ja też weryfikacje olałem, choć próbowałem, ale nie wiem na czym ona polega, bo czym się różni mój kutas z kartką od innego kutasa z kartką, tom że on jest wiarygodny i zweryfikowany, a ja nie, może coś zle zrobiłem, tego nie wiem, może dla tego że zrobione komórką, dałem sobie spokój i je skasowałem...
ramia - być może niektórym weryfikacja potrzebna
A my myślimy że jest to wszystko sprokowane przez ADMINA
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a niektórym nie
a niektórym nie
No dobrze, nie wnikam... ruszyła mnie ta wycieczka do gejów. Każdy ma prawo do własnego zdania. Agmich, co do Admina to szczerze... nie chciałabym nim być. Prowadzenie takiego serwisu to masakra. Wciąż ktoś jest niezadowolony. A czy ci niezadowoleni przeczytali uważnie REGULAMIN???? Tam jest napisane, ze za prywatne treści i skutki ich rozpowszechniania ponosi odpowiedzialność właściciel. A to bardzo szerokie pojęcie.....
nie wiem czy to ja jestem z tych środowisk gejowskich...
Ale na ch... tłumaczenie, i w chu... z tym, i o ch... rozbić to, i o ch... wytrzepać tamto... podobnie jak z całą ch... weryfikacją...
My będziemy decydować, komu pokażemy, buzie, czy buziaka, czy do buziaka...
I kto jest wśród naszych przyjaciół, wie o tym doskonale...
Mnie drażni bicie piany o weryfikację. Swego czasu uparłam się jej dokonać, bo jakoś nie chciałam aby różnie niezrównoważone jednostki miały okazję do wyżycia się na mnie poprzez glosowanie czy jestem wiarygodna czy nie ( tak jakby mieli o tym jakiekolwiek pojęcie zwłaszcza profile będące tutaj od kilku zaledwie dni ). Ale jak czytam, że tylko zweryfikowani mogliby coś tam i coś tam, a reszta fora ze dwora, albo że tylko zweryfikowani są wiarygodni dla kogoś to mi się drobne przestają zgadzać w kieszeni.
Weźmy np. zdjęcie pałki z trzymaną dwoma paluszkami karteczką - tak doprawdy to jest bardzo wiarygodne, bo po paznokciach zainteresowani rozpoznają tą wiarygodność czy jak?
Jesteśmy dorośli czy zachowujemy sie jak dzieci ? Potem przyjdzie czas na rozprawienie się z profilami bez uzupełnionych wpisów - posuniemy się do tego aby podali nr konta z hasłem dostępu?
Jedni się weryfikują , inni nie i to indywidualna sprawa singli czy par.
Mnie nie zależy na rankingu , na komentarzach, na punktach , gdyby mi zależało powinnam właśnie się ciąć bo spadam codziennie :) luk_ bój się bo Cię ścigam ;))
pszczoła>pewnie masz dziurawą kieszeń i po prostu gubisz dorobek mennicy polskiej.Po drugie to czy ktoś tu jest kilka dni czy kilka lat jakie to ma znaczenie?! ty masz taki pogląd a ktoś inny ma prawo mieć inny pogląd i oczywiście wyrażać go,po to właśnie są te fora.W Twoich słowach uwidacznia się "fala",to nie wojsko czy szkoła,a i czasy się zmieniły.
parka...
jestem jednym z tych 'niezweryfikowanych' profili...i oswiadczam Wam, ze weryfikację mam głęboko w d...
jesli zajrzycie w moj profil, to przeczytacie, ze nie zamierzam sie z nikim spotkac i nikogo nie szukam, wiec dynda mi, czy ktos mysli, ze ja to ja, czy, ze ja to Miś Uszatek...
i jeszcze jedno...jesli dla was profile z samymi cipkami i penisami sa wtedy wiarygodne, jesli dynda im weryfikacyjna karteczka, to gratuluje podejsca do sprawy:)
pszczola, troche ladniej niz ja rozpisalas paradoks weryfikacyjny, ale od dawna mam takie zdanie, jak i Ty...
