Dziękujemy za kolejny weekend, pisze dopiero w poniedziałek, bo trzy noce zabawy sprawiły, że naprawdę potrzebna była chwila.
Wystartowaliśmy we czwartek od Kinky Piwa. Przyszło mnóstwo osób, ogródek okazał się naszym ratunkiem, bo właśnie tam rozbrzmiewały śmiechy i rozmowy.
Piątek, zazwyczaj spokojniejszy i bardziej kameralny, tym razem nas zaskoczył. Frekwencja na 5+, nowe twarze i starzy bywalcy.
A sobota… sobota była prawdziwym kulminacyjnym punktem. Urodziny Pani Dyrektor zamieniły klub w dyskotekowy raj pełen pięknych ciał i błyszczących kostiumów. Tańce, kolorowe drinki, pocałunki wymykające się spod kontroli i darkroomy, które pulsowały życiem aż do rana. A potem – tort z niespodzianką. Gdy wyskoczyła z niego piękna blondynka, czas dosłownie się zatrzymał.
Na koniec podziękowania – dla gości, całego zespołu, który z pasją tworzy to miejsce, dla Marcina z którym wspólnie prowadzę ten zwariowany raj rozkoszy, i wreszcie dla tej jednej, wyjątkowej blondynki...@Candy_Shop
Magda