Siedzę na plaży i czuję się jak darmowa atrakcja turystyczna – „patrzcie państwo, oto okaz w naturalnym środowisku: człowiek lekko przypalony, ale szczęśliwy”. Skóra w kolorze al dente pomidor, fryzura w trybie „wiatr zrobił co chciał”, a kawa? Już dawno przeszła w kategorię zupy dnia. Happy 😊
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.