NEWGAME Wczoraj 22:14
Widać, że nie wiele zrozumiałeś z tego co piszę.
Jako, że łapiesz się na status młodego bywalca, poszperaj trochę, poczytaj tematy o weryfikacjach, zobacz co się wtedy wypisywało. Nie tylko aktualnie modne tematy.
A i zaglądnij do wujka google niech Ci wyjaśni zjawisko "fali" bo mylisz pojęcia.
Też wyrażam swoje zdanie i tak jak inni mam prawo.
Aaaa no tak, Tobie teraz wygodnie , masz weryfikację i w nosie to co się wypisuje. Zapewniam cieniej byś śpiewał, gdybyś jeszcze jej nie miał, a ludzie skreślaliby Cię z tego powodu. A takie tendencje też są i to możesz ewentualnie nazwać falą chociaż to też nietrafione. Już widzę tą krucjatę przeciw zweryfikowanym :PPPPP
A to czy ktoś jest dłużej czy kilka dni ma znaczenie: w pierwszym przypadku miał szansę poznać mnie w jakimś tam stopniu chociażby na forum czy poprzez pw, w drugim przypadku nie wie o mnie totalnie nic i moim skromnym zdaniem nie powinien oceniać zwłaszcza nie po tym tylko , że ośmieliłam się nie przyjąć zaproszenia takiego zbiornikowego młodzika.
Natia dzięki za poparcie, uważaj tylko bo zaraz oskarżenia się posypią.
Ale jakie oskarżenia Pszczoła...
Przecież weryfikacja jest dobrowolna... Jest napisane wyraźnie... Czy się na to zgodzisz...?
Admin ma jakieś pojecie kto jest wiarygodny, kto nie... W przypadku podejrzen ze konto jest lipne, narzuca weryfikacje...W innych pocalujta w dupę wójta...
Nawet w takim przypadku jak nasz, kiedy Malucha zdjęcia są dostępne tylko dla przyjaciół nikt nie oczekuje od nas weryfikacji, bo profil dla admina jest wiarygodny, a dla reszty... No cóż jeżeli jakiś popaprany ch... chce się wytrzepać na fotach Malucha, to się nie wytrzepie... Proste...?
Love widzisz cały problem w tym, że jest dobrowolna tyle, że ludzie jakby tego nie chcieli przyjąć do wiadomości. Ubzdurali sobie, że tylko ci zweryfikowaniu są cool i dobrzy, reszta bez zielonego z napisem 100% jest botami albo czym tam. Cóż jeśli dla nich wiarygodne jest zdjęcie fiuta z karteczką to nie mam więcej pytań.
Jakie oskarżenia? Że my tu jak wojsko jesteśmy :)))) Panie majorze :P
Ciekawi mnie tylko,czy ta cała weryfikacja została utworzona w jakimś konkretnym celu, czy tylko na ubaw Admina ...
Tak na zdrowy rozsądek - po co komu te 100% na zielono ? Po co komu punkty ?
Ma to służyć mobilizacji (tylko do czego) ?
I popieram pszczola07 - czy Ci zweryfikowani są lepsi? Czy to oznacza,że są mądrzejsi? Fajniejsi? Ładniejsi? I cholera wie co jeszcze?
Co by nie było wątpliwości - czytałem tylko dwie pierwsze strony - dalej mi się nie chciało...
Pozdrowienia pszczola.
Pszczółka spokojnie.... na zbiorniku ciągle są dwa obozy. każda kwestia ma za i przeciw. Jakiego tematu byś nie ruszyła, tak będzie zawsze. Po prostu należy się do tego zdystansować. Nikogo z opornych nie przekonasz. Oni i tak będą metki przyklejać, szufladkować, klasyfikować. Bo u nas jak aspiryna nazywa się "Aspiryna" a nie "Aspirin" to już jest do dupy. Zauważ, że wszystko co zagraniczne jest lepsze.Taka nasza cecha narodowa. My po prostu musimy się do tego odnieść z dystansem. Wybieraj kogo chcesz, a jak ciebie ktoś nie wybierze to miej go w.... Ostatecznie jak jest taki grymaśny, to i wartości żadnej sobą nie przedstawia. na co taki |"przyjaciel"? Najlepsi są ci TOLERANCYJNI i o szerokim światopoglądzie, a nie ci co tylko czerwone wybierają. Niech się do partii zapiszą i głoszą hasła.
