Mirus swieta racja .........my tacy zawsze pierwsi tylko nie od tej strony ........W Skandynawii stracisz ubezpieczenie jesli nie poddasz sie szczepieniu przeciw HPV u nas masz ubezpieczenie a na szczepionke musisz wybulic 1500 zl ..............system mamy jedyny na swiecie :/
lala ze szczepieniami osiągamy poziom absurdu... powoli. Jest chyba tak ja mówisz czas pokaże. Ale jeśli nawet mam dostać .... to nie zrezygnuję z lizania cipki, nawet "te dni" mnie nie odstrasza:) a co dopiero rak
A tak na marginesie papierosy tez powodują raka :) a i coś co elektryzuje męską część... Lepiej mieć raka niż być impotentem:)
Chass .... aczkolwiek, sama kasa to nie wszystko .... potrzebna jest jeszcze świadomość regularnych badań cytologicznych, a do tego konieczny jest odpowiedni poziom świadomości kobiet, a z tym jest w Polsce, ogólnie mówiąc, dramat .... dopiero skorelowanie tych dwóch działań gwarantuje 100% skuteczność przeciwdziałania ..... ufam, że jak już nie zobaczymy więcej tych debilnych bilboardów wyborczych, ani kretyńskich spotów, ze znikającymi lodówkami, czy wypomadowanymi, jak koń na dożynki, politykami, to może w końcu znajdzie się kasa na profesjonalną, długofalową, akcję uświadamiajacą .... zamim pójdziemy na mistrzostwo świata ....
Mira....
Czytając Twoje posty zawsze wierzyłem w Twoją inteligencję.
Dziś ufam że po prostu się upiłaś.
dżizas ... następny .... co uwierzył .... ufam, że już ci przeszło ....
Ja chodze na sushi...zamiast. I tez jest fajnie!
Ja wlasnie wczoraj odebralam wyniki..Nie szczepilam sie bo niby po co ( taaa ...) ale...Na szczescie jest w porzadku...Ale ile kobiet jeszcze dowie sie ze bedzie im wesolo? Ehh smiac sie chce i rzygac naprawde z 50 lat za murzynami jak nie wiecej.....
jeśli by sumować prowdopodobieństwa zachorowania z różnych przyczyn jak palenie itp. to ja już mam chyba dwukrotnego raka :D
ja palę 40 a bywa,że i więcej fajorów,zależy od dnia((((jest oczywiste oczywiście,że zdrowia to nie daje((((ale reasumując wszystkie porady,to praktycznie wszystko jest szkodliwe((((samo życie jest szkodliwe,a urodziliśmy się po to żeby umrzeć((((bywa tak,że jednym dane jest długie życie inni tego szczęścia nie mają((((przykład:mojego dobrego kolegi ojciec pożegnał się z życiem w wieku 42lat-na raka płuc((((nigdy w życiu nie palił,prowadził higieniczny tryb życia i co???? ano nie każdy łapie wirusy((((jedni są odporni jak mój dziadek który dożył prawie 100lat,bez kilku miesięcy i do końca swojego życia palił papierosy bez filtra,kielicha też sobie nie odmawiał((((ja myślę,że za dużo jest tej pseudo-zdrowotnej paplaniny((((po drugie nie każdego stać na życie higieniczne,a po trzecie zawsze przymrużam oko czytając podobne artykuły((((
Wszystko fajnie napisałeś ...
Ale my piszemy o tym słodkim raku z powodu sprawiania kobiecie przyjemności w taki a nie inny sposób :)))
Moje zdanie jest taki:
Czy dostanę raka czy nie to i tak robiłem to,robię i będę robił...
