StolarzNaDwaFronty
Tak się jakoś skojarzyło... Mąż wraca kompletnie pijany do domu o czwartej nad ranem.
- Gdzie byłeś? - pyta żona.
- Na... czynie.
- Na jakim czynie?
- Naczynie! Będę rzygał.
Zwierzak_76
A ja przywiozłem dwie łopatki plastikowe aluminiowych trzonkach do kopania dołków pod dwójeczkę, oraz grabie pazurkowe i oczywiście zniknęły :(
Ortovox
Chyba wiedzieli do kogo należy i bali się ruszyć 😁
Mężczyzna • 3 dni temu
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.