Dzień dobry Szanowni! Zameldowałam się tutaj w celach eksperymentalno-rozrywkowych, ponieważ promocje w gazetkach z Biedronki nie wywołują już takiej ekscytacji jak kiedyś. Pomiędzy praniem a robieniem na drutach lubię sobie czasami także coś popisać, więc mój profil jest nudny, bo czytania dużo (co jak wiadomo niszczy wzrok), a zdjęcia nijakie, gdyż nie wnoszą modnych tu walorów fotografii ginekologicznej. Nie zachęcam do odwiedzin. Miłego weekendu 🙂
Autoszydera z autopromocją. Uczta się, bo @kawiakarma wiecznie żyć nie będzie
Średnie.
@AmicusAmor ba, nawet słabe. Może niewystarczająco dużo czytam 🤔 Ale obiecuję poprawę i nadrobię parę zaległych lektur, czytając je również kroczem 🙂
Wchłaniaj literaturę każdym otworem
Czyli... "trochę tego, trochę tamtego, ale lepiej, bo taniej, niż w Lidlu" - no dobra, namówiłaś:)
@Maaagiaaa O ludu, Ty to dopiero ten nieszczęsny naród czytaniem "męczysz" 😉 I tylko bez żadnych Lidlów, jestem stała w uczuciach, wierna, no i Biedronka jest tak blisko 🐞💗
Dobry wieczór, taki super weekend, że go spędzam przeszukując fora i przepadałam. Nieatrakcyjna i niebłyskotliwa kociara, która najchętniej i tak spędza sama noce w łóżku. Żyjąca bardziej mentalnie niż fizycznie. I czasami na prawdę nie lubię ludzi.
Witaj w gronie
wyrazy współczucia dla kota :)
Mój kot to taka sama atencyjna dziwka jak ja
masz zdjęcia kota?
Za szaszety
kot miał być atencyjny a nie sprzedajno-szaszetowy...
Jest bardziej obrotny ode mnie
Dżem dobry. My stare pomarszczone dziady chcielibyśmy się przywitać. Ona sucha jemu nie staje więc nie ma o czym pisać. Witajcie ponownie zboczuchy 😉
Witam serdecznie wspaniałe grono szyderców. Pragnę podziękować za przyjęcie do grupy z reguły jestem leniwy. Zaczynam dzień od kawy. Moja kawa to nie napój, to mój pierwszy krok do tego, żeby nie utknąć w łóżku na stałe". Czasem w łóżku będąc z kobietami czekam na trzęsienie ziemi. Znowu dzisiaj zaspałem jestem mistrzem świata w spóźnianiu się lecz jak już się umawiam na randkę zawsze dotrę.Taki już jestem. Mam wiele pasji np gotowanie Mój talent do gotowania jest tak wielki, że potrafię spalić nawet wodę na herbatę ale za to uwielbiam lizać patelnię i robię to wyśmienicie . Kobiety nie narzekają. mój nick mówi wszystko za siebie a czytając to co napisałem chciałbym zrobić imponującą minę, ale wyszło mi coś, co wyglądało jak grymas bólu . Jestem jaki jestem i dobrze mi z tym
Naczelny buc, krytyk i szeroko pojęty narcyz z chorobą dwubiegunową pragnie przywitać same bratnie dusze w kółku wzajemnej adoracji I zrozumienia.
E! No! Jaki "naczelny"!?
Dzień dobry! Melduję się ja — wciąż człowiek w wersji beta, ale działający. Postaram się brzmieć profesjonalnie… niezaleznie od tematu...przynajmniej na początku. Obiecuję dać z siebie 100%… choć w praktyce to bedzie 13% w poniedzialek, 17% we wtorek 20% , w srode tez 20%, a w pozostale dni tygodnia resztę niekoniecznie proporcjonalnie.
😏 To ja, żywy dowód, że chaos jednak potrafi chodzić...w weekendy na czworaka. Przychodzę z nową energią — zupełnie inną niż ta, której potrzebuję. Czyli nie taki Perwers straszny jak go malują 😉
Czyli od czwartku do niedzieli - 30%?
Dokladnie! 😉
Witam szanowne grono. Myślałem chwilę, co właściwie znaczy autoszydera… i doszedłem do wniosku, że najuczciwiej byłoby wrzucić swoje zdjęcie. Stwierdziłem jednak, że nie chcę zaczynać od bana za naruszanie zasad BHP dotyczących ludzkiej estetyki.
W zamian nadmienię jedynie, że ostatnio bywam tak roztargniony, iż ponownie zapomniałem dokładnie umyć rąk po krojeniu chilli. Jak się to skończyło - chyba nie trzeba być detektywem. Dodam tylko, że żadna Pani nie ucierpiała... za to moja 'godność' i owszem. Co do zasady - uczę się na błędach. Jak widać nie w tym przypadku. Uważajcie w kuchni!
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.