Mam brodę, trochę lat i zero potrzeby robienia z siebie pajaca. Nie zagryzam wargi na selfie, nie wysyłam "co słychać", nie udaję rycerza z Tindera.
Znam siebie. Wiem, że flirt zaczyna się w głowie, nie w majtkach. I kończy... różnie.
Lubię kobiety z pazurem i błyskiem – nie z regulaminem.
Jak masz potrzebę kontroli – świetnie. Ale pamiętaj: prowadzę tylko wtedy, kiedy masz odwagę zdjąć zasady razem z koszulą.
Nie jaram się presją, pośpiechem i pytaniami z poradnika randek.
Jestem po to, żeby spędzić dobrze czas – nie zbierać punkty za grzeczność.
Mam swój świat. Jak się w nim odnajdziesz – pogadamy.
Jak nie – przewiń. Bez żalu.
.
Nie jestem dla wszystkich. I całe szczęście.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.