Życie jest jedno ,a facet jest po to aby sprawiać przyjemność kobiecie bez względu na zagrożenia języka :))))
takie (sorki)
chasseuse 01 Mar, 21:53, pragnę powiadomić, że moja córka 95 rocznik przeszła już takie szczepienia 2 lata temu, u nas w Poznaniu szczepi się dziewczęta od 13 roku życia:)
mala o tym pisalam.
u nas tez w ubieglym roku byla ta akcja.
rodzice dostali do domu informacje dosc czytelna, i albo zgodzili sie na szczepienie, albo nie. bez zadnych doplat z ich strony.
prawdopodobnie nie we wszystkich miastach ( moze wojewodztwach) jest ona uskuteczniona, ale mysle to kwestia czasu.
U nas była akcja w szkołach:)
mowie o szkolach...:)
a u nas była jeszcze lepsza akcja-chłop koniowi uciekł((((
przestaliśmy się szczepić przeciwko ospie uznając że została pokonana i zniszczona. dziś zbiera nowe żniwo za wschodnią granicą.
może jednak warto zainwestować w młode pokolenia. jeśli nawet szczepienie nie daje 100procentowej odporności to łagodzi przebieg choroby.
Na polskim rynku działa kilka koncernów oferujących szczepionki. To dziś potężny przemysł i wielkie pieniądze. W kampaniach reklamowych wymieniane są same plusy szczepionek. Minusy się pomija.To nie jest sielanka bo ludzie różnią się pomiędzy sobą stopniem odporności. Szczepimy sie na jesieni gdy jest większe prawdopodobieństwo zachorowania na grypę. Większej bzdury nie słyszałam .Działamy wtedy pochopnie, nierozważnie nie wiedząc jaka jest nasza rzeczywista odporność, a powinno się ją wzmacniać naturalnie a nie farmaceutykami niewiadomego pochodzenia.
O wiele bardziej niebezpieczne od samej choroby na którą się szczepimy są powikłania po szczepionce prowadzące u dzieci do nasilenia alergii,możliwościach rozwoju stwardnienia rozsianego, przypadkach reumatoidalnego zapalenia stawów, spadku odporności, autyzmie, zaburzeniach rozwoju psychoruchowego, koncentracji i snu, wadach rozwojowych. A szczepionka tylko uaktywnia drzemiące w człowieku choroby.
Sorki może trochę nie na temat ,ale nawet "magazynierów " trzeba czasami uświadomić .
innocent troche w tym racji jest, jednakze idac tym tokiem myslenia musielibysmy nie lykac lekow, bo kazdy z nich moze powodowac skutki uboczne, juz nie wspominajac o antybiotykach, na ktorych skladniki mozemy byc uczuleni....
nie ma zlotego srodka, trzeba wybierac:P
dla zainteresowanych polecam książkę Iana Sinclaira pt. "Szczepienia - niebezpieczne, ukrywane fakty" :DDD
nie chcę się wymądrzać bo tu nie o to chodzi , ale większość "aptekarkich śmieci" nic nie daje , poza bólem brzucha i wrzodami przy dożywotnim ich łykaniu hihi. weźmy np. witaminę C. jest ona wszech dostępna i nagminnie kupowana, ale czy jest przyswajalna przez organizm? NIE , NIE JEST. a dlaczego ? ponieważ głównym źródłem witaminy C są tylko i wyłącznie świeże oraz właściwie przetworzone owoce, np. dzika róża czy czarna porzeczka i warzywa.a ta z aptek jest w stu procentach syntetyczna.
nie od dzis wiadomo, ze natura jest zdrowsza:)
a przy dozywotnim lykaniu niestety:( na jedno pomoze, na drugie zaszkodzi.
poszlo CI ostro na banie :)
Chyba czas zakończyć temat ...
Prawda jest zgoła inna ...
