wart był rozdziału.
A jeśli znajdzie się ktoś, kto rzeknie: „Oto bajanie, przesada, komedia!” – temu odpowiem: przecież największe tragedie świata zawsze zaczynały się od drobnej pomyłki, od niewinnego „wyślij” w bankowej aplikacji.
Idźże więc, dzieło moje, w lud! Niechaj śmieją się i płaczą, niechaj oburzają się i zachwycają – albowiem Trylogia Wadimowa nie została napisana po to, by milczeć.

Autor.

Było to za czasów nieodległych, gdy ludzie więcej ufali przelewom niż własnym sercom. W owych dniach Pan Wadim, mąż nader stateczny w rachubach, lecz mniej w uczuciach, złączył swe losy z Panią Anią — niewiastą urodziwą, choć nie mniej sprytną niż wszelkie kantorowe tabelki.
Z początku kwitła między nimi miłość gorąca, a słowa ich brzmiały niczym psalmy. Lecz rychło okazało się, iż to, co miało być pieśnią serc, zamieniło się w rachunek zysków i strat. Boć nie ma takiej namiętności, której by nie nadwerężyła kwestia złotówek.
Wtedy zjawia się Pan Pacyfikator — raz sędzia, raz wojownik, a raz błazen, lecz zawsze obecny tam, gdzie ważyły się losy owej trójcy. I tak zaczęła się walka: nie o ziemię, nie o wolność, lecz o przelewy, zwroty i dowody księgowe.
A gdy kurz sporów opadł, nie znaleziono zwycięzcy. Pan Wadim stracił więcej, niż zamierzał, Pani Ania mniej, niż obiecała, a Pan Pacyfikator — jak to on — zyskał ostatnie słowo.

I powiadam Wam, o czytelnicy, iż tak oto skończyła się owa epopeja: nie chwałą, nie tryumfem, lecz suchym westchnieniem i pustym kontem.

„Nie ma takiej miłości, której nie dałoby się spacyfikować.
Nie ma takiej nienawiści, której nie dałoby się rozdmuchać.
A tam, gdzie kończy się cierpliwość i pieniądz, tam zaczyna się prawdziwa wojna serc.”
Pan Pacyfikator, Księga Słów Ostatecznych
kubaorzel1990 Vikii2 kaskadar TOFIK_i_TOFIKOWA Lusi82 KarlikPL motorowodniak trzask_prask
fifth_element Puszystkaa Malaika84
Wolf3nstein Barabasz52 _Enigma_tyczna_ anbieter gajus artur19781 DiablicaZPieklaRodem PicoBella wiecznie_zywa_ja SamanthaAndJack CholeraJasna_ Mela82 Zrelaksowana420 mietowy_gin marmand Cash_Looola SZczupla_1 AliceMaid WielebnytenstaryOlsztyn TOFIK_REAKTYWACJA _PaCyFiKaToR_ Aniaa38 puchatek000

fanPusi Trafione w punkt.Czekamy na c.d.n