KrzysiekCuckold
Smutne, czyż nie? Ale niestety tak mówią statystyki. Wygląda na to, że nieliczne kobiety lubiące duże penisy, gdy słyszą te statystyki są zdziwione jak Ty, że są aż tak wyjątkowe. Ale weźmy poprawkę na to, że: 1. Piszemy o Size Queens lubiących (realnie) duże penisy znacznie powyżej średniej 15cm, czy nawet fisting. A nie o pani, której mąż ma realnie jakieś 12 cm, ale mierząc go błędnie (np. włącznie z jajami, które nie wchodzą ;-)) chwali się wynikiem ponad 15 cm, (a właściciel realnych 15 cm, poda że ma 20 cm itd. - to kompletnie nie podpada pod upodobania pań Size Queen) 2. Statystyki preferencji seksualnych mają to do siebie, że są deklaratywne, co wcale nie musi odpowiadać faktycznemu stanowi rzeczy. A więc jeśli kobieta jest wychowana w kulturze wstydu, to nie pochwali się, że lubi duże penisy. Ukrywa takie upodobania nawet przed samą sobą, wstydząc się własnych potrzeb. Podobnie jak mężczyzna ze wstydu (nawet przed samym sobą) nie odpowie w ankiecie, że jest impotentem lub ma szybki wytrysk, czy jego stosunek trwa 30 sekund i odbywa go raz dwa razy w miesiącu. Natomiast w ankiecie raczej poda, że jego penis jest powyżej przeciętnej, uprawia seks dwa razy w tygodniu lub częściej, a stosunek trwa to ze 20 minut jak nie godzinę.
badgirlsbible.com/does-size-matter - podaje procent SizeQueen wśród kobiet (statystyka z ankiet 1 387 kobiet) jako jedynie 5,8%. Pozostaje mieć nadzieję, że kłamały w tych ankietach... ;-)
Mężczyzna • 11 godzin temu