Mini Zbiornik
Zdjęcie profilowe
supersaper
15 lat temu

-nie zaszkodzi

moonlight
Mężczyzna () ·
15 lat temu

... znaczy że co? rozpiąć np koszulę palcami u stóp? czy łóżko pościelić stojąc na rękach? :):)
rozwiń trochę ...

Zdjęcie profilowe
ladylu
15 lat temu

mruczeć czas nadszedł ,przecież to oczywiste, w przerwach małym palcem u stopy komentarze pisać można ale tylko w pozycji Kurmasana:)

Zdjęcie profilowe
LoozBlooz
15 lat temu

Zrobić laskę samemu sobie ;p

Zdjęcie profilowe
kriss44
15 lat temu

kwiat lotosu z obrotem wokol osi :)))))) na drazku

Zdjęcie profilowe
supersaper
15 lat temu

Moonlight-nie będę rozwijał.Yoga to również swego rodzaju gimnastyka i umysłu:-).Sprostuję jednak , iż chodzi mi o ekspresję w sztuce miłości,z jaką mamy do czynienia w hinduskiej kamasutrze.pozdrawiam

lukromisie
lukromisie VIP VF
Para () ·
15 lat temu

Znajomość seksu tantrycznego by się wszystkim przydała... Nie wiem dokładnie jaki ma związek ta osławiona "kamasutra" z jogą.... Podstawy jogi wcale nie są ciężkie, raczej odświeżające i aseksualne. No chyba, że: http://adam.owczarz.wrzuta.pl/film/54E8239ZEUc/naga_joga
http://www.tantra.ovh.org/tantra.html
Próbowałam, ale nie jestem na tyle wytrwała, żeby mnie nie poniosło w zwyczajny sposób. :) Chciałabym...

Zdjęcie profilowe
supersaper
15 lat temu

Ano związek pomiędzy yogą a kamasutrą jest - chociażby z tego względu,że układy asany-(pozycje ciała)-w starożytnej sztuce miłości miały zastosowanie nie tylko do celów relaksacyjno-medytacyjnych w potocznym tego dziś słowa znaczeniu.Seks jako najwyższa forma zjednoczenia był traktowany w tamtejszej kulturze jako przeżycie ekstatyczno-mistyczne.

Zdjęcie profilowe
touch101
15 lat temu

trochę gimnastyki w łóżku zawsze się przyda ;]

Zdjęcie profilowe
Blondynka_Erotynka
15 lat temu

chodzi w ogóle o jogę, czy o misia Yogi?

Zdjęcie profilowe
Irrespective
15 lat temu

Chodzi o Yo - Gi - Oh... Prawie jak origami.

Zdjęcie profilowe
veracrus
15 lat temu

Yoga zawsze mi się kojarzyła z grą na flecie, z wężem i liną :) Na flecie nie zagram, padalca mam w spodniach. a lina, właśnie kto mi linę zapierniczył:(

Zdjęcie profilowe
Gloomy
15 lat temu

Ech, napiszę parę słow, czyli co mi się nasunęło w temacie.
Powszechnie juz wiadomo, że za pożądanie odpowiada testosteron.
U facetów, do pobudzenia, jak wszyscy wiedzą- ważna jest stymulacja wzrokowa, u kobiet chemia i bodźce słuchowe(!).
Niedobór testosteronu można już wyregulować farmakologicznie, ale żeby kobieta odczuwała pobudzenie seksualne potrzebne... są słowa.

Stąd wszystkie czułości wzmagają jej podniecenie.
Znacie to? - MEBES (Mind, Emotion, Body/body image, Energy, Spirit - Umysł, Uczucia, Ciało, Energia, Dusza)= warunek pragnienia u kobiety- coś w tym jest , przynajmniej w moim przypadku.
Podobno pożądanie u mężczyzn przypomina mocno apetyt na jedzenie i jest ono regularne [czy panowie potwierdzają ?]- sama natura.
Kobiety zazwyczaj [przynajmniej te, które znam] najpierw potrzebują więzi emocjonalnej, a dopiero potem są gotowe na zbliżenie fizyczne.

