witam.czasami się zastanawiam czy jestem sexoholikiem ? ponieważ bez przerwy mam ochotę na sex.. w pracy patrze na swoje koleżanki nawet te ok 50lat mam ochotę sex w 3 z możliwością zabawy z Panem ... hmmm czy to jakaś choroba? :)

Tak jesteś seksoholikiem a tą chorobę się leczy. Musisz iść do specjalisty.

mysle ze w tym wieku to normalne ..."alapotencja"
a kolezanki jak sa atrakcyjne to i pociag jest ,nic dziwnego...

nie, ja nie uważam, że jesteś chory. Owszem seksoholizm t choroba, ale Ciebie za takiego nie uważam. Jesteś jeszcze młody (wiek 22lata, podejrzewam, że za dużo z życia seksualnego nie spróbowałeś, a chciałbyś, chociaż mogę się mylić). Chęć na seks jest całkiem normalną rzeczą. Ale jeżeli zaczynasz czuć, że robi się to niebezpieczne, to możesz się skontaktować chociażby z psychologiem,który wyjaśni Ci co nieco.

no właśnie jedni mówią że wszystko ok bo mam 20lat a drudzy wysyłają do specjalisty... hmm na dobrą sprawę mi to nie przeszkadza bo umiem nad sobą panować nie rzucę się chyba na swoją kierowniczkę ;p

Wszystko zależy czy przeszkadza Ci to w zwykłych,codziennych sytuacjach.Jeżeli myślisz o tym 24 i nie możesz się skupić np na pracy to jakiś tam problem może być.Wiek ma duże znaczenie,jesteśmy młodzi i nasz organizm działa tak a nie inaczej,że duuuuuużo myślimy o sexie :P

narazie jestes marzycielem jak zaczniesz sie bzykac bezustannie ,ze wszystkim co na drzewo i do wody nie ucieka ,bedziesz sexocholikiem hehhe chwilowo marzenia nie sa szkodliwe

A fajna ta Twoja kierowniczka? Może warto spróbować ;)
Chłopie, fakt że myślisz o seksie w tym wieku świadczy że jesteś całkowicie zdrowy. Gdybyś myślał tylko o seksie i niczym innym można by się zastanawiać czy to nie objaw choroby. W przypadku gdy normalnie funkcjonujesz, nie ma powodów do obaw, a przeciwnie - do radości. No chyba że kierowniczka da w pysk za rzucenie się na nią :))0

:) dzieki za wypowiedzi pozdrawiam

Dostales tyle wypowiedzi ze w sumie chyba stoisz w tym punkcie co byles ...wystarczy znalesc kobiete kora tez to lubi i bedziecie szczesliwi

to chyba nie jest pytanie na zbiornik. Jeśli się tym naprawdę martwisz, to zmuś się do abstynencji. Nalóg to nalóg, jeśli przez jakiś czas (tydzień, 2 tyg, miesiąc;)) ) wytrzymasz bez seksu to luz. Dopóki masz nad tym kontrolę, nie masz powodu do obaw. Seks jest bardzo przyjemny, a czlowiek w swej naturze dąży do maksymalizacji doznań pozytywnych.
Zawsze też możesz udać się do najbliższego Ośrodka Terapii Uzależnień, każde miasto powiatowe jest weń wyposażone.

Poza tym myślenie to nic zlego, naprawdę, nawet jeśli to uporczywe myśli nieprzyzwoite ;)

poprostu jesteś młodym ...jurnym samcem...nie przejmuj sie :)...

Już po tobie. To tak zwane ocipienie totalne. Wspólczesna medycyna nie ma na to lekarstwa. A jeszcze te 50latki... i sex z nimi......brrr...... Szkoda Cię chłopaku .

seksoholik to bardzo biedny zniewolony człowiek... :(

"czy to jakaś choroba? "

... tak, może być też weneryczna!

w tym wieku to normalnie.... i nie chcemy Cie martwić ale jeszcze jakieś 10-15 lat takiego stanu przed Tobą... :D
ale popieramy przedmówców jak zaczniesz bzykać wszystko i wszędzie i o niczym innym nie będziesz myślał... to czas będzie zacząć się martwić.. na razie się nie stresuj.. fantazjuj a najlepsze fantazje wprowadzaj w życie.... a najlepiej znajdź partnerkę z podobnym temperamentem.. a dobra zabawa gwarantowana....:)))
pozdrawiamy Mola&Andy

:) już po mnie ;p

molaandy zgadzam się z Wami;-)) jeszcze lepsza satysfakcja jest wtedy, gdy ma się partnerke o podobnym temperamencie;-))