witajcie:-) mysle ze to najodpowiedniejsze miejsce dla tego wątku.

otóż uwielbiam filmiki pełne spontaniczności i autentyczności. oczywiście całkiem sporo znalazłam ich na zbiorniku. uwielbiam słyszeć rozmowy partnerów (lub też solistów:) ), pikantne słówka, wskazówki, pytania, szepty. także pojękiwanie i krzyki. podzielcie się swoimi ulubionymi dziełami z tej kategorii. jest ich niestety coraz mniej na naszym portalu:( coraz wiecej osob decyduje sie na wklejanie podkladu muzycznego:( zapraszam takze do dyskusji. mam nadzieje, ze moge na was liczyc kochani!:-) :*

Nie wiem czemu, ale jak widzę zwrot grzecznościowy pt.: WAS pisany z małej litery, a za nim zaraz słowo KOCHANI to szlag mnie trafia.
Bez szacunku, ale kochani ...

M_L. . w mojej wypowiedzi nawet zdań nie zaczynałam wielką literą. mój nick nie jest pisany wielką literą. wybacz mi więc mój brak poprawności językowej (bo na pewno nie brak szacunku)...

nie sądziłam, ze może być to tak potraktowane. na pewno wyciągnę wnioski na przyszłość.

M_L ja też nie wiem czemu - może po prostu jesteś konfliktowy/a?
bo przesadzasz - grzecznościowe stosowanie wielkiej litery w prywatnej korespondencji to zupełnie inna sprawa niźli publikowanie posta na ogólnodostepnym forum, bez sprecyzowanego odbiorcy.
ogarnij się!

"Kto by chciał mnie słuchać skoro słychać w promieniu 2 pięter?"
Krzyczeć i słuchać to 2 różne rzeczy. Nie mam wpływu na to czy krzyczę, ale głos zawsze mogę wyłączyć.
Czy też tak czasem (w sumie dość często) macie, że nie możecie mówić? (do kobiet) Nie chodzi o brak tchu... Właściwie nadal rozgrywam o co w tym chodzi, ale w pewnej fazie nie mogę absolutnie nic powiedzieć, czasem mogę na migi ale nie zawsze. Po kilku minutach mija...
Poza tym mam jeszcze sporo dziwacznych spostrzeżeń reakcji mojego ciała i jeśli mogę to o tym mówię na bieżąco. Znaczy rozmawiamy... udoskonalamy... Gdyby człowiek mógł nad sobą całkiem panować to sex by się znudził chyba... Dlatego dziwię się ludziom, którzy nagrywaja milczące suchary (chyba, że w pobliżu ludzie którzy nie powinni słyszeć).

nie ma zbyt wielu osób skorych do wymiany opinii:(

M_L 14 Kwi, 20:26
Nie wiem czemu, ale jak widzę zwrot grzecznościowy pt.: WAS pisany z małej litery, a za nim zaraz słowo KOCHANI to szlag mnie trafia.
Bez szacunku, ale kochani ...
---------------
Nie wymądrzaj się, skoro się nie znasz, "was" nie piszemy z dużej litery, tylko z małej. Jako wyraz szacunku MOŻNA go napisać z dużej, ale wcale nie trzeba!! I nie oznacza to zmniejszenia szacunku do kogokolwiek! I nie ma to nic wspólnego ze zwrotem "kochani", który sugeruje pewną poufałość, a nie szacunek! A wiec jeśli się nie znasz, to nie wprowadzaj ludzi w błąd!!
Z bojowym pozdrowieniem
zwichrowana na tle czystości ojczystego języka
Elwirka

Niepotrzebnie odbiegacie od tematu o głupią literkę.
A odnośnie tematu to ja też bardzo lubię filmy z wszelkiego rodzaju słówkami, założyłam nawet grupę "z głosem i gadaniem i dialogami" ale jakoś bez odzewu.
A na zbiorniku jakoś nie mogę za wiele znaleźć takich filmów. Jeśli możesz czekoladko dać mi namiar na takie filmiki to będę wdzięczna.

