.. co było pierwsze: jajko czy kura ..?? :)
Zakreśl opcję, wybór uzasadnij :)
Pierwsze było ABER :P
taaa .. i chaos :)) .. ale jajek .. nie znoszę :)
jak nie znosisz jajek, to kura pierwsza była :))))
ja wciąż nie zakreśliłam :/ .. idę na spacer .. pomyślę o tym solennie, i zakreślę :)
Tu sie zaklikuje-nie zakreśla :P
tu się .. wciąż czegoś uczę ..:)) o, ja_pierr..!! .. zakliknęła siarczyście :DD
jĆ jÓSZ spacerzyć się :P
... a kto to wie?
na początku był chaos i każdy się sobą zajmował
i spierniczał gdzie popadło a nie na kury patrzył ...
jest też teoria że jajko powstało z żebra kury ... ale naukowcy nie mają dostatecznego dowodu skąd to żebro ...
... czy aby nie z jajka?
Piękny przykład dylematu przyczynowo – skutkowego …. Co było pierwsze? … jedno nie może istnieć bez drugiego …. jak choćby Zbiornik bez zdjęć wywalonych wacków czy rozklapanych wagin, a’la pół kilo karkówki, w oczekiwaniu na zgrillowanie … już i starożytni filozofowie toczyli dysputy nad tą intelektualnie podniecającą niemożnością identyfikacji pierwszeństwa w tym klasycznym odwołaniu cyklicznym ….
ło bożesz... aleś namieszała tym dylematem.... pierwszy był Adam.... chyba wiecie czemu???? bo to z dowcipu wynika ( zeby mnie ktos znowu nie osądził pochopnie), że ten nasz stworzyciel musiał zacząć od zera.....
a ja kliknąłem na kurczątko :P
bo tak myszka mi jakoś najechała.....;\
oj tam oj tam ...pierwszy musiał być kogut:D ... kogut+kura =jajko:))))
o kogucie to tylko mógłby Jac napisać :)) Jagódka nie ma takich seksistowskich poglądów :))
haa haa jakie seksistowskie toż to przykład niczym biblijny... a co niby Adam i Ewa robili?...:))))
Adam i Ewa może chyba na pewno oczywiście zajmowali się .. jajami :)
ale .. jak świat światem .. dywagacje jajkowo- kurowe od zarania dziejów pozbawione były pierwiastka koguciego ..:))
zakładając, że kogut pojawił się w wyniku mutacji pterodaktyla ... to może mieć sens .... otwartym jednakże nadal pozostaje kwestia - a skąd się qrna wzięła kura ? .... możliwe wszak, że spółkowały dwa koguty, a w myśl zasady, że na bezrybiu i rak ryba, to jeden z nich, z kogutów a nie z raków, zapewne przymuszony do tego homoseksualnego seksu spiekł raka ze wstydu a z obrzydzenia zniósł jajko .... a z niego wykłuła się kura no i tak już od niepamiętnych czasów to sobie leci ....
więc trza rozważyć wszystkie teorie , nikt nigdy o kogucie nie pomyślał a tu?... mamy nowe odkrycie może Nobla dostaniemy:)))
p.s apellujjjjeee o poszerzenie głosowania o opcję kogucią:))))
Adam się gapił, Ewa posłuchała węża i jabłko urwała.... a potem się samo potoczyło.....
Budzi się Adaś rano na kacu w Raju i stwierdza, że mu kilku żeberek brakuje ...
- Panie !! Co jest !!?? Gdzie żebra moje ?!
- Zaraz ! Zaraz ! A komu się baletów z panienkami zachciało ??!!
ups... sie lekko spóźniłam... :) wybaczcie....
gdyby dwa koguty spółkowały to .. ani chybi byłoby jajko wyglądem przypominające jakiegoś mutanta popromiennego ..a może nawet kwadratowe, a może jak berety, o rrrety ..:))
eeeee..... z dwóch kogutów spółkowania jajek by nie było..... chyba,że by dwóch spółkowało z jedną kurą to już trójkąt .... i mamy wersję zbiornikową.....:)))
a co wy z tym jabłkiem jak pragnę rorat na Zbiorniku .... a gdzie tam w Biblii napisane, że to było jabłko? .... no hello! .... Ewa, faktycznie skuszona przez węża, zdecydowała się zerwać i skosztować owoc z drzewa poznania dobra i zła, a następnie podała go Adamowi ... no i wtedy obydwoje uświadomili sobie, że są nadzy i że ogólnie to już mają zdrowo przejebane i lepiej się stamtąd zwijać .... bo poza tym, no powiedzcie dziewczyny, tylko jeden dostępny facet i zaraz qrna wielki raj .....
