Czy ktoś zna jakąś wyuzdaną prostytutkę z Warszawy, która zgodziła by się przyjąć parę?
Oczekujemy od niej, że wyliże cipkę, da się zerżnąć analnie, a na koniec założy strap-on dildo i zerżnie nim naszą panią. Musi być atrakcyjna. Prosimy o sprawdzone namiary.
Pozdrawiamy!
odloty.pl - i sopobie na pewno cos interesuacego znajdzecie
a zachcianki kwestia dopłaty i negocjacji
Dzięki za odpowiedź. Przeglądaliśmy tamtą stronę, ale strona jest trochę niedopracowana i brakuje im porządnej wyszukiwarki. Są oferty kobiet biseksualnych ale nie ma nic na temat spotkań z parami. Chcielibyśmy jakąś sprawdzoną odwiedzić, żeby za pierwszym razem nie wyszła jakaś lipa.
www.garsoniera.com.pl
Spytajcie tam!
potwierdzam :) masa pozytecznych opinnii i gorno userów z checia odpowie na pitanie :)
po co wam prostytutka szukajcie atrakcyjnych par z panią bi napewno są chętni
po co nam para jak możemy zapłacić prostytutce, z którą nie trzeba rozmawiać, nie trzeba jej sprawiać przyjemności, którą można wykorzystać do wyłącznie własnej przyjemności.
Oj z tym nie ma najmniejszego problemu!!!
Każda agencja załatwi temat! Wystarczy zadzwonić!
powialo egoizmem...;-(
"po co nam para jak możemy zapłacić prostytutce, z którą nie trzeba rozmawiać, nie trzeba jej sprawiać przyjemności, którą można wykorzystać do wyłącznie własnej przyjemności. "
To po jaką cholerę zadajecie durne pytania ?!
Po trasach stoją i za symboliczną złotówkę zrobią co zaproponujecie.
A wracając do pierwszego pytania - tak za darmo ?
Ano właśnie czy nie lepiej z fajną parą?
I to na dłużej?
Nutka ryzyka i niepewności ... ?
I zawsze mniejsza jak z prostytutką
No ale jak ktoś czegoś takiego właśnie szuka to nic na to nie poradzisz .
tiaa,,bo czym sie różni pizza od pani przy trasie????
No risk no fun???
Można i tak!
według nas ryzyko złapania jakiegoś syfa jest takie samo u prostytutki jak i u pary chodzącej na swing party.
Nas podnieca seks z nieznajomymi. Jakiekolwiek zawarcie znajomości, przedstawianie się, mówienie o sobie niszczy podniecający klimat.
Jeżeli mamy to zrobić z kimś obcym to ta osoba MUSI BYĆ OBCA.
Wystarczy:
- cześć jestem "X".
- cześć.
I już seks. W trakcie może jakieś ostre teksty w stylu "rżnij ją sukę" itp.
Czy ktoś to rozumie dlaczego to jest takie podniecające czy tylko nas to kręci?
Ok, to zmienia wszystko!
Nie wnikamy! A w każdej agencji pomogą wam w tym bez problemu. W każdej pożądnej agencji!
;-)
Parabka w zasadzie macie racje, no mozna jeszcze miło pogadac przed... nawet wskazane...
Ale generalnie wortal ten w naszym rozumieniu służy głownie ku poznania kogos do swingu, przyjaciół raczej nalezy szukac na NK.
Ale to nasze zdanie, każdy moze się z nim niezgodzic...
Odnośnie "pomocy w agencji"...
Przed bodaj 4 lub 5 laty próbowaliśmy w sumie ok. 10 razy zamówić "dziewczynę" do czworokąta. Wydawało nam się, że dzwoniąc do agencji będzie to tylko formalność, wszak co do za różnica dla "pracującej dziewczyny" :) Oczywiście liczyliśmy się z koniecznością wyasygnowania adekwatnie większej kwoty w postaci biletów NBP.
Na 10 prób udało się 2 razy, przy czym tylko jedna z tych dziewczyn rzeczywiście robiła to nie okazując niechęci. Tak więc ZUPEŁNIE nie było łatwo. Wbrew pozorom :)
Może do trójkąta jest łatwiej... tego nigdy nie sprawdzaliśmy :)
My byliśmy w agencji w Bytomiu na zabawie w trójkącie z prostytutką. Wybraliśmy się do jakiejś losowo wybranej agencji, wychodząc z założenia, że jeśli żadna z dziewczyn nie zgodzi się na trójkąt, to mąż pójdzie się sam zabawić. Okazało się, że wybrana przez męża laska zgodziła się bez problemu, ale chyba w ogóle nie miała wprawy w zabawach z parami, bo zajmowała się głównie NIM, a nie NAMI. Ale był to prezent dla niego, więc ja nie widziałam w tym problemu.
Mimo wszystko sądzę, że prędzej niż wprawioną w takich klimatach prostytutkę, to znajdziecie tutaj jakąś dziewczynę na zbiorniku, która podejdzie z przyjemnością do takich rzeczy. A nie zawsze trzeba nawiązywać "miłe znajomości" i długo rozmawiać- myślę, że dużo ludzi nastawia się tak jak Wy na dobre jebanie, a nie na zapoznawcze kawki, czy inne tego typu wątpliwe przyjemności.
Kiedyś nocą ciemną jechałam z jednym takim automobilem przez centrum Katowic. Wokół cmentarza przy ogrodzeniu co 5 metrów dziwka. Coś mnie podkusiło i mówię: bierzemy jedną do samochodu i wykorzystamy zgodnie z przeznaczeniem. No bo to przecież dziwka! Podjeżdżamy do nomen-omen "pierwszej-lepszej":-) i krótkie pytanie o cenę. A ta z ryjem ostro pudrowanym na mnie, od zboczeńców zwyzywała. I jeszcze dodała kładąc na szali swą wątpliwą reputację, że żadna ze stojących dalej panienek też "na takie numery" się nie zgodzi. Sprawdziłam, rzeczywiście. Nie zgodziły się. Dlatego też wyświechtanym mocno staje się stwierdzenie "pójść z potrzebą do profesjonalistki". One tylko oral w gumie i do tego z obrzydzeniem;-)
Hehe, zdarza się, racja! Lepiej wyślij męża na zabawę do agencji, a sama kup Martini i zaproś do siebie koleżankę :)
wejdżcie na stronke "roksa. pl" tam na 100 % znajdziecie:) pozdrawiam
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.