Tak czule slowka ,lub te mniej cenzuralne podczas igraszek dodaja pikanterii.Nas to bardzo podnieca-my tez czekamy na namiar do takich filmikow jesli to oczywiscie mozliwe.

najlepiej jakby każdy z nas dawał namiar na takie wartościowe filmiki. wtedy utworzy nam się fajna baza:-)

ja polecam parę: "kochajacysie" . są boscy! naturalni, oddani. uwielbiam ich:)

Wiedziałem, że mi się oberwie ...
Przecież napisałem, że "nie wiem czemu, ale jak widzę " .
Konfliktowy nie jestem - wręcz przeciwnie - raczej ugodowy.
Ale oczywiście wszystko ma swoje granice.
A uczyli mnie , że wszystkie zwroty grzecznościowe - bez względu do kogo kierowane - piszemy z wielkiej litery ...
A wracając do tematu, to wydaje mi się, że film amatorski nie odda tego wszystkiego co można usłyszeć "na żywo" w trakcie trwania aktu miłosnego.
I proszę mnie bojowo nie pozdrawiać. :)

Zajmujemy sie juz tematem zoastawiamy ta nieszczesna literke....Czesto podczas sexu uzywamy bardzo ostrych slow..ona to uwielbia...Co o tym myslicie?

serdecznie witamy, teraz zobaczyliśmy takie forum.
My w czasie seksu mało mówimy. Mąż jest "trochę głośny" , mieszkamy w bloku , to staram się mieć zamknięte okna.W zimie nie ma sprawy, ale jak się robi ciepło nie zawsze jest to możliwe i kilku sąsiadów na pewno nas słyszało[ ha,ha].

ozywiście filmy nie oddadzą:-) ale kiedy brak możliwości doświadczenia tej cudownej rzeczy na żywo, to pozostają (dobre) filmy:-) ...

HMM, sasiadom na pewno sie to pododa nie uciszajcie sie....pozdrawiamy

oj różni są sąsiedzi;-) na pewno podoba się użytkownikom zbiornika, ale coś słabo nam idzie dzielenie się filmikami:>

jedyny dźwięki, jakie są w stanie podniecić moje wysublimowane zmysły, to wypłata z bankomatu...:/ pozdro Self

A nie lepszy był by odgłos liczarki do banknotów odliczający główną wygraną w totka ?

M_L ale self nie wygral jeszcze w totka, a z bankomatu wyplaca... to jedyny moment, gdy jego 35.... staje.....:D

no... to wszystko jasne... nawet to kto czeka na ten moment z utęsknieniem..:p pozdro Self

:>

nie wątpimy że sąsiadów [ niektórych], to nakręca, jest coraz cieplej , będą słyszeć częściej.
pozdrawiamy

Pamiętam zmieszane miny Panów Policjantów patrolujących nasze osiedle (młode chłopaki :D) po "nie cichej" zabawie w biały dzień, latem przy otwartych oknach ...
Jak zobaczyli naszą trójkę potem przed klatką to nie wiedzieli gdzie oczy podziać.
A my mieliśmy dobrą zabawę - i w mieszkanku i potem przed klatką. :D

A wracając do sąsiadów - jeśli jeszcze młodzi (choć to pojęcie względne, bo jak wiemy każdy ma tyle lat na ile się czuje) to jeszcze może być to ciekawe przeżycie - jednej nocy my słuchamy ich, a drugiej oni nas i na wzajem się dopingujemy. :D
Ale jeśli są to starsi ludzie to można się narazić na ploty, krzywe spojrzenia i zebranie wiązanki od jakiegoś "mochera".
Ale bez ryzyka nie ma zabawy...

Najwarziejsze byc soba

Lubię jak kobieta jest zachwycona i okazuje to w namiętny głośny sposób , rany u mnie zawsze cisza była a tak lubię wrzaski ;)))))))))))

Wiecie co.... guzik mnie obchodzą sąsiedzi.... w sensie co powiedzą i jak będą reagować... to ich business.. a zabawa w tym miejscu jest najważniejsza... te pojękiwania strasznie kręcą bez względu nasze czy sąsiadów... szkoda ze tak tego mało jest ....

my czasem robimy małe "koncerty" ale najlepiej poza domem gdy dzieci nie ma w pokoju obok ;)
z hotelu nas nie wyrzucają :P

Tak wlasnie w hotelu mozna sie wykrzyczec....

Mamy grupe "Krzyki rozkoszy i rozmowy w czasie seksu", bo dokladnie tego samego nam brakowalo. Tymczasem dwa nasze filmy, ale bedzie wiecej. Mamy nowa kamere, wiec okrzyki entuzjazmu teraz bedzie tez lepiej slychac. Zapraszamy.

mąż, jak się spuszcza to tak krzyczy , aż mi bębenki pękają

Polecamy filmiki z profilku ,zdecydowani,super odglosy...Lubimy tak wlasnie ...

właśnie takie wrzuciliśmy :) Zapraszamy !!

a może ktoś zaśpiewa w trakcie... echy i achy są już niemodne...:/pozdro Self

ja zawsze spiewam:D kiedy ranne wstaja zorze:D