Wracając do tematu wiodącego, to mamy lokum i w nim pieprzymy się kiedy chcemy i z kim chcemy.

"shimpu" nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.. i nie "zaciemniaj" obrazu - tu chodzi o to jakim jesteś (jesteście) CZŁOWIEKIEM a nie o to co kto ma w profilu.
Po tej ekspozycji Was tutaj w tym temacie (abstrahując od profilu) nawet gdybym szukała kogoś na realną znajomość- z pewnością pominęłabym Was.
Pzdr.

Hehehe, kochane dziołchy.... się pożarły ;)
Shimpu, tak dla wyjaśnienia - nigdzie nie jest napisane, że wstawianie "pscółek, kuraków, psów, domków i tęcz" - jest zabronione. Wybacz, ale niektórzy - zaznaczam niektórzy, posiadają inne cenne wartości, niż kutas w usta i do zdjęcia. A w dodatku w lokum wcześniej nie znanym i ze "świeżo" (celowo użyty wyraz) poznanym towarzystwem do - jak to nazwałaś - pieprzenia się.
Ktoś czerpie radość ze zdjęć natury, a Ty... przepraszam Wy - z natury korzystacie w sposób jak widać na załączonym obrazku :)))

shimpu Dzisiaj 17:41

Czytaj, TY z kutasem w ustach, czy TY wkładający kutasa, czy Wy pieprzący się, we własnym loku..:\
Ja jestem mniej elegancki i elokwentny, niż inni z kółka adoracji..:\
Dlatego albo sobie wsadź głębiej i zamilcz... Albo pchnij mocniej i zawyj, ale już nie pisz swoich poglądów... Albo idźcie się PIEPRZYC
Tak czy inaczej idźcie sobie... Naprawdę nikt was tutaj nie lubi

O poczytałam i zostawię bez komentarza...
A co do lokum to jak ktoś wspomniał najprawdopodobniej w większości "brak lokum" oznacza iz nie mieszka się samemu....

Jakby CUŚ to są jeszcze Ziemianki:D ( Takie cuś pod ziemią w lecie chłodzi w zimie podobno grzeje).

chwile mnie nie było tutaj i taka zadyma :))) się kłócą tacy i owacy ale ja dalej upierdliwy będę chcę mirambar na prezydenta, to laska z wysokimi kozaczkami, nadaje się, weźmy ja na ręce i ponieśmy do Belwederu, kupię ten Linomag o którym już męczy wora od kilku tygodni, zrobię opreację mózgu, żeby stać się roślinką ale wynieśmy ją na piedestały!!!! Pomożecie?? Pomożemy!!!!!!
PS. W temacie lokum:) Ja się pieprzę u mamusi na strychu, oczywiście sam bo żadna kobitka nie chce na mnie spojrzeć, taki jestem fuuuuuj!!!!

przychylam się do opinii... brak lokum przeważnie oznacza: "nie u mnie" ;) w powody nie wnikam bo każdy ma swoje i nic nikomu do tego :)

a dramy forumowe to rzeczywistość każdego portalu i nauczyłem się totalnie pomijać takie posty.

mniej pisania więcej hedonizmu w realnym wydaniu postuluję ;)

Do pierwszego postu.
Świadczy to tylko o ... Kuwa nie wiem o czym ... Tacy nie powinni mieć komputera ? :D
Na pewno powinni z biegu kosza dostać (jak to się ładnie kiedyś mówiło).

A polanka w lesie nie może być...? Z powodu braku lokum? I ognisko, i kocyk... I krzaki, w których czai sie wilk... ;)

ale ten wilk to może być podglądaczem

a nie wiesz, że wtedy lepiej smakuje?... z taką adrenalinką...

a jak będzie chciał się przyłączyć to zakrawa na zeoofilię

My mamy swoje lokum i robimy tam co chcemy i jak chcemy , czy się to komuś podoba czy nie....

Czas wrócić Ad Rem :
Dla mnie jak ktoś z marszu pitoli że nie ma lokum to ja odczytywałaby to że to jakiś luźny kalafior pisze. Taki co to "zróbta i pomóżta dobre ludzie". Omijałabym takiego szerokim łukiem. Na starcie się pali. I seks z takim to bankowo będzie jakaś masakryczna porażka.
Któż w pierwszej wiadomości każe ci pisać luźny kalafiorze o lokum? Na to przyjdzie czas. I wówczas mówi się że spotkamy się w hotelu bo to dyskrecja, nie znamy się na tyle aby tak od razu sobie ufać, hotel też może być romantyczny. A i pamiętajcie luźne kalafiory pitolące o braku lokum że w zdecydowanej wiekszości przypadków kobieta i tak pierwszym razem do hotelu niż do prywatnego, nieznanego mieszkania. Zawszeć to bezpieczniej. Nie wyjdzie z szafy nagle czterech najaranych kolesi. Nikt nie narobi zdjęć z ukrytej kamery żeby później laskę szantażować. A poza tym nic bardziej nie osłabia namiętności niż widok rzeczy obcej kobiety czy małego dziecka na który zawsze naraża się potencjalna nowa oblubienica jak jest taka głupia i leci na chate do fagasa.

osobiscie nie lubie w hotlu ,czasem jestesmy zmuszeni do tego ,lez jak facio zaprasza na kawe i chce cos wiecej to niech pomysli wczesniej z czym sie to wiaze ,niektore wypowiedzi sa frustrujace

