Wymieńcie mi zalety i przekonajcie do Polskiego Bałtyku. Co można nad nim robić jak niema słonecznej i ciepłej pogody ???

jod .... i jeszcze raz jod .... najlepiej wchłaniany właśnie podczas spaceru w pochmurną pogodę ... wpływ na nasze zdrowie absolutnie nieoceniony .... zapytajcie pierwszego lepszego lekarza ..... no i te cudne nadmorskie miasteczka przeobrażające się w sezonie w prawdziwe galerie handlowe, cudne sklepiki ze wszystkim, zgrabnie rozłozone łóżeczka polowe .... przywołujace nostalgię transformacji ekonomicznej i rodaków rzut do handlowania wszystkim i wszędzie .... przecudne ciupażki prosto z Chin, muszelki z Tajlandii czy Malezji, węgorz i inna wędzona rybka prosto z Litwy, zapach grilowanej kiełbaski, baloniki, butle z helem, a jeden jego haust powoduje, że zarykujemy się ze śmiechu .... zachwyt w oczach spacerujących wczasowiczów .... ludzie! suk u Arabów wymięka ! tylko polskie morze ....

wakacje nad morzem bałtyckim, jak i pobyt w Grecji czy Chorwacji ma swoje wady i zalety… Bałtycki klimat jest idealny dla osób mających alergię, o niskiej odporności i maluchów… Osoby, które decydują się na wyjazd na południe Europy, jako główną motywację takiej decyzji wybierają pewną pogodę… Bałtycki klimat bywa zmienny i kapryśny, a bywają takie, że deszcze padają na okrągło... Praktycznie w każdym kraju nad Morzem Śródziemnym w sezonie wakacyjnym mamy gwarantowaną pogodę... Dla osób, dla których głównym celem wczasów jest plażowanie i kąpiele, na pewno to będą brać mocno pod uwagę… W przypadku osób, które lubią kąpiele, istotna bywa także temperatura morza. Po jod nad Bałtyk wydaje mi się, że najlepiej wybrać się na spacery brzegiem morza porą jesienną, gdyż w tym okresie pojawiają się większe wiatry i sztormy które rozpylają morską wodę w powietrze w większej ilości a tym samym zwiększa jego stężenie. Centra handlowe i te straganiki nad naszym morzem jakoś mnie nie przekonują…

woda w Bałtyku jest taka mokra.. ale o tym nikomu.. ciiii .... :)

świetny jest spacer po sopockim Molo, gdy leje deszcz, a ja i Ona - nie mamy parasola :)
Buty przemoknięte, spodnie mokre, sól na ustach - a dziecko szczęśliwe, bo widziało morze :)))))
... dam wiele, by móc się znów tak przemoczyć ;)

Uwielbiam nasz Bałtyk... jest i ciepełko, i słoneczko, i woda cieplutka, a czasami...

fale sztormowe, woda lodowata...

i spacer 2 - 3 godzinny wzdłuż piaszczystego wybrzeża wydmowego, klifowego

nawet w deszczu... kocham!

są odcinki przeurocze i ten zapach Bałtyku ( pomijam tereny silnie zabudowane)

wyspa Wolin, Słowiński park Narodowy, lub okolice między Rewalem, a Trzęsaczem cudowne niebo o zachodzie i piękne poranki o wschodzie... ;))

... no i bardzo fajne jest u nas to, jak tak w środku nocy podjadą takie chłopaki beemką, choć lekko bita to prawie nówka, spojler jak w boeingu, szyberdach, obniżone zawieszenie, nisko profilowe gumy, alufele, sonderlack z wernisem, przyciemnione szyby taką fajną chińską folią .... ogólnie wiejski tunning ale zupełnie stonowany i prawie z małomiasteczkową klasą .... w środeczku ainlaga z korektorem dźwięku i subwooferem w kufrze .... nastawione na maksa .... tak dudni po okolicy, w naszym pensjonacie te szyby w oknach natychmiast super wchodzą w rezonans co natychmiast eliminuje senność ... umpa,umpa, umpa, um,um .... wszyscy wychodzą na balkon zobaczyć co się stało, następuje wymiana zachwytów nad oprawą muzyczną , dzieci zaczynają tak fajnie zawodzić, następuje zbratanie wczasowiczów i ogólna balanga ..... jest super ....

i meduzy sa w Bałtyku.... I w Rewalu jednej w knajpie maja dobre piwo z kija.... Znaczy wiecej w nim piwa niz wody dlatego mowie ze dobre...:D

my zalety Bałtyku będziemy poznawać w sierpniu w Dębkach... całą nagością naszych ciał :)

te 'nasze' to są popierdółki a nie meduzy .... w Australii, w rejonie Darwin występują zdecydowanie większe, tak lekko licząc to mają średnio po 2 metry średnicy ....i tak parzące, że można się przekręcić na amen jak się o taką człowiek otrze .... brr, straszne paskudztwo ...

mira, ja Ciebie naprawde strasznie prosze...Nie mow mi o tym czyms bo ja tylko raz mialam co prawda okazje zetknac sie z nasza jak mowisz "popierdółką" i naprawde bardzo dziekuje za wiecej traume mam do dzis :D

Kocham Bałtyk i tęsknie za nim.. ale tylko powyżej 30 stopni.. ;p

brawo i gratuluję samopoczucia, bo myślę, że w wieku 100 lat szukał bym innych temperwtur :)

a tak w ogóle czy ktoś ma receptę na trafienie powyżej 30 stopni ?? najstarsi Górale nie potrafią mi podpowiedzieć...