Ramia...
Nie ma żadnych obozów...
Sa debile i tyle... Pisałem nie raz... Kiedy w w dyskusji mam inne zdanie od ogółu, kończy się na tym ze zaraz klikają na nasza niewiarygodność. A już kiedy udowodnisz debilizm czyjejś wypowiedzi sypie się lawinowo...
A ja z natury nienawidzę kontroli i sprawdzania... Jestem duży i odpowiadam za słowa i czyny... I mam świadomość, że niewielu to się podoba... Ale tak jak pisze w profilu naszym... Jedni z wielu, dla niewielu...
Lpu (że tak skrócę), pisałem już kiedyś i napiszę jeszcze raz .
Ludzie na tym portalu - oczywiście nie wszyscy - strasznie boją się krytyki.
Wystarczy skomentować czyjeś zdjęcie (skomentować,a nie włazić po palcu do dupy) i gotowe - jesteś WROGIEM tej osoby.
To samo jest z wypowiedziami. I nikt nic nie poradzi, że ludzie dziwni są . ;)
A mnie się wydaje, że to zachłystywanie się przywilejem wolności słowa i anonimowością. W życiu codziennym się niestety tak nie da. Opierniczysz sąsiada, to ci żyć nie da. Podniesiesz głos na szefa to wylecisz z roboty, albo masz przerąbane przez najbliższy rok, bo cie udupi za byle co. Zadrzesz z drugą połową (żona, mąż, dziewczyna, chłopak), nie pozbierasz się z powodu fochów, pretensji i zażaleń. W byle urzędzie tez się kłaniać musisz, bo cie złośliwa urzędniczka będzie dziesięć razy odsyłać zanim załatwi sprawę. A tutaj jakoś ci sfrustrowani mogą walić z grubej rury, pozbywając się tej frustracji bez szkody dla organizmu. Zauważcie, że ci co najgłośniej krzyczą zawsze w życiu dupy dają, chowają ślepo kątach, abo w ogóle nie są zauważeni. Zbiornik to dla nich takie miejsce odreagowania. Nie tylko zbiornik zresztą. Weźcie sobie pierwsze lepsze forum czy dyskusje pod artykułem w necie. Wszędzie ludzie jadem plują, jakby nie mieli innych sposobów dyskusji. A weryfikacja? Może jest im potrzebna, bo sami są ciągle weryfikowani i weszło im to w krew.
Ludziska przecież nikt nikogo do niczego nie zmusza , weryfikacja była jest i prawdopodobnie będzie dobrowolna a jeśli jakiś pacan klika że jesteście niewiarygodni z jakiegoś tam powodu to raczej jego problem i zabawa jaką mu dostarczacie .
I dlatego Love mam problem z głowy - nie mają na co kliknąć, najwyżej za to, że mam inne poglądy dodadzą mnie do wrogów , co niespecjalnie mnie obchodzi.
Zastanawia mnie inna rzecz: czy jeśli będąc w miarę stałym bywalcem ( z różnych powodów ) to odmienność zdania musi być komentowane jako np. zakompleksienie, niezaradność, wojsko, niewyżycie seksualne? Czy też panuje tutaj zasada - kiedy wejdziesz między wrony itd.?
Do pisania o seksie naprawdę można podejść z humorem, nie trzeba być śmiertelnie poważnym , a czasami wypływają tutaj takie pytania i tematy, przy czytaniu których zapluwa się monitor ze śmiechu.
Osoby będące na zbiorniku od kilku lat zapewne pamiętają , że kiedyś weryfikacji nie było i też można było żyć, tyle, że wtedy spotkania osób ze zbiornika miały jakiś smaczek.