Cojones,
Co do potencjalnej prezydentury to wyjaśniam że stanowisko Prezydenta jest chwilowo zajęte więc nie czeka mnie wielka polityka.....i dalej będę komentować....
A Linomag kup.
Strych te fajne lokum. Zobacz co na strychu wyprawia Enchantment....

natalia7711 - na polance to można wilka dostać jak się gołą pupą siedzi ;)

a tak serio to jaki by tam się zwierz nie czaił, to opcja plener jak najbardziej mile widziana ;)

Bo na "rypanie" to się trzeba przygotować... A nie tylko ogłosić..:\

Mam dziwne wrażenie że jeśli ktoś od razu pisze "nie mam lokum" ewentualnie pyta "czy masz lokum" to prawdopodobne jest, że szuka po prostu sponosora czy sponsorki...

mam lokum ale chętniej wydam 100 PLN a i więcej...ktoś w końcu musi ten bałagan posprzątać ;)

Tak a propos lokum. Ludzie zastanówcie się co robicie jak przyjmujecie zaproszenie od nieznanych osób na seks. Znam ze cztery przypadki jak w takich lokalach nakręcono filmy z baraszkowania. W trzech przypadkach dotyczyło to facetów w delegacji w W-wie. Ale ich, matołów nie żałuję, może ich partnerek jak dostały zdjęcia mimo że chłopaki wyskakiwali z forsy aż bankomaty furczały. Jak im się nie chciało przyprowadzić ruchadełka do pokoju hotelowego tylko poleźli na prywatkę to ich problem. Jeden ze znanych mi takich "matołów w delegacji" stwierdził że przynajmniej jebanko było odjazdowe, laska szła na każdy układ i nawet twórczo antycypowała jego wymysły, choć nie warte to było w sumie ok. 35 tys które od niego wyciagnęli. Jego partnerka - jak juz sprawa była załatwiona i ona się pakowała - powiedziałą mu że za połowę tej kasę to by mu zrobiła taki odjazd że jeszcze dzisiaj miałby lód na jajkach.
Jeden przypadek dotyczył rodziców kolegi z e szkoły mojej córki. Typowy polski "medel klas" jak mówił Pawlak w "Kochaj albo rzuć". Mieszkanko, kredyt tylko na dwadzieścia lat, nowe Punto, syn. Wakacje w Sharm - El - Sheik, działka na której pomidory bardzo ładnie wschodzą , murowany grill ogrodowy, dobra praca i chęć na przeżycie czegoś innego..W końcu 16 lat po slubie.....Przyjęli zaproszenie młodego małżeństaw z W-wy. Wcześniej ta sama ściema - profile na portalu społecznościowym, komantarze, zdjęcia, privy....Apartament taki za coś 3 bańki. Na parkingu podziemnym głupio im było to swoje nowe Grand Punto koło tych Bentleyów i Lexusów zaparkować. Portier przyprowadził do Państwa które zapraszało. Okrągłe łóżko w sypialni tak na cztery osoby - miło się kręciło jak je lekko poruszyć. Ściana wyłożona płytami z trawionej miedzi...taka boazeria dla nadzianych....Światła które się zmianiały na komendę głosową. Fajnie się bawili z młoda parą. Ona typ Barbii z biustonoszem miseczka najmniej F. Facet jak z reklamy dzinsów Kalvina Kleina. A potem szantażyk że roześlą filmy i zdjęcia. I mimo kasy - za mało jak uznali - rozesłali koleżankom i kolegom syna w szkole. A dzieciaki między sobą....i któryś z nauczycieli to nakrył i poinfomował radę pedagogiczna i radę rodziców. Dobrze że mamy tam kumatych ludzi to udało się pomóc bez większego dymu ale... Zanim sie wyplątali z tego gówna to mało nie stracili syna który próbował popełnić samobójstwo i nażarł się piguł. Kobieta długo szukała porady u lekarza aby o tym zapomnieć.
No jak tam kto gdzie rusza na upojna zabawę dziś wieczór.....

mira>jesteś niesamowita ale niestety tak wygląda goła prawda o niektórych spotkaniach niby to w celu konsumpcji-sex znajomości.Dlatego my z nikim się nie umawiamy,z nikim nie spotykamy.Cieszymy się że możemy w miłej i romantycznej atmosferze pobyć ze sobą tylko we dwoje i upajać się swoją bliskością bez osób trzecich,a że nie brakuje nam inwencji nasze spotkania choć niezbyt częste są bardzo upojne i kipią namiętnością.Zyczymy miłej niedzieli !!!

precz z "rypaniem" po kątach..:\
Terrorem i szantażami...:\ I ukrytymi kamerkami...

Love_protect_us - raz napisałeś coś z sensem. A jak się kogoś szuka na wspólną zabawę to dobrze by było te osoby/ tę osobę poznać ciut bliżej.

dla mnie niedziela już prawie minęła ale i na te pozostałe 2,5h z radością przyjmuję wasze życzenia i cieszę się że "normalnie" to też nadal coś, co dla niektórych też jest trendy... a dla innych chyba jednak zbyt wysoko podniesioną poprzeczką.... niestety

:):) Erot22 jak Cie stary takie rzeczy denerwuja:) to ja sie powaznie martwie o Twoje zdrowie:) szkoda czasu i zdrowia na nerwy:)