Liżesz pipkę będziesz wielki ..!!!!
everka, przestaliśmy szczepić dzieci przeciwko gruźlicy, bo ponoć juz nie występuje...w moim otoczeniu znam takie osoby, które leczą się właśnie na gruźlicę
smak jest ważniejszy niż rak :) liże dalej i bardziej namiętnie zawsze więcej adrenaliny :)
A wiec dziewczęta i w szkole mojej córki w tym roku ruszono do akcji szczepien. W naszym przypadku akurat musztarda po obiedzie , zaszepilam Miśkę wcześniej, mam jednak nadzieje ze mimo braku świadomości w spoleczeństwie znajda sie i tacy ktorzy skorzystaja. Jak słusznie zwróciła uwage Mira świadomość kobiet w tym temacie ,pomimo zaliczenia do bardziej cywilizowanej części świata, jest nikła. Zaczęła sie fajna kampania " nie pakuj się do trumny, zrób cytologie " niestety tak jak ciekawa była inauguracja, tak na haśle i fajnej fotce, no moze kilku artykułach w poczytnych czasopismach kobiecych, sie skończyło. Zaciekawilo mnie spojrzenie Innocent girl......hm zastanawiający aspekt. Sama nigdy nie mialam kłopotów z żadnymi dolegliwościami poszczepiennymi u dzieci co jednak nie wyklucza faktu iz tokowe sa. Wyguglowalam sobie ten temat , poczytalam troche jednak zdania nie zmienie. Przytoczona ksiazka zapewne ciekawa jednak to co zdąrzyłam wyczytać w necie, podane wybiórczo dane statystyczne to jedynie preludium do tego jak wielki i obszerny jest to temat. Samo porownanie danych chociażby zachorowań na koklusz na świecie, w różnych latach ,w porównaniu ze szczepieniami ,jest morzem informacji które należałby usystematyzować i przeanalizować aby wyciagnać treściwe konkluzje. Zadanie na dlugą i spokojna starosc.......ja jednak wyciagajac wnioski z pozyskanych informacji o umieralności chociażby na ospę w czasach naszych prababć na chwile obecna jestem jak najbardziej za systemem szczepień ochronnych....uważam jednakowoż iz powinny one byc dokonywane z "glowa" , przy zachowaniu wszelkich ostrożności a działania naszego systemu zdrowotnego powinny byc skierowane na prewencje, co wiec za tym idzie na wszelkie innowacje i udoskonalenia w dziedzinie farmakologii. I może właśnie tu pies jest pogrzebany :)
Jesli nawet moj partner nie zdaje sobie sprawy z tego ze dostanie raka zaspokajajac mnie oralnie nie mam zamiaru uswiadamiac go w tym wzgledzie zwlaszcza ze oral to to co tygryski lubia najbardziej, przynajmniej jesli o mnie chodzi. W obie strony ze nadmienie....
Ludzie jak ja was strasznie prosze nie dajmy sie zwariowac co? Mam kontakt ze sluba zdrowia w postaci ordynatora oddzialu (jakiegostam ) i naprawde, czasem nasze rozmowy przypominaja konsylium lekarskie na zasadzie "sekcja ustali ktore z nas mialo racje " a to niekiedy dobitnie daje mi do myslenia. Mianowicie: Wszystko, doslownie wszystko panie i panowie szkodzi. W mniejszym lub wiekszym stopniu..... Fajki szkodza. Wodka szkodzi. Seks szkodzi. Najlepiej w takim razie byloby zamknac sie gdzies w ziemiance w niedostepnych gorach tylko po co jesli powietrze tez szkodzi? Nie jestem przeciwko akcjom profilaktycznym skad znowu...Ale idac tym tokiem myslenia naprawde, mozna zwariowac.....
Szczerze?
W dupie (przepraszam za niezbyt cenzuralne słowo) ma raka!!!!!!!!!
I tak będę lizał, ssał i robił wszystko na co mi pozwoli Partnerka.
A tak uwielbiam oral, że nie mam zamiaru rezygnować...
Achhhhhhhhhhhhhh mniammmmm
Wierzę że większe nakłady pieniężne idą na reklamę marketing koncernów farmakologicznych jak na walkę z nowotworami , ale gdy czytam że od lizania pipy dostaniesz raka to normalnie ręce opadają pozdrawiam wszystkich którzy wieżą w takie teksty . W internecie mamy skarbnicę wiedzy , wystarczy wpisać proste hasła na temat komórek nowotworowych ale radzę zbyt mocno nie interesować się tym tematem bo wiedza na ten temat szczególnie dla mam może źle wpłynąć na psychikę , ja poczytałem dwa lata temu jak mojej siostry córka zachorowała na nowotwór RSM embrionalny . Dziś ma 6 lat i żyje , taka mała rada do mamusiek szczepienie przeciw nowotworowi szyjki jestem jak najbardziej jestem za i jeśli masz okazję to korzystaj z tej szansy , bo tragedia związana z walką jest nie do opisania .
To daleko czy niedaleko ..?..:))))
LIŻ PIPKĘ BĘDZIESZ WIELKI ...
no tak w takiej sytuacji już od dawna powinienem wąchać kwiatki od spodu ewentualnie podgryzać z dołu trawę:)
a dzisiaj .... w restauracji Ariel na krakowskim Kazimierzu zamówię sobie gęsie pipki .... pychota !
co za bzdury...moze jeszcze prezerwatywy na język wymyślą...
middlife_crisis69
przy stalym partnerze nie ma sie co obawiac ( pod warunkiem ze nie chodzicie na "lewo" )
wirus odpowiedzialny za TE zmiany nowotworowe jest przenoszony droga plciowa:)
Statystki demograficzne wskazują dobitnie na bardzo szybki wzrost liczby zgonów w Polsce, powodowanych chorobami nowotworowymi, przy jednoczesnym wzroście liczby nowych zachorowań. W 1990 r. nowotwory złośliwe były przyczyną prawie 19% zgonów, w 2000 r. stanowiły 23%, a obecnie 24,6% wszystkich przyczyn. I choć współczynnik umieralności w Polsce, od kilku lat, stabilizuje się na poziomie ok. 9,9% to jednak zmienia się zasadniczo główna przyczyna umieralności. O ile w zakresie umieralności z powodu chorób układu krążenia, od kilku lat, obserwuje się istotną poprawę to w świetle chorób nowotworowych trend jest niestety, rosnący. Zgony z tego powodu wśród mężczyzn stanowią lekko ponad 26%; wśród kobiet – ponad 23%. Czy te 3 % różnicy nie powinno być wiązane z dyskutowanym tu tematem? ….
nie:) bo tematem jest rak jamy ustnej:P a ten wystepuje rzadko:P
Jak słyszę o amerykańskich naukowcach, to od razu do głowy mi przychodzi myśl: "co znowu za absurd wymyślili"
Wiec nie liz a bedziesz zyl dlugo ale nudnie.!
Lizali ,liżą i będą lizać...
Taka widać nasza rodzinna tradycja :)))
Cóż nie powinno się słuchać w takim razie amerykańskich naukowców - bo my mamy swoich naukowców z Bierutowic ;)). A za tydzień okaże się że nadmierne spożywanie bananów jest szkodliwe, a granie w bierki powoduje reumatyzm. Wszystko było, jest i będzie szkodliwe a już zwłaszcza to co jest przyjemne :>
Serce mężczyzny otwiera sie poprzez seks, podczas gdy miłość pozwala kobiecie pragnąć seksu.
trzeba na jezora zakładac kondona.....:P
Nie zrezygnuję z mojej najlepszej rozrywki!
ciekawe co by na to powiedział pan doktor z Wadlewa...
jeśli facet liżący pipki dostaje raka,to cóż dostają panie liżące pałki????(((((
homara????!!!!
...nagrode....:D
cukierka i do spania:P
cukiereczka firmy Wawel"raczki" i do lizania cipeczki-misia
@DESIRE - raka złości, że pałka była za mała ;)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.