A teraz punkty weryfikacja itd. służyć chyba mają niesnaskom, poróżnieniu ludzi i wzbudzeniu w nich niezdrowych emocji. Bo innego wytłumaczenia nie widzę niestety.
Pszczoła...
Weryfikacji nie robimy na znak protestu i z przekory... Bo nikt nie jest w stanie ocenić czy na focie jestem ja i Maluch... Zwłaszcza ze na pokazanie buzi publicznie nigdy się zdecydujemy... A dlaczego..? bo znamy syf internetowy i mieliśmy trochę problemów z tego powodu... Mogę jeszcze dziś zapłacić kilka dyszek jakiejś małolacie za fotkę i kto będzie wiedział, ze to nie jest Maluch..?
Opanujcie się...! Cala weryfikacja to jedno ściema... Znam niby zweryfikowane profile, które wystawiają nie swoje foty, albo bez zgody osób będących na nich...
Po wtóre...
Ramia
lepiej przewracać się i wstawać, jak cale życie klęczeć... I nic nie muszę, oprócz moich obowiązków i elementarnej przyzwoitości. Czy to względem sąsiada, czy pracodawcy... Względem partnera dochodzi jeszcze kompromis i szacunek, albo odwrotnie... Tyle
wiele z wcześniej napisanych słów, dotyczących weryfikacji, przedstawia i moje poglądy, więc nie będę ich powtarzała, ale:
dla mnie największym paradoksem tego zabiegu jest to, że np. profil kobiecy, na którym wszystkie zdjęcia przedstawiają maluteńki wycinek intymnej części ciała przechodzi weryfikację, bo obok tego samego maluteńkiego wycinka stoi sobie weryfikacyjna karteczka...:D (to samo dotyczy zawartości profili męskich)
i zastanawiam się....
...czy ten profil jest wiarygodny, bo zdjęcie weryfikacyjne przedstawia TĘ SAMĄ cipkę, ale ja nadal nie wiem czy osoba na tym zdjęciu to dupa nie z tej ziemi, czy raczej należałoby ją trzymać w odosobnieniu...
...czy też weryfikacja to po prostu ściema i bicie piany...
pszczoła...mogą się posypać...najwyżej mi wiarygodność spadnie :D
pszczoła> miałem nie komentować Twoich wypowiedzi,lecz ku Twojej wielkiej radości udało Ci się mnie sprowokować.Moje porównanie do fali miało charakter-jak jesteś tu krótko to się przyglądaj,czytaj i milcz bo Cię zjadą-.Właśnie tego doczytałem się w twoich słowach.Na zbiorniku bytuję już więcej niż myślisz i nie musisz kojarzyć.Jak się mówi co było a nie jest nie pisze się w rejestr.Jeśli w jakiś sposób ubodła Cię moja wypowiedz to przepraszam że, od razu nie powiedziałem o swoim dłuższym tu pobycie,ale czy musiałem? nie tak mi się bynajmniej wydaje.Pozdrawiam))).
NEWGAME Dzisiaj 12:34
A jakie ma znaczenie ile, kto jest w tej społeczności..?
A jakie ma znaczenie weryfikacja...?
A jakie ma znaczenie to czy foty są publiczne czy schowane..?
Czy to jest jakiś cyrk..??? Czy ogladalnia..? Chce wystawiam, nie chce nie wystawiam foty..? Co niektórym naprawdę w tym kraju wali na mózg!!!!! Przesilenie jesienne się zaczęło..?
Dla mnie weryfikacja potrzebna nie jest-jesli ktos wali sciemke,to wczesniej czy pozniej i tak sie wyda :)
Love nie Tobie odpowiadałem,ale odpowiem Ci od siebie.Dla każdego jakieś znaczenie mają wymienione przez Ciebie pytania,dla Ciebie również,inaczej nie produkowałbyś się,robiąc wrzuty i rozmawiając na forach)))
NEWGAME Dzisiaj 13:23
Nie maja znaczenia...:/
Na forach mierzi mnie głupota ludzka, dlatego się udzielam...;/
Wyrazy współczucia dla Tych, którzy są Tu tylko dla miejsca na Podium.
