Istnieje coś takiego?
To tak apropos poprzedniego mojego tematu...
Bo dajmy na to jest np. taka sytuacja:
twój kumpel zostaje oskarżony o gwałt, nie znasz go na tyle dobrze, by uczciwie ocenić, ale ten strasznie zarzeka się, że ta p**** się po prostu mści. (Nie jestem pewna czy to dobry przykład, ale w każdym razie...)
Pytanie jest skierowane do Panów.
ogłosili jakiś konkurs na zakładanie dziwnych tematów ?? ;)
O czym Ty mówisz ?
hehe dobre pytanie ;)
Z chęcią poczytam odpowiedzi bo zapowiada się naprawdę zabawnie :)
Tak jest tak samo jak solidarność jajników :)
No bo mamy coś takiego jak solidarność jajników, więc pomyślałam, że może w dobie społecznego oburzenia czasem objawia się i solidarność jąder. ;) Sama jestem ciekawa, czy tak jest i w jakich sytuacjach.
Kasia-solidarność jajników ?
Mamy takie coś ?
To ja nie mam ;/
no własnie...ja tez jestem bardzo ciekawa :)
Może nie do końca bym korzystał z tej jądrowej kopii, ale na pewno i facetów jest coś takiego :D
To się nazywa "solidarność plemników"
Ciekawa jestem, co też Kasia jeszcze wymyśli? Czekam z zapartym tchem.
cóż za ekscytujący temat, ale jedną solidarność już przerabialiśmy i wiele osób żałuje do tej pory, więc wstrzymuje się od głosu :)
ahh my myśleliśmy,że to pytanie czy zgodzisz się kryc kumpla gwałciciela w sądzie. Wiesz w dobie agentów Tomków wszystko można źle zrozumieć. Istnieje takie cos jak solidarność jąder czy tez plemników ale tylko w przypadku gdy są to "zaprzyjaźnione" jądra ;D Kumpel to kumpel ale za całą męską nację nikt się nadstawiał nie będzie bo to chooje są ;)
Powiem szczerze. Dajcie dziewczynie spokoj. A w temacie...mam dwa, oba, obydwa. Jak pancerna w Chinach. Solidarnie kazde po jednej stronie, polnoc-poludnie...wschod-zachod. Pozdro ;-/
"To się nazywa "solidarność plemników""
Bo widzisz, Papryczka, ja taka niedoedukowana jestem, o tej nazwie nie słyszałam. ;)
chyba coś takiego jest. ale to raczej najczęściej w temacie krycia (nie mylić z zapładnianiem) kumpla przed jego kobietą jak coś narozrabia.
O.o Jak się zapładnia kumpla? xD
Nie mylić.... _**
Wiesz, ja po prostu lubię drążyć poboczne wątki. ;)
WC Piker Rozjaśni Temat.
genetycy teraz cuda czynią. spytaj ich może się da. ja niestety nie wiem.
"koniec pobocznego tematu "
To się nazywa po prostu "męska solidarność".
Była, jest i będzie... i nie wiem po co zmieniać tu nazwę.
słowo solidarność w naszym kraju ma zawsze szczególny wyraz... ;)
oczywiście że jest solidarność plemników... zwłaszcza gdy samców spotyka tzw niesprawiedliwość ze strony kobiet ;)
Powiem szczerze. Wole sie solidaryzowowac z plcia przeciwna. My dziewczyny, musimy trzymac sie razem ;-/. Pozdro!
Tiagooo, od dziś będziesz zobowiązany względem każdej koleżanki, "iść jej potrzymać" w kiblu.
a może chodzi o solidność jąder ? :/
ale jest tez solidarność plemników z jajnikami.. i też nie myśle o zapłodnieniu...
kwestia dogadania sie w stadzie.. dlaczego mam nie kryć kumpla..??? czy kumpeli... ??? co za róznica kogo kryjesz... z kim sie solidaryzujesz...
to chyba chodzi o potrzebę chwili.. o układ solidaryzujących się... a nie o to czy ma sie jadra, plemniki czy jajniki....
Jajniki i plemniki łączcie się:p
solidarność jąder istnieje ..!!!
przy sandwiczu ..gdy się jajami obijają nawzajem :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.