Jak tak bardzo to ci poprawi humor to możemy ci pododawać same jedynki :D:D: tak dla jaj :D:D

malaczarna47 ah ten VIP, wykryłaś mnie u siebie:)

Haha wolę mieć dobry nastrój jeszcze i podziękuje za jedynki, no chyba że tak mnie oceniacie to wtedy przyjmę je na klatę jak męszczyzna a nie mazgaj:)

małaczarna ma się vipa to się nic nie ukryje :D:D

Chciałbym mieć VIPa ale nie stać biednego studenta na taki wydatek:) my tu tak gadu gadu a trzeba by coś o temacie napisać:)

vipa się ma również za punkty... cierpliwości a dotrwasz

Widziałem już na studiach sporo dziewczyn, zawsze mnie zastanawiało co taka dziewczyna myśli o chłopaku gdy np patrzy się na niego z takim wzrokiem nieobojętnym ale też nie chętnym. Hm co w takiej sytuacji najlepiej zrobić?

VIPa za punkty? Ale jakie te punkty? Takie za oceny?

nic, ludzi poznaje się w różnych sytuacjach i różnych przygodach, ja z nudów się zalogowałem na fotoflircie i napisałem do Asi... pierwszy raz dostałem kosza, drugi raz pogadaliśmy i jakoś się zetknęliśmy :D

VIP-a możesz dostać za 1000 pkt, a punkty się zbiera za nie wiem za co :D:D

za dodawanie do ulubionych, za zaproszenia do znajomych ...

Warto wstać z ziemi po upadku, taki morał.

Długo ten VIP zostaje? Punkty raczej nie przepadają, prawda?

hehe... jakoś idzie :D:D

nie przepadają... :)

TAKA MAŁA UWAGA DLA WSZYSTKICH...... pod komentarzem jest taka opcja jak 'wartościowa wypowiedź' jeśli sądzisz że ten komentarz dobrze pasuje do tematu to kliknij tą opcję, bo może się to komuś przydać kto tu wejdzie i będzie chciał się czegoś konkretnego dowiedzieć.

Thunderer .. nie mądruj się .. :DD

i dostało się nowicjuszowi, nas będzie pouczał z pierwszej 500 :D:D:D:D:

Nie mądruje się, po prostu jako założyciel tematu chcę trochę zadbać o wartości edukacyjne:)

nie popisuj się .. pałkę pokaż ..:DD

Aber, bo się chłopak zagubi :D:D

ok. uciekam, dobrej nocy wszystkim :D:D

Nie ma weryfikacji nie ma pałki:) Trochę powagi panowie, to że jestem nowicjuszem wcale nie znaczy że jestem nikim.

.. i panie ..

I 'panie' zapomniałem dodać:D

I zostałem znowu uprzedzony, zbiczuję się zaraz za to zaniedbanie:)

ja też się dobranocuję już stąd .. a Ty spokojnie się biczuj :))

Dobranoc wszystkim co to czytają i do jutra jeśli będziecie chcieli tu wchodzić i się wypowiadać.

Dzień dobry wszystkim :D

O matulu ale czytania:)
W sumie to tak: nie uważam, aby ktoś kto wstawia zdjęcia i np. daje dostęp tylko dla przyjaciół robił to dla dowartościowania się, tak jak nie uważam, że pała w 50 ujęciach jest czymś mega podniecającym:)
Z rankingu można się wypisać i wtedy wszystko jasne:)
Zresztą w ogóle wstawianie zdjęć dowartościowaniem to jest chyba tylko wtedy kiedy żebra się o ocenki , komentarzyki - przy okazji jeszcze osiąga sie pozycję :)

Jak to robiła wspomniana parka... Teraz jakoś nic u nich się nie dzieje - spadli z pierwszego miejsca to się zawiedli na zbiornikowych fanach - jak Prezes na narodzie że go na Prezydenta nie wybrał...

i cisza... zapadła jakaś taka nie zręczna :D:D

taki fajny temat, a nikt nie pisze ...:)

.. bo wszystko mija .. nawet najdłuższa żmija .. :DD

chyba że zygzakowata, bo one nie mijają, ale się wpijają :D

hallo piszcie coś :D:D: a może mała wojna płci, czyli wyższość Penisa nad skromną myszką :D:D:D (oczywiście żart) :D:D

eeeee tam .. tysz nie ..