Współczuję Tym, którzy się gryzą, że im punktacja spada.
Jesteście Tu dla PUNKTÓW czy dla Społeczności .
Brawo veracrus... i to jest właśnie to, o co chodzi. Wpadamy na zbiornik, żeby się dobrze bawić. Każdy rozumie zabawę inaczej. Jedni wolą łazić po górach, a inni siedzieć w fotelu przed dvd i popijać piwo. Co komu do tego, jak spędza czas wolny. Ktoś wpada tu pooglądać fotki, ktoś inny popisać na blogu czy podyskutować na forum, a jeszcze inny znaleźć partnera do cyberseksu. I nic nikomu do tego, jak się tu zabawiamy. Love, lubisz opieprzać ludzi na forach - twoja wola, pszczółka lubisz się wypisać na każdym blogu - też twoja wola.. i wszyscy tu zgromadzeni.. - ta dyskusja nie powadzi do niczego konkretnego. To tylko gadanie, dla samego gadania. jednak daje nam trochę frajdy z możliwości wyrażenia własnego zdania. A co ma do tego weryfikacja, ocenianie, komentarze i inne rankingi?? Są tylko pretekstem do dyskusji. Jeśli ktoś faktycznie wpada na ten portal dla zabawy, to liczą się ludzie - tacy czy inni a nie cyferki, pozycje i etykietki. A jak ktoś ma zamiłowanie do tych ostatnich to niech wystartuje w konkursie Miss Polonia lub Mister Uniwersum.
Jakby nie było ja tam wszystkich rozmówców cenię, bez względu na to, czy wyzywają mnie od wieloryba czy też komplementują moje teksty. Świadczy to tylko o jednym - że maja odwagę się wypowiedzieć publicznie. I nawet jeśli zaraz po moim tekście zacznie ktoś z Was krzyczeć, ze nie mam racji, to i tak nie uznam go za wroga numer 1. Dla mnie się liczy to, ze mogę tu wpaść i pogadać, choćby na ostro i nie po mojej myśli. A oponenci są ważniejsi od stronników, bo uczą nas pokory i zastanowienia nad sobą.....
ramia
czytam Twoje wpisy i sa zawsze bardzo wyważone, aczkolwiek przedstawiają Twoje zdecydowane zdanie i własne przemyślenia:)
ja niewiele się wypisuje na blogach, ale akurat temat weryfikacji i wiarygodności nie jest mi obojętny:)
z prostej przyczyny- nie zamierzam sie zweryfikować karteczką, bo za zawartość mojego profilu odpowiadam, ale mam wrażenie, ze weryfikacja urasta tutaj do jakiejś problematycznej rangi...
ponadto zauważyłam, ze zaniżają mi wiarygodność osoby, które tylko weszły na profil i wyszły...mam na tyle materiałów dla zalogowanych, ze można w jakimś sensie mnie ocenić, ale trzeba je najpierw przejrzeć...wiec dla mnie ta wiarygodność to jest narzędzie dla: frustratów, złosliwców itd...
jest mi to naprawdę obojętne i nie zamierzam się nadal weryfikować, ale w sumie zaczyna mnie wqrzać, że brak weryfikacyjnego zdjęcia może być jakimś problemem.
A swoją drogą...gdybym zamierzała się z kimś stąd spotkać, to naprawdę nie ufałabym TYLKO pozytywnej weryfikacji :D
Wiesz Natia, ja się spotykałam z tymi zweryfikowanymi i zapewniam, że weryfikacja to kit totalny, a w realu taki gość po prostu nie pojawia się na spotkaniu, albo ucieka gdzie pieprz, żałując mi nawet pół godziny na kawę i rozmowę. Nie muszę się każdemu podobać, ale jak już się przywlecze łaskawie ze swoim tyłkiem na spotkanie, to może by mi chociaż powiedział "cześć", zwłaszcza ze jestem sympatyczna i lubię gadać :)? Tego wymaga zwykła kultura, a nie tylko weryfikacja.
A dodam jeszcze, że ja pieprzę liczby i znaczki pzy profilach. Wystarczy zajrzec na mój własny. Rozmawiam zarówno z tymi 100% jak i z tymi 10%. Powiem też, ze zdarzyło mi się kilka razy, iż ktoś założył profil specjalnie żeby mnie poznać. Ma tylko dwóch lub trzech przyjaciół i niepełny profil, bo zależy mu na kontakcie ze mną. Czy taka osobę należy usuwać? Dla mnie to komplement i cenię sobie takiego gościa. Nawet bardziej od tego zweryfikowanego czubka, który nie przyszedł na spotkanie....
no wlasnie...pisząc o swoich doświadczeniach podsumowałaś znów trafnie temat...
wydaje mi się, że nie nalezy w dyskusjach negowac samej weryfikacji, bo skoro istnieje to sa osoby, które się w te pędy zweryfikowały już następnego dnia:D...bo lubią być trendy, na topie itd:D
i mają do tego prawo:P
uważam jednak, ze nie należy tej weryfikacji gloryfikować i oceniać ludzi miarą zweryfikowany/nie zweryfikowany...
to jest jakiś bajer wprowadzony przez admina, ale na postrzeganie ludzi pod kątem ewentualnej realnej znajomości- to chyba ma wpływ żaden :)
Ramia, ja się zastanawiam czy naprawdę bardziej cenisz oponentów niż stronników? Dla mnie to równie bez sensu, jak stwierdzenie aby trzymać wrogów bliżej niż przyjaciół.
Prowadzi to do niezdrowego paradoksu - im kto bardziej jest Ci przeciwny, tym Ty bardziej jesteś za nim.*
*
Ramia, ja się zastanawiam czy naprawdę bardziej cenisz oponentów niż stronników? Dla mnie to równie bez sensu, jak stwierdzenie aby trzymać wrogów bliżej niż przyjaciół.
Prowadzi to do niezdrowego paradoksu - im kto bardziej jest Ci przeciwny, tym Ty bardziej jesteś za nim.*
*
* co czasem spotyka się u kobiet - im mniej się nią interesujesz, tym ona bardziej się nakręca. A okaż zainteresowanie - ucieka.
aaa i tu cię mam... ja nigdy nie uciekam. To faceci uciekają. I z Wami jest tak samo. Im bardziej mówię komuś NIE, tym bardziej naciska i na odwrót. A wroga jak nie obserwujesz to ci w plecy nóż wpakuje. Nie znaczy to, że masz go zaraz kochać. To się nazywa STRATEGIA
Ramia...
Nie opieprzam nikogo, reaguje i tyle... Nie będę zbiornikową marionetką...
Weryfikacja, to dobry sposób na to aby wyeliminować ludzi, którzy na przykład wrzucają foty, które nie należą do nich, albo przedstawiają osoby, które nie wyraziły zgody na to, aby znaleźć się na publicznej wystawce...
Reszta to bezsens....
No ok. Wniosek? wszystko ma swoje plusy i minusy....
pszczólka ja tez codziennie spadam w rankingu..:PP....a weryfikacje mam gleboko w czterech literach i zauwazyłam ze jak komus nadepne na odcisk to pyk ocenka w dol...a niech sobie pykaja moze to rodzaj jakiej podniety..triliiiliii....kuzwa trace punkty chyba sie POTNE..:PP
a najwazniejsze to have a fun....:))
miało być o drażniącym żebraniu o dodanie do ulubionych...
nie drażni nas to, że ktoś nas w rankingu przeskoczy, bo jeśli o ranking chodzi, to daaaaawno założony cel osiągnęliśmy. (tak, zależało nam na rankingu, by znaleźć się w 500. pierwsza setka bardzo ucieszyła. jesteśmy źli, inni i chorzy)
ale widząc w tytule zdjęcia takie żebractwo o "ulubione", czujemy niesmak.
co do weryfikacji, to nie jest to robione po to by być trendy, czy jakoś , czy coś tam.
z założeniama to gwarantować, że facet nie umieszcza tu fotek swojej kobiety bez jej zgody.
