Na zbiorniku jest wiele profili z których mozna rozpoznac osoby. Chcielibysmy zapytac się: Czy zdarzyła Wam sie sytuacja, że zostaliscie rozpoznani przez np. znajomych lub członka rodziny? Jesli tak to jakie były wasze odczucia, reakcje? Dzieki za odpowiedz
ta mysle ze nic by nie powiedzieli, bo przeciez od razu padloby pytanie a Wy co tu robicie :-) no i przyszloby z rodzinka sex grupowy uprawiac :-)
tak .....mamy to juz za soba ,i nie bylo az tak strasznie
Na zbiorniku nie, ale byłem kiedyś świadkiem jak się rodzina na sexparty spotkała. Początkowo byli w szoku, ale potem się wyluzowali.
Wydaje mi się,że jeśli ktoś zamieszcza swoje fotki, na których widać twarze to nie po to, żeby się martwić czy zostanie rozpoznany czy nie. Robi to będąc w pełni świadomym(ą).
A po za tym temat był już poruszany. Gdyby Admin zrobił wyszukiwarkę to nie było by problemu z takimi samymi tematami.
Mnie kolega rozpoznał, trochę zazdrościł i przygadywał... Ale jak to się mówi, Lepiej zrobić coś i żałować, niż potem żałować, że się nie zrobiło...
hmmmm.... zaczerwieniła bym się pewnie... ale co mi tam... :) nie robię tutaj nic złego... :)
nie wiem, nikt mi nie mówił że mnie widział tutaj. z resztą, podobnie jak zuza nic złego nie robię no i podobnie pewnie bym się zaczerwienił... nie, ja bym złapał buraka.
Trochę się tego obawiamy ale z drugiej strony to myśl o tym nas podkręca, a najważniejsze to dobrze się tu bawimy
M_L macie racje,swiete slowa
SRANIE W BANIE NIKT WAS NIGDY NIE ROZPOZNal nigdzie ani realnie a na zbiorniku bo niby po czym rodzinA ma was rozpoznac po kutasie czy po rozmiarze stanika :) nie oklamujcie sie nawzajem :)
buziaki
Gdyby nawet ktoś rozpoznał,to co???????????? Nic złego nie robimy,a zresztą ten kto tu zagląda,to raczej w jakimś celu jest.
...pareczka...to krzyk rozpaczy czy próba zaisnienia...?
...zaistnienia...sory za błąd...
byliśmy.... nie było super niestety.
ja w swoim profilu mam zdjecie z twarza ale nie przejmuje sie tym ze ktos mnie rozpozna
SRANIE W BANIE NIKT WAS NIGDY NIE ROZPOZNal nigdzie ani realnie a na zbiorniku bo niby po czym rodzinA ma was rozpoznac po kutasie czy po rozmiarze stanika :) nie oklamujcie sie nawzajem :)
buziaki
Pewnie, że po kutasie czy numerze staniku to NIE! Ale np po wystroju mieszkania czy twarzy.
Czasami nie zwraca sie uwagi na szczegóły otoczenia przy robieniu zdjęcia, po których znajomi czy może rodzina mogą poznać, nie czarujmy się :) nawet w plenerze należy zwrócić uwagę na np. kocyk hehheh :)
No chyba, że komuś jest obojętnie :)
niech patrzą i podziwiają :)
na zdrowie
A mnie by interesowało co było z ta rodzina, która się na sexparty spotkała...Quonio opowiadaj : Jak to było??? :))
Nam się nie zdarzyło:))
A chociażby nawet ktoś rozpozna to co nasz świat się zawali ? jesteśmy świadomi zakładając profil na zbiorniku a co robimy poza zbiornikiem to guzik każdemu do tego . Inaczej się ma jeśli ktoś rozpozna ofiarę na zdjęciu a ona o zbiorniku nigdy nie słyszała wtedy należy się obawiać . (wiadomo kogo się to tyczy)
Ano nic wielkiego się nie stało na tej imprezie. Mieli trochę skwaszone miny, napili się wódki i poszli się zabawiać w osobnych pokojach. W końcu jak już się spotkali, to nie było sensu wmawiać sobie wzajemnie, że trafili tam przypadkiem :)
U mnie to zależy kto by się dowiedział :) No ale tak myśle,że wielkiego szumu by nie było,ot zboczenie zboczka :D parkax69 ma racje,że najgorzej to mają Ci co nie chcą takich przygód a przez kogoś zawiść albo dla tgz jaj są na zbiorniku.To tak przy okazji pozdrówmy środkowym palcem wszystkich"jajcarzy" :D
Gdy byl bym ja w takej sytuacji i ze rozpoznalbym kogos ze zbiornika na ulicy, to byloby mi głupio go o to zagadac...
po 1) Po co?
po 2) Ta osoba ma dokładnie tak jak ja "prawo na robienie w prywatnym czasie tego co chce " i skoro są takę portale jak zbiornik, to czemu nie korzystac...
