Hej mam pytanie w jaki sposób powiedzieliście swoim kobietą że jesteście bi i jak one na to zareagowały?

najlepiej chyba nie mowic :)

najlepeij zaproponowac jej trójkąt z facetem i po kłopocie...rozmowa sama sie fdalej rozwinie:)

Ona to czuje.
Powiedz, żeby nie tworzyć niepotrzebnego napięcia.
Co będzie dalej nie wiadomo, ale skończy się stan "zawieszenia".
"Nie wiadomo" wg. mnie jest lepsze niż to co jest teraz, dla obydwu stron, niezależnie od konsekwencji.
Można albo kochać, albo się bać, nie ma nic pomiędzy.
Powodzenia.

Dziękuje bardzo za odpowiedzi.
Morze ktoś jeszcze się wypowie?

tak trójkąt to bardzo dobre rozwiązanie .... z doświadczenia i obserwacji wiem że też wiele kobiet marzy o takim układzie albo chciały by zobaczyć partnera z innym ..a może panie się też wypowiedzą tutaj co myślą na ten temat ??? Pozdrawiam :)

a ja żonie powiedziałem że skoro ja ją posuwam w dupcię to i ona może mnie bo co to za różnica ;)

Jesli kobieta lubi sex, eksperymenty , to z pewnościa zaakceptuje zainteresowania swojego partnera. Być BI to nic złego . Jestem kobieta a podnieca mnie widok drugiej kobiety tak samo jak dwóch panów na raz . Najważniejsze aby każdy znalazł zaspokojenie i spełnienie . Pozdrawiam :) .

lepiej powiedzieć bo im starszy tym większy pociąg do bycia z facetami :)

ja powiedziałem swojej wprost że jestem bi. Ona tylko się uśmiechnęła, powiedziała że "to super", pocałowała i mieliśmy bardzo fajny sex :)

Dziękuje za odpowiedzi może ktoś jeszcze pociągnie wątek?

chyba faktycznie lepiej nie mówić o tym...

ukrywanie to nie jest dobry pomysł

może i ukrywanie to nie jest dobry pomysł ale nie każdy ma tolerancyjną kobietę niestety :( więc ja się nadal będę ukrywał że jestem bi...ale może kiedyś zmienię zdanie...