nie gwarantuje w 100%, ale jednak jest pewną przesłanką, więc dla weryfikacji mówimy tak
ps. jakby ktoś chciał się kłucić i walczyć o swoje poglądy, to nie z nami
kułucić... to może nie... Ale kłócić i owszem... ale...:\
i jeszcze jedno do tych, którym nie zależy na weryfikacji i rankingu:
ciągle piszecie, że wam ktoś złośliwie klika niewiarygodność.
to zależy wam, czy olewka?
niech się wyżyją i tyle. o czym tu pisać?
pozwolę sobie na małą złośliwość i proszę, byście nie piętnowali mnie za to, ale może właśnie olewanie rankingu i piętnowanie tych co złośliwie klikają "niewiarygodność" jest trendy?
chciałbym podkreślić, że nie trzymam niczyjej strony, nie jestem w żadnej grupie i opinię napisałem w wyniku własnych przemyśleń nie do końca trzeźwy (W)
Punkty w rankingu i weryfikacja to bardzo ważne kwestie!. Moja intuicja mówi mi że już niedługo … już za chwilę….Zbiornik swoją popularnością przebije rozgrywki futbolowe. I wówczas pojawią się prawdziwe reklamy ….Cola… podpaski ze skrzydełkami… pragnienie nie ma szans …a nie to badziewie z fioletowymi penisami czy idiotyczną bielizną przydatną kobiecie jak maska przeciw gazowa na krytej pływalni. W następnym rzucie pojawią się wypasieni sponsorzy czyli krótko mówiąc – poważna kasiora. Za kasą przyjdą supermodelki ( tak jest choćby w Formule 1) a za nimi reszta kobiecej wyzwolonej emancypacji czyli – wilgotne włoszki, wonne westalki, wulgarne wszetecznice czy wyuzdane, wesołe wdówki. Ten miodzik to dla męskiej części Zbiornika. Dla żeńskiej – oprócz przypadającej im działki kasy – supermodele o intelekcie naukowców z Yale czy Harvarda, aktorzy z telenowel i inni celebryci.
Przewidywane są także programy telewizyjne. Jest już gotwy scenariusz do programu "Jak oni ruchają". A od tego droga do powszechnej popularności i ogólnego uwielbienia już bardzo bliska.
Niestety przewiduje się że tego miodu wystarczy jedynie dla pierwszych 100 najlepszych rankingowo Zbiornikowiczów. Tylko zweryfikowanych co jasne!. Więc warto wybrać właściwą wersje weryfikacji już dzisiaj.
tylko dla stu?? buuu...a to mnie zdołowałaś mira ...
NEWGAME Wczoraj 12:34
Wybacz, że dopiero teraz ale gdybyś uważnie czytał wyciągnąłbyś właściwy wniosek - gilgocze mnie kto ile jest na zbiorniku, ale już więcej obchodzi gdy taki kilkudniowy przychodzi oceniać moją wiarygodność i to na podstawie tego, że nie chciałam zaakceptować jego zaproszenia do przyjaciół, dodam że zaproszenia praktycznie bez niczego bo on chce sobie pooglądać ukryte materiały. I w takim kontekście pisałam o nowych na zbiorniku.
wojtekidorota i co zdjęcie fiutka z karteczką daje gwarancję, że zdjęcia są tego faceta? Zdjęcie kawałka cipki z fiutkiem w/obok/za/ plus karteczka też daje gwarancję, że facet wstawia zdjęcia za zgodą kobiety ( zakładając że to ona jest na zdjęciu) ?
Luuuudzie litościiiiii dawajcie punkty spadam w rankingu buuu a mój psychoanalityk ma wakacje..... :PPPPP
No i co jest,że ja znów zgadzam się z pszczoła ?
Weryfikacja nie daje żadnej gwarancji ...NA NIC !!!
M_L no widzisz po prostu w większości przypadków mamy te same poglądy ;)))
a tu jak zwykle lanie wody bez konca buuuu juz mi brak siły na czytanie tegooooooo cos konstruktywnego prosze !!!!
Bo my wszyscy w Straży Pożarnej pracujemy i lubimy tę robotę :D
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.