Kazdy ma to prawo!
Jesteśmy dorośli wiec zachowujmy się tez odpowiednio.
pareczkawlkp...wpierw polecamy fotki obejrzec a potem pisac taki komentarz...i pamietajcie nawet pierscionek lub tatuarz moze zdradzic czlowieka......
hihi...
pan mnie rozpoznał. ucieszył się. pochwalił urodę realną. opisuję to bezemocjonalnie ale jego radość wybuchła dosyć spontanicznie i mocno a mnie to ubawiło.
..skoro,rozpoznali na stronie,to znaczy,ze sami czegos szukali?tak?
Kiedyś zwracano uwagę, za temat podobny lecz w innej frmie zapisany.
Dokladnie Realswinger...byli na tej stronie aby z co sie najmniej pobrandzlowac;)
i na pewno się to "dobrze udało" w chwili gdy rozpoznali swoich sąsiadów ;))))
Rozpoznał mnie mąż mojej koleżanki.Powiedział to mojemu mężowi,że początkowo zwróciła jego uwagę fototapeta w pokoju,a dopiero po tym skojarzył mnie.Najśmieszniejsze jest to,że powiedział aby nic a nic nie mówić jego żonie,bo ona nie wie że zagląda na Zbiornik.
a to kurna dobre , macie haka
Dawno temu nadziałem się internetowo na kolegę z pracy z jego małżonką :) Po długiej i owocnej korespondencji nastąpiła wymiana zdjęć. Od tej pory cisza. Spotkałem go kiedyś „na mieście” ale nie dawał żadnych znaków :)
Szkoda, bo koleżanka zawsze mi się podobała.
Dodam jeszcze że mi nic nie mówił o fotkach,a dopiero jak sobie popił na imprezie,to dyskretnie zaczął komentować mi fotki.Szybciutko go uspokoiłam zdaniem "bo wszystko powiem twojej żonie" hihi.
A tak, my zostaliśmy i jesteśmy rozpoznawalni. I nic specjalnego się nie wydarzyło
z waszego profilu nic niewynika, niewidac twarzy, wiec niesadze zeby ktos was rozpoznal, kochani
Mnie raz rozpoznał kolega, najpierw było sporo plotek i gadania oficjalnie a prywatnie pytania jak to jest i czy można wiele dziewczyn poznać. :)
Generalnie to ciekawie było :) Poprostu kolejna plotka do kolekcji :)
Pozdrawiam
MichalBln widać dla przyjaciół
Rozpoznałem kogoś , ale nigdy z nikim tego tematu nie poruszyłem i zostawiłem to dla siebie .
Do dnia dzisiejszego lubię obejrzeć fotki na tym profilu ( są bardzo ciekawe i oryginalne ) .
mnie tez ktos rozpoznal,choc bardzo tego nie chcialam,do dzis nie wiem kto to,podaje sie za mojego sasiada,ale jest niemily itp,nagabuje mnie,zaczelo sie kilka lat temu na innym portalu,i tak lazi za mna juz kilka lat!nie wiem jak mu sie to udaje!blokuje go wszedzie,nawet gg zdobyl - tez blokada!
czuje sie sterroryzowana i mimo kamuflazu stalo sie :-(
hmmmmm.....wiesz są opcje aby pozbyć się takiego kogoś;)
SeXyWoMaN no to masz niezłego pecha ,a ale tak jak MichalBln napisał ....są sposoby -)
sposoby? dla mnie jednym z nich byla blokada kolesia.....
Napiszę Ci na PRV jakie to są sposoby .
Dokładnie mówiąc jest jedna cala sortyment sposobów...I od ciebie zależy jak bardzo tego chcesz, zeby gość cie zostawił.
colo3 czekam :-)
SeXyWoMaN - wisz taka jestes fajna ze gdybym to ja znal cie irl a potem jeszcze zobaczyl zdjecia tutaj to na pewno bym za toba chodzil:) z tym ze raczej na realu:)
sauron007 no ciekae hihihi...:-)
ale ten przesladowca jest wredny i juz mnie chyba nienawidzi! dodal mnie wlasnie na czarna liste hihihi i na dodatek wchodzi na moje foty i daje 1 nawet pod jednym zdjeciem mam ich 4 sztuki. loguje sie wchodzi wali mi 1 i usuwa konto. chyba ladnie zalazlam mu za skore hihihi:-) i to mnie cieszy,bo jest bezsilny :-)
no ja miałam taką sytuację, ale w pracy :) Podszedł do mnie chłopaczek i powiedział, że jestem świetną czarownicą... Głupio mi się zrobiło, ale cóż :) Skoro ta osoba mnie znalazła na zbiorniku, to znaczy, że sama tutaj w jakimś celu zagląda :) nie przejmuję się tym, że mnie ktoś rozpozna. Ale ciężko mnie nie rozpoznać, skoro umieściłam zdjęcia swej twarzy. Nie obawiam się :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.