świnta racja :)) pffff :)) jeden facet, i to zupełnie goły .. raju nie czyni ..:))
ehmmm a może uczynił raj swoi przyrodzeniem?..:)
@Jagódka .. ja nie potrafię teraz dodać opcji koguciej :)) nie mam doświadczenia w moRderowaniu :))
nie mord(er)uj nie mord(er)uj ....już zagłosuje na ciiiii :)))
"Było sobie raz jajko mądrzejsze od kury. Kura wyłazi ze skóry. Prosi, błaga, namawia: - Bądź głupsze! Lecz co można poradzić, kiedy się kto uprze?" ( z sieci jakby co :P )
Pragnę tylko skromnie zauważyć, że w przypadku gołego Adama mówimy już o dwóch jajkach- teoretycznie :)
Pszczoła, to cytat z Brzechwy .... a podobno ten Adam to był niezły 'kogut' .....
a może ta kura to jakiś odpad z żebra adama ?
... to by wyjaśniało tez parę inych hipotez oraz jej "ludzkie" podejście do jajek.
Kochani kura:)))
Biorąc pod uwagę przekaz biblijny Pan Bucek stworzył wszelakie stworzonka ...
Czyli kurę też, a ona zniosła jajko ...
Według teorii bardziej ateistycznej pochodzimy od czegoś w drodze ewolucji, od czegoś co wypełzło z wody, czyli przodek kury też był w wodzie i dlatego mówi się ,,kurka wodna''
A żeby pogodzić obie teorie warto zauważy , że z powodu Sodomy i Gomory, zalano świat i Noe co prawda zebrał po parce każdego gatunku kurzego, ale to za mało, aby zakurzyć świat,więc w innych regionach pozostała ewolucja ...
E tam, pierwsza była kaczka a z niej ewoluował Jarek... i tak już zostało :)
Artek ciekawa teoria:)
Mira dokładnie :) tylko jak kogut to o jajach nie może być mowy:)
nie rozprawiajmy o Adamach dwujajecznych, nie przytaczajmy kaczych fanaberii .. :))
ja wciąż nie zakreśliłam opcji.. a mogłam dodać trzecią: *nie wiem*.. i miałabym z czapy, a nie w czambuł ..:DD
Kura- bo jejeczko musiało przejść przez jajowód mamy, by wychwycić pewną proteinkę, która odpowiada za rozwój i stwardnienie jego własnej , osobistej skorupki- a to mały złodziej! ;D
...a masz tu zapewne na myśli białko o nazwie ovocledidin-17 (OC-17) odkryte przez brytyjskich naukowców ....
OC-17 .. i temat powoli krystalizuje się, może nasiąknie :) a tak btw .. zbiornik jest na wskroś wielkanocny, rzec można: wielkanocnie najzbiornikniejszy :) .. tyle tu jaj .. także na obrazkach :))
W mordę jeża::( Już w tą sobotę muszę sobie jaja gotować:( Ciekawe czy mi skorupki nie popękają. A gdzie ja Malarkę znajdę ??????????
Veracrus idź prostszą drogą, zamiast gotowania wydmuszki :P
Po dłuuugim namyśle obstawiam wersję jaja jednak :)
.. a zakreślilaś ..? :)) bo ja jeszcze nie ..
no też nie, ale już się poprawiam, jaja muszą być :)
zamiast gotowania polecam włożyć do mikrofalówki .... tak fajnie eksplodują .....
mysle ze najpierw był zbieg okolicznosci.
Dużo jajek, żadnych jaj.. i uśmiechów.. ajajajajajjjjj ..:))
oraz tylko tych baranów, które są .. z marcepanów
A ponadto wypoczynków, wyszynków, drinków ..
A wedle upodobannej płci .. chłopczyków lub dziewczynków :))
tego życzę Wam ja !! .. ModerAberka :)
To ja też, staropolskim obyczajem, życzę Wam małego zajączka, z dużym jajem:))
Ciekawe co Struś na To:D
a struś na to-mik,mik i tylko kurz po nim zostanie((((
a i bym zapomniał((((nie zagłosowałem w żadnej kwestii,ponieważ uważam,że najpierw był big,a potem dopiero jaja((((co do kury,hmmm.może być na rosół((((
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.