witam,
zauważyłem od kiedy pierwszy raz zarejestrowałem się na www.zbiornik.com to po prostu w mojej zapanował pozytywny chaos loguje się na stronce kilka razy dziennie i przeglądam foto i i filmiki oraz inne ciekawe rzeczy zauważyłem że częściej loguje się na zbiorniku niż na własnej firmowe skrzynce ale to pozytywne zjawiasko
mało tego .. kto tu raz zajrzał... i nawet jak się zarzek aże już nigdy i za żadne skarby.. zawsze wraca:) jak bumerang:)
tylko troszkę poziom intelektualny spada.. ale cóż:)
do wszystkiego idzie się przyzwyczaić:P
[som jednakże wyjontki..:)))]
a niektorzy tak kochaja kurwidolek, ze po kilka "kąt" nawet maja!!
Przeczytałam i prawie zemdlałam ..... z braku powietrza ;)))...... ale w temacie .......... każdy z nas uwielbia wpadać z realnego na wirtualne bagno , to taka natura ludzka ..... tyle ,że w życiu nas to boli , a tu kupa śmiechu jest ........;))
MOże po to żeby się pieprzyć po kątach :P
albo po kontach:P
Nas też wciągnęło jak i koleżanki dwie wciągnęliśmy w to , magia czy ciekawość Zb. ?
Także miejsce do wstawiania intymnych swoich fotek , intymnych spotkań , rozmowy o tematyce erotycznej są otwarte i innych także.
Wiadoma rzecz że tematyka erotyki nie zaginie i cieszy się powodzeniem jak inne rzeczy w tej kwestii dlatego wciąga i ciekawi :)))
no ba! wszak nie samym chlebem człowiek żyje..!
Każdy znajdzie sobie tutaj coś ciekawego ;p
no przecie! ja to nawet parę ciekawostek znalazłem, a po niedzieli to zacznę szukać lekarza..dobrego
Z autopsji powiadam, raz zajrzysz i utoniesz :( Będąc nie staraj się wykasować, gdyż ponownie powrócisz przypominając o sobie i starym Nicku.
podpisuję sie pod tym..mamy podobnie.....
to takie uzaleznienie..ale chyba nie aż tak groźne:) jak używkowe:)
powiem tak kiedy zebralem sie na usuniecie konta (najlepsza terapia) to wyskoczylo mi ze na emailu mam link potwierdzajacy i juz jakos mi ciezko isc na ten email :). Jest jeszcze jeden fakt, iz www.zbiornik.com nudzi sie jak kazdy inny potral.
para_fraza : zbiornik rządzi, zbiornik radzi, zbiornik nigdy cię nie zdradzi
mnie to wciągnęła Aber......... jakby co, to wszystko będzie na nią :P
niestety ale to prawda - wszystko się kiedyś nudzi... a jak poziom intelektualny spadnie do poziomu minusowego to pozostaną tutaj same Gibony i profile "kobiet bez fotek"... ciekawe co będzie robił wtedy admin...
Zołzia .. w tych jakże przedświątecznych okolicznościach przyrody .. wciągać na listę zaczynam tych, którzy .. za czyn ów .. wdzięczni mi być powinni :))
Abi:) To mnie na Pierwsze Miejsce tej Listy. Za to, że kąsam Cię za Tyłeczek:D
to ja wiem, kto Ci powinien podziękować... :))
To mi Wiecej nie piszcz, że za mocno Cię gryzę po Twej Słodkiej Pupolinie:D
Zolzia .. a podziekuje ?? :)) jak myślisz ? :) ... Veruś .. Tyś Pan Zgryźliwy ? :))
ja się go dziś zapytam... niech spróbuje zaprotestować :PP
Na jego miejscu bym udawał, że protestuję:D
a różnica jest taka, nie musi być amfetamina aby wciągnęło :D:D
tak .... te powroty są szczególnie fascynujące .... dziwne po pierwsze, że prym wiodą w tym laski .... dziwne po drugie, że raz tu występują jako te Eurydyki wcielone, tak piękne, subtelne i powabne, że z port USB to normalnie łzy płyną .... teksty natchnione, cudne i chwytające za serce blogi publikują .... czasami też te przepełniające spazmatycznym atakiem śmiechu cudne ostatnie zbiornikowe pożegnania ....a za kilka dni znowy tu lasencja jest ... ale tym razem jako pizdolencja pierwszej wody, digital queen Kurwiska Zbiornika, otwarta na seks jak atrapa waginy w seks szopie .... no i znowy zniknięcie i powrót w szacie natchnionej, stonowanej, myślicielsko-filozoficznej, pełna refleksji .... jak ty jestem już prawie dwa lata to kilka takich śmiesznych reaktywacji już tu widziałam ....
Zbiornik wciąga bez wątpienia. Wiem, bo już 6-ty raz tu konto założyłem. mirambar, popieram w 100%-tach. Tu aż roi się od takich swingersiczek z pseudo profilami.
Poziom intelektualny zbiornika spada ojjj spada odkąd pamiętam... i ciągle jakoś upaść nie może LOL
;)
Mirimbar... u mnie zawsze jest tak samo ...
tylko tym razem nie chciało mi się opowiadań wstawiać starych ... tylko nowe co napiszę publikuje.. a blog... hmm nie miała mtym razem natchnienia:) a starych głodnych kawałków nei będę wsadzać..
a wredna zawsze byłam i będę...
dla tych co trzeba bo lubią...
:)
i jakoś nie zauważyłam w sobie takich skrajności jak opisałaś...
chyba że źle zrozumiałam:P
ale raczej nie:)
a co do tego ile razy znikam i się pojawiam..
hmm nie czynię łzawych pożegnań...
a znikam tylko dlatego że nie lubię się kłócić...
bo zagryzam...
a trzeba panować nad sobą więc łatwiej zniknąć i wrócić w spokojnosći swojej:)
i jestem tu z przerwami 6 lat...
więc... co tu dużo mówić
nawet jak mnie nie ma to i tak jestem
to co to za różnica?:P
czy znikam czy się pojawiam
a zawsze prędzej czy póżniej przyznaję się iż ja to ja..
zresztą mam taki styl pisania komentów... czy postów
że ciężko by było się pomylić:)
wiec ja nie wiedzę problemu:P:P:P
a image trzeba zmieniać:)
aha i cipka też dla ludzi:)
ciągle w różowych pastelach można się udusić:)
O!
jak każde bagno....hehehe :D
no i mi nie odpowiedziła....:(:P
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.