"Wziąłbym wszystko, co zechciałaby mi dać. Najdrobniejszą jej cząstkę lub cały jej świat. Wziąłbym ją na jedną noc, wiedząc, że rano ją stracę, i trzymałbym się jej kurczowo, i już nigdy nie wypuściłbym jej z objęć. Wziąłbym ją zdrową, chorą, zmęczoną, wściekłą lub silną i potraktowałbym to jak pieprzony przywilej. Wziąłbym jej problemy, jej talent, jej humory, jej pasje, jej żarty, jej ciało. Wziąłbym każdą z tych rzeczy bez wyjątku, jeśli tylko zdecydowałaby się mi je ofiarować."