Stres, przemęczenie to czynniki, które sprawiają, że libido kobiety spada i tu jest miejsce na rozluźniającą yogę. oprócz tego ciało jest bardziej sprężyste i więcej można zrobić ;D w sypialni .
Yoga uspokaja i pozwala osiągnąć równowagę psychiczną.
Pewne pozycje powodują lepszy przepływ krwi w trzech punktach energetycznych odpowiedzialnych za popęd seksualny - tzw. czakrach co wzmaga doznania, ale też zwyczajnie zapewnia zdrowie.Te trzy punkty to: czakra podstawy (położona między odbytnicą a genitaliami, otwiera się ku dołowi), czakra serca (położona w centrum klatki piersiowej) oraz czakra sakralna (dwa palce poniżej pępka).\
Yoga powoduje przepływ krwi i "prana" (siły życiowej) do tych punktów, co sprawia, że jesteśmy bardziej otwarte, a nasze obawy seksualne się zmniejszają [pewne siebie w sypialni ;>].
Nie wiem co zaproponować panom, ale zainteresowanym dziewczynom proponuję poczytać Ellen Barrett- jest tam kilka fajnych ćwiczeń.
Pozdrawiam.

Zdjęcie profilowe
zolza_kielecka
15 lat temu

Asan można się nauczyć - polecam kurs jogi, ale z sensownym nauczycielem, który zwróci uwagę na oddech i poprowadzi na zakończenie medytację - relax. No i nauczy świadomości własnego ciała...
A dla większej wiedzy - www.artofliving.pl

Sprawdziłam, przerobiłam na sobie. Działa. Podobnie jak joga i medytacja (dobrze jak z własną mantrą...)

I tak jak pisze supersaper - w kulturze hinduskiej sex ma charakter mistyczny, łączy człowieka z kosmosem, którego przecież jest cząstką - stąd stał się sztuką samą w sobie...

Zdjęcie profilowe
fajnymen
15 lat temu

połączenie oddechu z odpowiednim rytmem wykonywanych asan jest fantastycznym ćwiczeniem co później można wykorzystać w trakcie... szczególnie chodzi mi o głęboki oddech ( przeponowy to ważne! ;)

Zdjęcie profilowe
supersaper
15 lat temu

Podczas niektórych asan-orgazmy obopólne też potrafią być "nieziemskie".Ech starożytności nie doceniana przez lud współczesny..:-).

lukromisie
lukromisie VIP VF
Para () ·
15 lat temu

Znalazłam parę linków. Pierwszy o tym, że kobieta uprawiająca jogę czerpie większą radość z seksu, a drugi o tym jak dwie osoby mogą się zjednoczyć uprawiając jogę.
http://www.we-dwoje.pl/joga;dla;seksu,artykul,13045.html
http://www.blog.hatha.pl/?p=23

A tak poza tym dotarłam do stwierdzenia, że jeśli ktos podczas uprawiania jogi myśli o seksie to jest z nim coś nie tak, bo chodzi głównie o to żeby się wyciszyć a nie podniecić.

Zdjęcie profilowe
zolza_kielecka
15 lat temu

Podczas jogi i medytacji myśli się o wszystkim - w końcu nie po to przebiega przez nasze synapsy 60 tys. myśli, żeby je zatrzymywać na siłę. To nigdy się nie udaje. Za to gdy pozwala się na swobodę rzeczonym myślom - osiąga się, paradoksalnie, wyciszenie....

Zdjęcie profilowe
M_L
15 lat temu

Jak dla mnie zbyt skomplikowane - zaczynam bać się yogi ...

Zdjęcie profilowe
Erot22
15 lat temu

yogi to taki miś:) to chodzi porostu o sex w trakcie zajadania się smakołykami z cudzego koszyka ... :P

Zdjęcie profilowe
Erot22
15 lat temu

zolza_kielecka - co jak co zbok jest ze mnie do kwadratu ale nie wyobrażam sobie aby myślenie o bzykanie lub samo bzykanie mogło dać wyciszenie.
Bardziej ta sztuka polega na tym ze zamiast np będąc w delegacji nie wybrał bym się na panienki a zasiadł wygodnie na łóżku wyłączył wszystko i w pozycji kwiatu lotosu obcinał wszystkie myśli do momentu uwolnienia się doszczętnie od jakich kolwiek myśli.

Zdjęcie profilowe
zolza_kielecka
15 lat temu

... jakichkolwiek.... to na marginesie, mam alergię na nie-ortografię...

Moja wypowiedź dotyczyła WSZYSTKICH myśli, w tym o sexie też, nie da się ich wyłączyć na zawołanie, po prostu są, pojawiają się i przychodzą następne... aż do niemyślenia o niczym...

Może poczytaj trochę na ten temat? Pozycja kwiatu lotosu to taki umowny skrót wszystkich laików, którym wydaje się, że zabłysną erudycją i inteligencją....


Zdjęcie profilowe
Blondynka_Erotynka
15 lat temu

zolza, zapewne miałaś na myśli niemyślenie o wszystkim :P
NIE CZEPIAM SIĘ!
tak tylko mi się zachciało żartobliwie wtrącić

Franc

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem