Kto jest chętny na wspólne opalanie Trestno/Opatowice
troche za wczesnie na opalanko moze w maju
my
ja!
Ale pojechaliście z koniugacją :D
Aż mi sie lata '90 przypomniały, że nie wspomnę, czy raczej klasyka zacytuję:
http://www.joemonster.org/filmy/4478/Dzien_Swira_To_be_k_or_not_to_be
;)
może i za wcześnie ale lepiej kuć...żelazo póki gorące:)
ja też się piszę:)
Dzisiaj świetna pogoda do opalania właśnie schowałem się na chwilę bo mi tyłek przysmaliło :))
a drepta ktoś popływać to aquaparku? bo akurat cierpię na dodatkowy czas i chcę się wybrać:)
Lubię Trestno , bywałem tam niekiedy także ja też jestem chętny ;)
Mam nadzieję, że najbliższe tygodnie przyniosą dobrą pogodę do opalania.
ja sie pisze tyko kiedy
Może jutro po 20.00?
Witajcie, jeśli jutro pogoda będzie taka jak dziś, to wybieram się na opalanie.
Prawdopodobnie około godziny 11.00
Czy ktoś jest jeszcze chętny?
Ciepło się robi, a temat ucichł..
właśnie, może jakiś termin? najlepiej przed południem
sezon już dawno otwarty ;)
łączka zmniejszona o połowę więc czasem nawet z miejscem trudno.
Im ciaśniej tym milaśniej :)
Mi tam pasuje .
Z ciekawości zapytam?
Gdzie takie rzeczy u nas, bo chyba nie przy Ostrowie? ;)
Jedziesz ulicą Na Grobli, lub Niskie Łąki, obie łączą się w ul. Nadrzeczną a potem w Opatpwicką...na końcu Opatowic szukasz dużego kamienia przy samej drodze ( którego dwie powodzie nie zdołały przesunąć ) narysowane na nim jest coś sprayem w ksztaucie trójkąta i to jest znak, że musisz skręci w głąb w prawo jakieś 800m, szukając owej polany :)
w kształcie...
Na tym kamieniu narysowany jest symbol Polskich naturystów słońce , plaża i niebo czy coś takiego . I w tym miejscu w prawo ok 150 m.
Fajnie byloby gdyby wiecej par sie pojawialo na plaży/łące, bo samotni wedrowcy w tę i z powrotem sa bardzo męczacy :/
propozycje gdzie ? moze cos z tego sie urodzi
widocznie faceci są bardziej spragnieni słońca he he
a są także miejsca, gdzie ciekawskich tekstylniaków nie ma.
Jeździłem do Trestna z przyjaciółką dwa latka z rzędu. Wiem jedno , prędzej tam znajdę i zobaczę szczątki mamuta niż parkę lub samą kobietę. Jest to naprawdę bardzo rzadki widok.
A jeśli chodzi o facetów , jest ich tam zawsze troszkę ale to w niczym nie przeszkadza . Natomiast wk...ia to że mając wiele miejsca dookoła zawsze znalazł się jakiś palant który niby to szukając kogoś lub czegoś wielokrotnie przechodził koło nas ze sterczącym fiutem i z uśmiechem kretyńsko się przyglądał kobiecie.
To raczej z naturyzmem miało mało wspólnego i skutecznie zniechęciło nas do tego miejsca.
second wlasnie o takich naTURYSTACH mowie co kursowali po 10 razy w te i z powrotem nagolasa zwiedzajac
paraona20on22 nie widzę nic złego w spacerowaniu na golasa w takim miejscu...ja akurat nie poleżę w spokoju na słońcu więc sobie chodzę...żona sobie leżała, ty leżałeś z dwoma kobietami a ja chodziłem i kto mi zabroni...??? co w tym złego nie rozumię...
w czechach nad jeziorem ceska skalice jest taka plaza gdzie lezy niekiedy kilkanasie par tylko ze z wrocka to az 130 km a my mamy tylko 15 minut jazdy.
Diabeł , spacerować w pobliżu a deptać (prawie) po naszym kocu to jest różnica . I to nie jeden raz , tylko non stop .
Od pewnego czasu mam ochotę tam pojechać ale boje się że będę odbierany jak jeden z tych " naTURYSTÓW ". Może są jacyś chętni , w kupie raźniej ;)
Byliśmy dzisiaj w tym miejscu.
Z tym kamieniem to nie dziwne, że powodzie nie zdołały go przesunąć (nawiasem mówiąc tylko jedna drugiej tam nie było) bo to nie jest kamień a betonowy blok wzmocniony stalą i pewnie przymocowany do gruntu :-)
W każdym razie jest od dobrze widoczny.
Pewnie jak będziemy mieli wolną chwilkę to tam wpadniemy.
Na pewno jutro koło 18.30 (o ile będzie na tyle ciepło)
Pozdrawiamy
kochani !!! szanujmy to co mamy a natrętów za ucho wypraszajmy...my się cieszymy, że jest takie oficjalne miejsce dla naturystów...nie trzeba się jak pustelnik samotnie ukrywać gdzieś w wysokiej trawie tylko wspólnie można się spotykać i swobodnie opalać...dużo jeszcze wody w Odrze musi upłynąc żeby ta polanka spełniała nasze oczekiwania ale jest to namiastka którą mamy tu na miejscu, pod ręką i nie trzeba wielkiej wyprawy żeby wyskoczyć na chwilkę w jakiś piękny słoneczny dzień...
Nie byłem tam jeszcze ale pewnie odwiedzę to miejsce.Szoda tylko,że w naszym rejone nie ma możliwości by sobie popływać.Przebywanie na słońcu non stop to dla mnie tak jakby siedzieć w saunie bez możliwości schłodzenia.Moim ulubionym miejscem w Polsce jest Lubiewo z plażą umownie podzieloną na trzy sektory.
1-nago,bez sekscesów
2-nago i zabawowo
3-inna orientacja
Jest tam na tyle miejsca że każdy znajdzie coś dla siebie.
Dawniej odbywały się tam zloty naturystów,wieczorne plenery itp. organizowane przez nieodżałowanego Sylwestra Marczaka
Tak powinna wyglądać naga plaża z możliwością wyboru,gdzie nikt nikomu by się nie narzucał a każdy by wypoczywał jak mu odpowiada.
Marzy mi się taka plaża w okolicy,a jeszcze jakby nasze Panie dopisały to byłby prawie raj.Nieprawdaż?
A jeszcze z innej beczki:najciekawsze są sytuacje spontaniczne i nieoczekiwane jak kiedyś gdy pewnna panienka siedząc naprzeciwko mnie przy stoliku...
Do zobaczenia kiedyś-Tam-naguski.
Postanowiliśmy również odwiedzić to "fantastyczne miejsce" w piątek jeśli pogoda pozwoli ok 16-17. Może się spotkamy ;)
Damy znać jak było :)
może ktoś zabierze szachy albo piłkę do siatki? :)
Nareszcie byłem tam dzisiaj. Trzech facetów i ani jednej kobiety, ale to może wina nieodpowiedniej pory dnia.
dalej nie można było ??????
Do pytajacych-chodziło mi o to że szybciej od siebie dotre do poznania niz do tego zadupia trestna
To zapier.... do Poznania, a nie dziamgaj na ten temat
licz sie ....... ze słowami
Aby nie przedzierać się przez całe miasto, opalamy się (patrz foto) nad Widawą w miejscu gdzie nie ma ciekawskich tekstylniaków.
rozumiem że płeć brzydka dalej musi pozostać brzydką i bladą :)
johny, nikt nikogo się nie czepia, jak przyjedziesz na miejsce, rozłożysz kocyk, rozpalisz grilla i nie będziesz naruszał niczyjej bańki.
ps
piszę Ty, ale mam na myśli ogólnie facetów
ja sobie żartuje, ale generalnie wiem o co chodzi, często widze np. a aquaparku w saunie takich facetów którzy przychodza tylko się pogapić ostentacyjnie na kobiety a w zaciszu domowym odtwarzają te widoki razem ze swoją reką hehe :) ja jednak zauważyłem że na zbiorniku wszystkich facetów wrzuca sie do jednego worka i traktuje jak ludzi drugiej kategorii, rozumiem że są desperaci, furiaci, napalone czubki, bajkopisarze itp. Ale są również zwykli, normalni, nie zdesperowani, znający swoją wartość mężczyźni tacy jak jak np. Ja. Więc prosiłbym o nie wrzucanie wszystkich do jednego worka i nie generalizowanie :)
diabel chodzi glownie o gosciu ktory stal 2 metry od koca gdzie lezaly dziewczyny i wpier..... trawe rosnaca na polanie, co chwile pocierajac swoja fujare... :/
nie przeszkadzaja nam ludzie chodzacy w ta i z powrotem ale lazacy specjalnie prawie po kocu w miejsca gdzie nic ani nikogo nie ma
nasza kolezanka ktora byla pierwszy raz nie byla zadowolona i pewnie drugi raz z powodu takich poje.... nie wroci
Zgadzam się z paraona20on22 w 100%. Też takich dziwaków tam przerabiałem. Dlatego dziewczyna z którą tam bywałem podziękowała mi za to miejsce a samemu mi i nudno i głupio pojechać . A szkoda bo ogólnie fajnie tam jest.
i dlatego mówię, że takich delikwentów trzeba za ucho do góry i na jego paznokciach wyprowadzać...
Będę tam dzisiaj około 13-tej
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.