Dojrzały facet z apetytem na życie – szukam podobnej bratniej duszy do tego, czego brakuje w codzienności.
Mam 47 lat, jestem w relacji, ale nie szukam dramatu – szukam chemii, namiętności i szczerości bez zbędnych gierek. Jeśli też jesteś w podobnej sytuacji i wiesz, czego chcesz, to może właśnie dobrze trafiłaś.
Jestem dyskretny, szanuję granice, potrafię słuchać i zadbać o atmosferę. Spotkania z klasą, pełne wzajemnego zrozumienia, pasji i uśmiechu – jeśli to też brzmi dla Ciebie kusząco, napisz. Zobaczymy, czy między nami zaiskrzy.
Ludzi pozytywnie zakręconych – takich, którzy nie boją się śmiać, mówić wprost i próbować nowych rzeczy. Cenię szczerość i otwartość, zarówno w rozmowie, jak i w łóżku. Pociągają mnie kobiety, które nie udają, tylko biorą to, na co mają ochotę.
Lubię przekraczać granice – mentalne i fizyczne. Eksperymenty, gra napięć, rozmowy bez tabu i dotyk, który mówi więcej niż słowa. Jeśli też lubisz, gdy między dwojgiem ludzi coś iskrzy i rozwija się bez presji, ale z mocnym smakiem, to już mamy coś wspólnego.
Nie lubię lania wody, wiecznego „może” i rozmów, które kończą się zanim się rozkręcą. Jeśli jesteś tu tylko po to, żeby nabić sobie ego lajkami – szkoda czasu. Szukam kobiety, która wie, czego chce, a nie kogoś, kto potrzebuje 6 tygodni i znaku z nieba, żeby odpisać „hej”.
Nie kręcą mnie ściemy, obrażalskie fochy i udawana niedostępność – bardziej cenię szczerość i ogień niż kalkulację i chłód. A jeśli boisz się własnych fantazji… to chyba jeszcze nie pora na takie rozmowy 😉
Aha – i nie lubię zimnej kawy, słabego Wi-Fi i pytania „a co tu robisz?” – przecież oboje wiemy, po co tu jesteśmy.
Interesuje mnie wszystko, co sprawia, że życie przestaje być „zwykłe”: dobre jedzenie, mocne emocje, inteligentne rozmowy z podtekstem i spotkania, po których nie chce się wracać do rzeczywistości.
Lubię poznawać ludzi, ich historie, ich pragnienia (te wypowiedziane i te przemilczane). Fascynuje mnie zmysłowość, psychologia relacji, a czasem po prostu... kobiece spojrzenie, które mówi: „chodź tu”.
Poza tym: kino z klimatem, muzyka z duszą, kawa o poranku (najlepiej pita z kimś nagim), spontaniczne wypady i wszystko, co daje trochę adrenaliny albo przyjemności – najlepiej jedno i drugie.
Uwielbiam ruch... zwłaszcza ten, który podnosi tętno – i niekoniecznie chodzi o siłownię 😉. Lubię długie spacery bez celu, które kończą się tam, gdzie nikt nie zagląda. Albo śniadania w łóżku – najlepiej po nocy, której się nie zapomina.
Cenię bliskość, zmysłowy dotyk, spojrzenia z podtekstem i rozmowy, które zaczynają się od “a Ty co lubisz najbardziej?”. Jestem otwarty na różne formy aktywności – od masażu po... bardziej kreatywne formy relaksu.
Jeśli też masz poczucie humoru, nie boisz się flirtu i lubisz, gdy napięcie rośnie stopniowo (albo gwałtownie), to zapraszam. Obiecuję, że nuda nam nie grozi.
Lubię dźwięki, które budują klimat – od chillowego lounge’u i jazzu po rytmy, przy których robi się gorąco. Wieczorem dobrze wchodzi The Weeknd, Sade, Massive Attack, czasem coś z delikatną elektroniką… idealne tło do długiego spojrzenia i powolnego przesuwania palców po skórze.
Nie pogardzę klasyką z lat 80. i 90. – bo dobry beat nigdy się nie starzeje. Czasem rock, czasem sensualny R&B. Wszystko zależy od nastroju… i od tego, kto jest po drugiej stronie.
Jeśli masz swoją „muzykę do grzechu” – koniecznie daj znać. Może zrobimy z niej naszą wspólną playlistę.
9 1/2 tygodnia – za grę napięcia i niedopowiedzeń
Eyes Wide Shut – bo erotyka zaczyna się w głowie
Wstydu nie ma – trochę śmiechu, trochę seksu, trochę życia
Basic Instinct – klasyk, którego nie trzeba tłumaczyć
Fight Club – bo lubię, gdy coś burzy schematy
Pulp Fiction – za klimat, dialogi i dobrą dawkę czarnego humoru
Closer – relacje bez filtra, prawdziwe i niełatwe
Intymność – dla tych, którzy wiedzą, że seks to nie zawsze tylko fizyczność
50 twarzy Greya
„Najciekawsze rzeczy w życiu dzieją się poza strefą komfortu.”
„Nie licz dni, spraw, by dni się liczyły.”
„Nie wszystko trzeba mówić głośno – czasem wystarczy spojrzenie.”
„Najpierw spotykają się oczy, potem myśli, a na końcu dłonie.”
„Ciało pamięta to, czego rozum boi się nazwać.”
„Szczerość to afrodyzjak – reszta to gra.”
„Najlepsze relacje to te, które zaczynają się od ‘bez oczekiwań’, a kończą z wypiekami na twarzy.”
„Flirt to inteligencja w wersji zmysłowej.”
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.