Jeszcze jeden taki wybryk na forum i nie będzie litości.
Wymiana poglądów to jedno ale rzucanie epitetami to zupełnie inna sprawa.
To nie jest swingersownia i tu przestrzega się netykiety.
Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie.

wiadomość o Anakina
DDDD rozbawila mnie.gdzie te epitety ? pierwszy mnie atakujesz, bo osmielilam sie podwazyc zasadnosc twojej sondy.

Powszechny Spis Narodowy wynika z konstytucyjnego obowiązku. Sondowac sie nie musze i malo tego moge o tym napisac.

Wydaje mi się, że w tym samym teście było pytanie
Gdybyś musiał wybrać to kim byś był
Leśniczym
Nauczycielem

Cóż za brak poszanowania dla innych zawodów :P

ale jakze opiniotworcze :D

Konstytucyjnego??

<facepalm>

No i się temat nam trochę rozjechał.
Wracamy ad rem.
Głosowanie wciąż aktualne.
TTB : były tam takie pytania ? Qrczę nie pamiętam. Wiem, że było np : "Czy w czasach szkolnych chodziłeś na wagary ?" albo : "Twój ulubiony kolor to ... "
Testy na sprawdzenie osobowości .. heh ...

Wiesz Anakin może były a może ja myślę o innym teście :D dużo ich w swoim życiu przerobiłam więc mogłam się pomylić :) Albo Ty jako stary człowiek już nie pamiętasz :P

Takie głupie pytanka wbrew pozorom troszkę o człowieku mówią :) szczególnie jak ich dużo i są dobre trafne rzetelne :) zebrane do kupy dają nam obraz osobowości :)

OOO widzę jenny zaświeciła "yntelygencjom" również tutaj :D

A w temacie: też miałem robione podobne testy jak mnie wojsko chciało przygarnąć. Wiele z tych pytań tak na prawdę jest podobnych czy też rezultaty są podobne. Ogólnie ciekawa sprawa :)

leśniczy czy nauczyciel...

drwal...bo lubie rąbac......hehehe

Annakin:
1. zdarzało się, oczywiście! uczeń bez wagarów to żaden uczeń!
2. zielony

Jajps ... hi hi
To może ja qrczę zamówię cały ten test, hę ?
Ponad pińcet pytań ... się topic rozrośnieeeeeee ... jak stąd do ... do tamtąd :P

test testem jeszcze klucz będzie potrzebny :D ciekawe jakie wyniki byłyby wśród braci zbiornikowej.

Definicja kurwy: Kobieta ktora osmiela sie przynac ze ma takie same checi w sferze seksu jak mezczyzna. Chyba ze sie myle? Tak to szlo? Czy jakos podobnie...Oczywiscie nie obrazajac nikogo, kiedys gdzies takie haselko mi w oko wpadlo....

To do okulisty bieeegiem qrna marsz !
Guzik z pętelka i już.
Ja Cież nie pierdzielę !
Baby - a miejscie sobie takie same potrzeby sexualne, kulinarne, estetyczne, emocjonalne i higieniczne .. nie .. te to jednak się ździebko różnią :P
Ale jeśli ktoś się rżnie na prawo i na lewo bez odrobiny nawet uczucia czy więzi emocjonalnej to dla mnie jest qrwą tudzież dziwkarzem !
Kropka.
I swobody nie mają nic do rzeczy. Szacunek dla siebie i własnej wartości, dla własnego ciała.
Z jakiej qźwa racji mam włazić między nogi babie którą pierwszy raz w życiu widzę ? Bo co ? Bo te kilka sekund orgazmu ?
Albo, że se cycki pomacam ? A co ja w mordę noworodek jestem ?
A idźcie Wy wszyscy na drzewo się iskać :P
Swoboda swobodą - ale to mózg rządzi ciałęm a nie odwrotnie (no chyba, że ktoś go nosi między nogami).

popęd kontrolowany. popęd kontrolowany. ;)

M_c69. Oczywiscie z gory zakladamy ze ten mezczyzna ma 15-38 dup na noc.

Przypominam zatem, ze jest to blad. Sa rozni mezczyzni. Nawet tacy, ktorzy zyja z jedna kobieta.
Tak jak sa rozne kobiety. Niektore z nich to kurwy. Zycie;)

gdzieś kiedyś wyczytałam takie stwierdzenie, ze kurwa to charakter, dziwka to zawód, szmata to zachowanie ...

Żadnej z nich Kobietą bym nie nazwała

A nazwałabyś kogoś, kto korzysta z ich usług "mężczyzną" ??

A to ciekawe spostrzeżenie przyznaję. Nigdy nie spotkałam nikogo kto by "korzystał" i sama nie wiem ale warto by się i nad tym tematem pochylić.

mężczyznę korzystającego z usług prostytutek można nazwać-prosty głupek...

Chyba głownie to pracoholicy, ktorzy nie mają czasu na romanse, kolacje przy świecach a mają pelne portfele, kasy w brud. Mężczyźni sa prości w tym, że kobiecie często widzą obiekt pożądania i te pożądanie realizują. Kobiety potrafią pójść do łożka z każdym byle osiągnąć swój cel i nie zawsze kieruje nimi poażadanie, często chodzi o lepsze stanowisko w pracy, o wyższą premię a nawet o to by wzbudzić zazdrość u partnera - perfidne ale działa, czyli potrafią to robić nie angażując emocji, nie czując tego na zimno z wyrachowaniem, to też forma prostytucji może bardziej w sposób zawoalowany. Kobiety są na tyle bystre, że nie potrzebują by uchwalono coś w formie ustawy, że mają takie same prawa, równość seksualna jak płeć przeciwna. Zawsze je miały i z nich korzystały. To my faceci jak te durne barany przez lata wierzyliśmy w ich niewinność, wrażliwość, romantyzm i takie tam. To tylko na filmach głownie w melodramatach. Nawet nie w ERZE.

Nie, nie zawsze kobieta mogla glosnosno powiedziec, ze prowadzi dosc swobodny tryb zycia, zeby nie byc spolecznie napietnowana. Dzis moze.
Nie zmienia to jednak faktu, ze zawsze zdarzaly sie takie sytuacje o jakich piszesz. Ale nie zawsze to samo bylo tak samo przyjmowane, ze wzgledu na zmieniajace sie normy obyczajowe I zakres wolnosci:)

To odnosnie ostatnich kilku zdan.

Nie zawsze było tak, że mogła to glośno powiedzieć i teraz zdarza się tak czytając profile u kobiet rzadko znajdzie, że szuka seksu dlaczego ot zwykle kołtunstwo, umów sie z taką a zobaczysz czego szuka. Kiedyś nie mowiły ale robiły co chciały i robią do tej pory teraz mogą i mowić - dar losu, ewoluujemy nawet w dziedzinie moralności, obyczajności. Oczywiście nie było moim celem generalizowanie. Normy są by nakreslić kierunek ale nikt Ci nie zabroni pójść tam gdzie chcesz i jaką drogę wybrać, robisz to na własne ryzyko :) To chyba jest ta wolność.