
Cześć wielokrotnie słyszałem o tym portalu.
Nadeszła decyzja żeby zrobić krok celem nawiązania nowych znajomości.
Gustuje w kobietach 40+; po prostu od młodego chłopaka już tak mam.
Afrodyzjakiem jest dla mnie gdy kobieta jest kobieca - wiem niby banał, a jednak cecha, która zanika i zaczyna być niczym biały kruk.
Nie zależy mi na samej fizyczności, lubię gdy i w głowie (tej do góry) pożądanie bierze górę nad głową (ta na dole) 😉.
Zależy mi poznać kobietę, która nie będzie szydzić z tego, że lubię grę wstępną, flirt, zbudować razem odpowiedni nastrój.
Mam temperament sprawiający, że jestem otwarty na wiele… Nie zgorszy mnie „odgrywanie ról”, fascynacje i fantazje jakie mógłbym spełnić dla kobiety.
Z natury jestem dominujący, tyle że nie kręci mnie zadawanie drugiej osobie autentycznego bólu fizycznego, zupełnie inaczej jest natomiast gdy mówimy o swojego rodzaju „grze”. Gdy dam klapsa, powiem sprośny komplement.
Zdarzało mi się być „bykiem” dla pani podczas cuckold.
Pozdrawiam
Żyć w zgodzie z samym sobą.
Ludzi utwierdzających mnie w przekonaniu, że jesteśmy najbardziej podłym ssakiem na tej planecie.
Dobra książka, muzyka. Survival oraz zwierzęta.
Pięściarstwo.
Każda, która do mnie trafia.
„Pianista”
„Martin Eden”
„Człowiek, który widzi świat w wieku 50 lat tak samo, jak widział go, mając 20 lat, stracił 30 lat swego życia.”
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.