jakich naparzań jesteście fanami? lubicie mocne, intensywne, gorące? czy delikatne, jak inhalacje? Którego naparzacza lubicie najbardziej?
O takich delikatnych to raczej nie słyszałem tzn nie uczestniczyłem w takowej. Zwykle naparzają na full. Dlatego, też niezbyt je lubię. Ale jeśli te naprzania delikatne faktycznie mają miejsce, to na pewno właśnie takie. Niestety, jak pisałem nie miałem przyjemnosci w takowym uczestniczyć. A szkoda. Może raz kiedyś, ale no to tylko o jakieś 15% słabsze niz zwykle ;-)
My lubimy ciut dłuższe i dobrze zestopniowywane, tak by wyjść milusio zmęczonymi i ostro rozgrzanymi :-)
Ja bym się zgodził z przedmówcą powyżej. Najlepsze są te dobrze zestoopniowane. Na pewno nie lekkie bo nie ma wtedyodpowiedniej reakcji naparzania,a zbyt ostre mogą bardzo wymęczyć. Jest to naz pewno trudne tak dobrze wystopniować ale jak jest dośewiadczony naparzacz to na pewno da sobie z tym radę.
Ja lubię mocno i konkretnie a nie takie pylum polelum :-) Zwał jak zwał, ale zabrzmiało dwuznacznie :p
Naparzanie to naparzanie,jak sama nazwa wskazuje naparzanie to nie jest jakieś pitu pitu,trzeba je poczuć żeby było naparzaniem,nie mylić z oparzeniem:). Dlatego zwolennicy mocnego naparzania łączmy się!:)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.