Dawno mnie tu nie było bo dopiero ze studiów wróciłem, ale mam kilka komentarzy może ciekawych. Nie dawno bo kilkanaście di temu starałem się poderwać dziewczynę, pisałem z nią itp ale jak się okazało to już spotykała się z kimś. Powiedziałem jej że chciałbym by ze mną była ale ona mówiła że lubi mnie ale chcę być fair z tym co się aktualnie spotyka, więc jaj jej powiedziałem że rozumiem to i że mi ciężko teraz bo bardzo mi się podoba, ale usunąłem się bo nie chciałem się wpiepszać w ich już sprawy i powiedziałem jej że to już koniec i że nie chcę się więcej narzucać i że to koniec z tym że ją będę jakoś próbował podrywać. Ona na to że chcę żeby było jak dawniej (kolega i koleżanka) i nic więcej. Więc ja pokasowałem jej numery i zerwałem z nią kontakt (ale ciągle o niej trochę myślę (zauroczenie)). Więc mam takie pytanie: co może facet najlepiej zrobić w tej sytuacji? Oddalić się jak ja bo tamtego wybrała, a ja nie chcę cierpieć przez nią gdy będziemy kolegą i koleżanką, czy próbować przestawić tamtego jej wybranka bo gdy się widzimy na to patrzy na mnie i tak jakby czekała na jakiś znak ale nie chce przestać z tamtym chodzić. Trochę to chaotyczne al mam nadzieję że zrozumiecie bo mi by się przydała odpowiedź dziewczyny jak i faceta bo chciałbym poznać opinie 2 stron.

Jeszcze raz ja:) Gdy jestem w szkole na przerwie czy wykładzie, to widzę bardzo często gdy się rozglądam po klasie, że dziewczyny i czasem faceci patrzą na mnie takim dziwnym wzrokiem. Faceci tak jakby myśleli że jestem jakimś fircykiem albo dziwnym typem, a dziewczyny z takim może lekkim zainteresowaniem ale też dystansem. Kilka razy koleżanka mi pisała w sms że jestem przystojny (oczywiście w śmiesznym kontekście) i że mam zabójczy wzrok i minę (wtedy trochę się zdenerwowałem) ale po mojej twarzy nie widać emocji tylko jak to mówią tajemniczość. Więc co takiego myśli dziewczyna gdy tak się patrzy, nie uśmiecha ale nie odrzuca mnie wzrokiem tylko tak jakby była dziwnie zainteresowana cały czas. Dla mnie to trochę niezrozumiałe ale fajnie uczucie:D

ło maaaaatko :) tego nie zdzierżę! tu się czyta po jednej linijce.. co piąty wpis ..:DD

Tak wiem chaotycznie pisane ale nie mogłem stracić myślotoku i wyszło jak wyszło, przepraszam za tą nie wygodę:)

thunnderer - namotałeś jak łódzka prządka w 'Ziemi obiecanej'......

Chłopie, na temat, który zacząłeś, napisano tysiące książek, rozpraw naukowych, prac doktorskich i nakręcono również tysiące fabuł, telenowel i mydlanych oper... A Ty oczekujesz, że ktoś da Ci receptę na związek? Pomyłka. Takich recept nie ma. Bo miłość to nie choroba :))

Dlatego tutaj może ktoś napisać kto nie mam zdolności pisarskich a tylko swoje przeżycia:) Ja ni oczekuję powieści o miłości ani dokumentu o zachowaniach tylko chodzi mi oto jak by się inni zachowali więc nic nie oczekuje bo mam swoją receptę na takie przygody:):)

ja dodam, iż niebawem ukaże się nowa książka.. bez recepty będzie można zakupić :)

Napisana niewidzialnym pismem:)

Napisana i wydana. Moja własna, że dodam zupełnie skromnie, bo skromność to moja cecha rodowa.

Oczekujesz recept i rozwiązań. Nikt ich Ci nie da. I przyjmij to za udowodnione twierdzenie :))

Amen.
Aber ........... :)

Ja robię jako przykład:) to jest temat właśnie o takich przeżyciach, dość jasno pisałem to o czym można pisać. Dodałem swoje życiowe sytuacje więc nie oczekuje na receptę bo już ją mam, więc nie marudzić że ja czegoś oczekuję.:)

Ponoć fany temat, takiego tu brakowało, a jak się już stworzył to marudzenie że po co i dlaczego.

Mały, nie fikaj :))