czyli temat trza zamknąć?
Nie...
Ortografia zawsze będzie ważna dla większości zbiornikowców...:)
Więc błagam, dość "mażeń", "bez ogrudek" i innych podobnych :/
Ale zebranie ,jestem wrecz zachwycona tymi wypowiedziami ,jakie wspaniale i urocze, nie kazdy ma system PL gdzie jest podkreslane to co trzeba, mowa Polska trudna mowa
Jak komuś zależy, to sobie radzi ... również z mową polską...
Taaa to sprawdzian naszych umiejętności i tego czy ktoś ze szkoły wynosił wiedzę czy krzesła.
... albo kredę :/
Byleby coś wynieść, korzyść to korzyść, nie bądźmy materialistami i nie roztrząsajmy wartości...;)
Ja wynosiłem śmieci ...:/ Woźna mnie nie lubiła...:/
Love... Witajcie:)
Widzisz... Ty wynosiłeś...
A teraz młodzież to je wysypuje nauczycielowi na głowę :/
A ja myślę...co by tu wynieść ze zbiornika...
NEWGAME...
Tylko pajacyka zostaw.... ;)
Wczoraj w knajpie, dwie dzieciny takie po 18 - latek, komentowały mój tyłek..:/ Niespecjalnie się kryły w swojej konwersacji..:/
- Zobacz jaki ma fajny kuper..! Ten w dżinsach i czarnej koszulce.
- No... Ty, a kuper przez jakie "u" się pisze ?
- Przez takie samo jak dupa. Wariatka ! No co ty do szkoły nie chodzisz ! Jak nie wiesz, jak się co pisze szukaj zamiennika !
No i można się nauczyć ! I zareklamować dupę przy okazji na zbiorniku !
Dla tych co i tak nie będą wiedzieć jakie "u", mamy jeszcze tyłek... ewentualnie pośladki :p
pupa, safarnia, zadek...
Pupa już posiada u... więc będzie problem... pupa czy pópa :D
Ale reszta jak najbardziej :p
pupa na papier się nie wymienia, więc może nie będzie problemu ;)
Oplułam monitor :D
Pupa na papier... :D
Nie wymienia się, ale potrzebuje papieru, z tym, że potrzebuje też ma "u" więc może brniemy w ślepą uliczkę :)
Ta uliczka nie dość że ślepa, to jeszcze niebezpieczna... Już sie kiedyś spotkałam z teorią, że słowo np. "POTRZEBUJE" występuje też w formie "POTRZEBOWAĆ" - no i zaraz było pytanie, dlaczego U a nie Ó?
Aleś pszczoła teraz narozrabiała... i to bladym świtem :D:D:D
Wcale nie narozrabiałam:) Jest wytłumaczenie dlaczego U a nie Ó- U wskazuje na brak czegoś, chęć zaspokojenia bo puste ( cholerka też U ), a Ó jest czymś zakończonym, czyli w słowie "potrzebuje" nie miałoby sensu :)
ja zaskoczyłam, ale naprawdę potrzebujący... nie wiem, mam wątpliwości... :)
Pszczółka to nawet fajne wyjaśnienie tego U... weźmy słowo "kurwa" ;)
i Ó w Pszczółce też się tłumaczy samo przez się:D hehehehe
Ó jest w Pszczółce z definicji, bo ma ogonek :P
lub żądło :o
No proszę jaka przyjemna, łatwa i logiczna jest ta nasza ortografia ;-)))
a to drugie słowo przez U, bo zgodnie z definicją poprzedniczki odnosi się do osoby, potrzebującej, jakoś tam niedopełnionej - chyba dobrze zrozumiałam ;)?
U otwarte, bo i kobita otwarta na...na nowości ;-)))
Miodek się za głowę złapał :D
Ale logiki owym wynurzeniom odmówić się nie da ;-)))
jeszcze otworzymy u niego przewód doktorski ;)
"U"w wyrazie kurwa... Bo nogi w prawie pełnym rozwarciu..:/
Jeśli już tak jedziemy...
Weźmy chuja... niby z ogonkiem... ale "u" bo bo takie rozwarte to u... czekające na ten ogonek ;)
a ch... bo "c" to od tyłu... a ogonek w "h" to stojący...:/
Wolniej, czekajcie...ponotuję sobie w celach edukacyjnych owe wywody ;-))))
Love_protect_us zaraz, zaraz...ale dlaczego "u" w rzeczonym wyrazie?
Strasznie jestem ciekawa tłumaczenia ;-))))
Zerżnął... ż bo kropka to dziurka... ą bo ogonek... no i wiadomo dziurka + ogonek = rypanie...
A dziurka to wiadomo... ta sama zasada co suka, kurwa itp... czyli potrzebująca...
Kassija Dzisiaj 19:44
Zobacz mój post wyżej... wyjaśnione jest...
a obspermiona, "b" a nie "p"... bo oblizuje, z dołu w górę... Nie odwrotnie, bo wtedy połowa ucieknie na podłogę..:/
Love... tego już nie wytrzymałam....
Leżę i kwiczę :))))))))))
Czasami każdy popełni błąd, mnie najczęściej zdarza się to gdy piszę na laptopie. Ucieka mi alt i nie pokazują sie polskie znaki. Ma swoim koncie mam w opisie, że nie lubię zboczeńców i brudasów a Ci którzy są na bakier z ortografią to właśnie tacy słownikowi zboczeńco - brudasy...o ile mnie ktoś zrozumiał...
Bywają zboczeńco-brudasy co ze słownikiem są za pan brat...
23 zakładki postów, mnóstwo pięknych i dosadnych treści, wypowiedzianych "po lini i w temacie"....
I niestety lecz podobnie jak w najpiękniejszej bajce, czas nadchodzi na konkluzję - morał:
czy aby są jakiekolwiek szanse uratowania tego... excusez-moi ....Kurwiska?
Tośmy "se pogadaly". A słownika-kurwnika jak nie było, tak nie ma :D
Otóż to, a wyjaśnienia pisania nazw tych pań przez takie u jest jak najbardziej logiczne w tym momencie :)
Jeżeli już szukamy tłumaczenia obrazkowego... To proponuję wyraz "skurwiona"
Bardzo prosta geneza pisania przez literkę "s"....
Powszechnie wiadomo, że aby najlepiej się skurwić, trzeba mieć co najmniej dwa ogonki...
litera "s" takowe posiada... A nawet trzy, jeżeli się dobrze przypatrzyć...:/ Kierunek ogonków odpowiedni... z przodu i z tyłu... ( trzeci ewentualnie się trzepie, i czeka na ławce rezerwowych )... Ktoś napisze no dobra Love... Ale "z" też ma dwa ogonki, i też w odpowiednich kierunkach...:/
Zasadniczo prawda... Tylko w literze "z" ogony są już gotowe do działania...:/ ! Litera "s" ma ogonki w zwisie i tutaj najważniejsza zasada...:/ Żeby czuć się dobrze skurwioną... To sobie najpierw trzeba rzeczone... ogonki postawić...!!! Dlatego skurwiona... zawsze przez "s" !
zawsze można też się "szkurwić" ;) i ogonki są w zwisie (s) i stojące (z)
No... i aż sześć !!!!! To ci dopiero skurwienie !!!!!!!!!!
Tylko, że ortograficznie... niepoprawnie..:/
a takiego skurwienia z błędem tolerować nie będziemy;)
jak z bledem genetrycznym....to do piachu i swietowac
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.