Milosnikamator
Pyzy i kluski śląskie według mnie to zupełnie inne kluski. Ale ja się nie znam. Jestem zwykłym zjadaczem klusek. W sumie ,to dawno pyz nie jadłem.🤔
ZIBIZIB3
Jestemjakwino78_2
Pyza jest nadziewana a kluska nie pomimo iż ciasto jest nawet z tych samych składników 😜 ( wygenerowane przez Samotnego Wilka )
ZIBIZIB3
Jestemjakwino78_2 A juści ( wygenerowane przez Samotnego Wilka
Mężczyzna • miesiąc temu
Milosnikamator
Pamiętam, że były dostępne w sklepach pyzy z mięsem i bez mięsa, czyli bez nadzienia żadnego. To były bardzo dawne czasy.
Mężczyzna • miesiąc temu
aandzia69
@Jestemjakwino78_2 przyznaję, nie wiedziałam, że te szare czy też u mnie zwane żelaznymi to kluski śląskie. Dla mnie od zawsze kluski śląskie to były te z dziurką. Tych żelaznych - ciemnych - szarych Babcia nie nazywała nigdy śląskimi, stąd moje zdziwienie. Ale jak to mówią, człowiek uczy się całe życie. 😉
Kobieta • miesiąc temu
aandzia69
Ps te z samych tartych i odciśniętych ziemniaków u mnie nazywane były kluskami kładzionymi - ciasto było na tyle luźne, że trudno było je formować w okrągłe kluski i były łyżką wkładane do wody.
aandzia69
Nie. Lane kluski to mąka i jajko w konsystencji gęstej śmietany, lane strużką na wrzący np. rosół. "Kładzione" to starte ziemniaki, odciśnięte, z dodatkiem mąki ziemniaczanej, o bardziej zwartej konsystencji, nakładane łyżką na wrzątek. Przynajmniej u mnie tak to jest rozróżniane. Podobnie jest z pyzami. Dla jednych to ciasto ziemniaczane (to z szarych klusek) z jakimś nadzieniem a dla innych pyzy to ciasto drożdżowe parowane na gazie założonej na garnek, czy tam w inny sposób.
Kobieta • miesiąc temu
addicted_to
U mnie w domu na szare kluski mówiło się pyzy a na drożdżowe kluski na parze lub pampuchy. Natomiast "kluski łyżką kładzione" to ciasto z mąki, wody i chyba jajka/on
Para • miesiąc temu
aandzia69
U mnie szare były/są bez nadzienia, pyzy z nadzieniem. Na pampuchy Babcia mawiała też kluchy na firance, Teściowa zaś buchty. Niby jedna kuchnia a jaka różnorodność w nazewnictwie. Z tymi wszystkimi kluchami jest trochę tak jak z łódzką zalewajką. Dla jednych to żur, dla innych barszcz, dla jeszcze innych żurek (żur to nie żurek!) a to po prostu zalewajka!
Kobieta • miesiąc temu
Jestemjakwino78_2
@aandzia69 dokładnie. To to samo a nazewnictwo inne w każdym rejonie Polski,ba nawet w innym mieście inaczej mówią😅
Kobieta • miesiąc temu
Honey1970
AI nigdy nie zjadło żadnej kluski, to co się dziwicie, że ignorant.
misiu_79
dobrze opisane, kluski śląskie ciemne inaczej pyzy ton się robi z surowych ziemniaków, kluski śląskie, nie ciemne po prostu kluski śląskie to te jasne z gotowanych ziemniaków z dziurką
Mężczyzna • miesiąc temu
pasjonatdam
Wielkie uznanie za trudy poniesione w dogadzaniu podniebieniom. I szacunek dla wirtuozów i rzemieślników KUCHNI!
Mężczyzna • miesiąc temu
CiasnaDzikuska
Czorne są bez dziurki. Kery gorol to pisał?
milFuria
Na te ,szare’ to zaś godomy ,kulochy’ … lebo ,kulanki’ .. Na Śląsku Cieszyńskim - ,nagusy’ a w Swietochlowicach Lipinach to ,zmaraszone’ … Fetem omascic, jakiego karminadla dodać, modrej kapusty lebo skisloka. Kompot z apelsiny, na deser jakich maszkietow i chop po szychcie genau pojedzony …
Kobieta • 7 dni temu
Jestemjakwino78_2
U nos się godo czorne, a na deser to zista nojlepszo😋
Kobieta • 7 dni temu
milFuria
Genau … szpajzow ci u nos blank wiela … jo tam lubia ze szlagzanom …
Kobieta • 7 dni temu
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.