Ale trzeba dodać do zalet jedną najważniejszą ... Jurek kurw....weż ze sobą dwa browary ze sklepu u Janka i paczkę fajek.... gdzie w meksyku czy innej okolicy znajdziesz sklep u Janka ..... hehehhehe

jeśli te wspomniane tu 30 stopni, to ma być temperatura wody w Bałtyku, to od razu odpuść ..... jeszcze się taki góral nie urodził co by to podpowiedział .....

30 stopni temp. powietrza.. trafiłam tylko raz i dlatego więcej nie jeżdzę ;p
lodowata woda mnie jakos nie cieszy

aaaa .... jak chodzi o temp.powietrza to tak ... pewnie taki góral się znajdzie ....

Czyżby już wyczerpały się argumenty co do naszego nadmorskiego pobytu ???

Bałtyckie plaże to teren gdzie mozna znależc wiele surowców wtórnych takich jak butelki ,papier i nawet telefony komórkowe które po oczyszczeniu mozna sprzedać na Allegro.

Zalety? Ciezko mi stwierdzic. Strasznie wysokie ceny, bardzo niepewna pogoda, tlumy brzydkich ludzi, tandente stoiska z chinskim bursztynem, obowiazkowe ludyczne gofry/kebaby i zimne morze. Nad Baltykiem bylem dwukrotnie i chcialem dac mu szanse, ale to po tym co zobaczylem nigdy wiecej tam nie pojade, tym bardziej, ze nie przemawiaja za tym nawet pieniadze.

Trzeba powiedzieć, że jest bardzo tanio. Jak ‘wyskakuję’ na tydzień do Amber Baltic, Bryzy, Haffnera czy Sheratona w Sopocie to w 10-12 tysiącach złotych się zwykle mieszczę …. Mauritius to już jednak lekko 22-25 tysięcy i to przy tanim przelocie, jak w ‘biznesie’ to ‘dycha’ lekko więcej ….. myślę, iż argument ceny wypoczynku nad Bałtykiem bardzo podnosi jego atrakcyjność ….

przede wszystkim - zaleta podstawowa:

Bałtyk jest NASZ, jak to słusznie zauważyli założyciele tematu :)))))

tak jest! ... jest nasz polski ... a więc, najlepszy na świecie ..... i tak pięknie do niego spływają nasze zanieczyszczone ściekami rzeki ....

znamy też takie opinie, że lepsze nasze morze niż Egipskie upały lub trafić na tropikaną ulewę...

Bałtyk, Pacyfik, Atlantyk itd. - wszędzie można fajnie i aktywnie czas spędzić. Nie muszę mieć tyle w kieszeni co mirambar proponuje, aby się zrelaksować.
Ostatni weekend pełen słońca i uroczych palm - koszt podróży w obie strony (ca. 8500 km) 699 polskich złotych. Nocleg mnie nic nie kosztował ale innego śmiertelnika około 200 za noc. I piwo "u Janka" stoi na regale, nie mówiąc o innych przedstawicielach polskich bimbrowni. A że egzotyczny zakątek to i egzotyczni Polacy na plażach też rozrabiają ;)

Pewnie podniesie się krzyk...ale najlepszy Bałtyk to "pusty" Bałtyk, bez zabrudzających wszystko przyjezdnych...bez ścisku niczym śledzie w beczce ;) Na całe szczęście są jeszcze miejsca zapomniane bądź też nieodnalezione jeszcze przez szersze grono i za te właśnie miejsca uwielbiam nad ten Bałtyk się wybrać kiedy tylko mogę ;)

ON_46...mógł by kolega troszkę rozjaśnić ???

A po co? Tajemniczy=bardziej intrygujący :P

a komu tu intryga potrzebna :D

Potrzebującym :P

nie znam takich :D

to żadna tajemnica ani intryga, to dzisiejsza rzeczywistość...jak nie ma upałów nad Bałtykiem to na piwo polskie można do ciepłych krajów tanio polecieć :)))

Nienawiść zaślepia, gniew ogłusza, a ten, kto pragnie zaspokoić
żądzę zemsty, może przypadkiem napić się goryczy.
Dumas ojciec

Stary, Wy nad morzem siedzicie,
że tak dopytujesz, czy jak sie sprawy mają? :)

Młody !! my tylko zaproponowaliśmy dyskusję, jak się sprawy mają nad polskim morzem :)))

To ankiete mogliście też zrobić-ja lubie wielokrotnego wyboru :))
Na ten przykład:
Wolisz lody:
a) Bambino
b) Mrożona meduza bałtycka
c) Domowe
d) Z importu, np.: 'Magnum'
e) Z salmonellą, na straganie
I robiąćc w ten sposób symulację zaznaczam odpowiedź: a, c oraz e :))

my lubimy rybkę prosto z wędzarni :)))

A jak ostatnim razem byłem, to dawali jeszcze takie w słoikach,
co by na chate można zawinąć :)))
No i tu, Miły Panie, podsunąłeś mi pomysł:
zróbmy sobie zbiornikowego, grilla rybnego,ha! :]

grila Miły Panie, to my możemy sobie zrobić tu we Wrocku a na prawdziwą rybkę prosto z wędzarni zapraszam nad Polskie morze :)))

Czyli jednak jesteście!
Przyjadymy do Was całą watachą,
ino furmankę do pełna załaduje Zboczuchami :P

uprzedź waść wczejniej to bimbru napędzę :)))

Rybka z grilla najlepiej smakuje nad morzem a szczególnie ta leżąca kilka miesięcy w chłodni , na świeżą nie ma co liczyć , bzdurne zakazy i to w sezonie

bajka o Bałtyku:
Pies cie jeBAL TY KUtasie.......
Przepraszam musialam na usto mnie sie cisło.... :D

A bajkę o Morskim Oku i chomiku nam ułożysz? :P