Kolejna porcja zdjęć trafia w Wasze ręce – jako pocztówka, która nie tylko kusi obrazem, ale też opowiada historie nocy pełnych pragnień i namiętności.
Na fotografiach uchwyciliśmy naszych gości w najbardziej elektryzujących momentach: spojrzenia pełne obietnic, dłonie błądzące po ciałach, uśmiechy zdradzające, że tu nie ma miejsca na przypadek – tylko na czystą chemię i pożądanie.
Szczególne miejsce w tej serii zajmuje kadr z pleneru. Kobiety z tego zdjęcia poznały się właśnie w naszym klubie – wśród muzyki, tańca i namiętnych spojrzeń. To najlepszy dowód na to, że nasz klub zbliża ludzi bardziej niż jakiekolwiek inne miejsce.
Tu rodzą się relacje, które nie kończą się na jednej nocy.
A teraz… czas na Was!
Wypatrujcie w klubie naszego fotografa – być może to właśnie Wy zostaniecie bohaterami kolejnej „Pocztówki z Lacrimy”.