
Warszawa- pierwszy tydzień listopada. Lubię się przebierać i lubię erotyczną atmosferę, o ile ktoś umie ją wspólnie ze mną stworzyć. Sex jest tylko jej konsekwencją. Nie ma atmosfery, nie ma sexu. A jeżeli ona jest, to prawie nie ma rzeczy w sexie, której nie lubię lub przynajmniej chętnie nie spróbuję. Mój nick nie jest przypadkiem. Jestem damą i jestem aktywna. Mówię o sobie w rodzaju żeńskim. Używam imienia Odètte. Szukam osób do realnej znajomości, co nie znaczy, że jestem gotowa spotkać się z każdym. Potrzebuję faceta dojrzałego, fetyszyty, dżentelmena, wiedzącego czego chce, wiedzącego jak się zająć damą. Może być uległy, ale ma mieć inicjatywę i zasoby na jej realizację ...mentalne zwłaszcza. Jeżeli taki jesteś, masz u mnie szansę. Nie interesuje mnie uczenie kogoś uległości, układanie, zmuszanie, wydawanie poleceń co ma robić. Jeżeli tego chcesz, to szukaj kogoś innego. Bywam w różnych miastach. Przypisana lokalizacja nie musi oznaczać, że aktualnie w niej jestem.
Wiele
Nie uprawiam sexu bez zabezpieczenia. Wszelkiego sexu! Oral to też sex, choć wiem, że Bill Clinton twierdził inaczej;) Jeżeli nie 'lubisz' w zabezpieczeniu i nie obawiasz się HIV, kiły, rzeżączki, chlamydii, etc. (od orala też można je złapać), twoja sprawa, mnie nie zawracaj gitary.
Szerokie
Znaczna
Klasyczna
Polskie
Also spracht Zaratustra
Co nas nie zabije, to nas wzmocni
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.