peccatori "Zatem.... poszukanie sobie chwilowo dwóch partnerów bez wiedzy męża jest najlepszym rozwiązaniem.
Gdyby się okazało, że pomysł jej się spodoba to delikatne zagajenie w rozmowie z mężem będzie niezbędne."
Jeśli spełnienie fantazji erotycznej jest warte zdrady współmałżonka to jest mi Ciebie żal.
Współczuję każdej kobiecie która zainwestuje choć gram uczucia w tak bezduszną egoistyczną osobę. Jeśli ty tak robisz ... współczuję tej kobiecie która stoi u twojego boku...
A dziękuję. Przekażę wyrazy współczucia. Czy mam dodać, że to od osoby, która w celach zarobkowych prowadzi klub w którym ułatwia zbliżenia seksualne gości bez sprawdzania ich stanu cywilnego i wzajemnych związków?
Tak, uważam, że jest warte. Tak jak wspomniałem - nie każdy jest tak otwarty i zdystansowany w tym temacie.
Jeśli ludzie doskonale dogadują się w milionie innych spraw, ale ten jeden drobny szczegół ich różni to nie ma sensu go rozdmuchiwać i robić aferę tylko po to by spróbować.
Tak peccatori przekaż. Ale także pokaż nasz film dla kanału National Geographic w których ostrzegamy ludzi że swing nie jest dla każdego w którym opowiadamy o niebezpieczeństwach z nim związanych... Potem przyjedź i zapłać 100zł za wstęp od pary wypij Ballatinesa z cola za 13 złotych posłuchaj jak siadamy z ludźmi i w tej cenie opowiadamy o naszych - 8 letnich doświadczeniach gdzie w przerwach z rozmowami jesteśmy na każde skinienie i prośbę naszych gości by zaraz potem powrócić i dokończyć opowiadanie o pułapkach czyhających na osoby które z zerowym doświadczeniem próbują wkroczyć w ten tajemniczy świat. Na koniec zmęczeni wróćcie do swojego pokoju za 60zł by odespać długą noc. W tym czasie my posprzątamy i przygotujemy śniadanie aby gdy wstaniecie nie puścić Was w drogę powrotną bez ciepłego posiłku. Gdy już powrócisz do komputera ponownie napisz że wypowiadająca się osoba skrytykowała twój egoizm który stawiasz ponad szacunek dla bliskiej Ci osoby zdarła z Ciebie skórę gdyż po po dobiciu rachunku do kolejnej stówki facet przestał dopisywać kolejne drinki i napoje do rachunku. 260zł z pokojem hotelowym to maksymalna kwota jaką można u nas stracić! Wiesz dlaczego? Bo uważamy że swing i klub gdzie nie traci się czasu na klikaniu w nieskończoność nie jest tylko dla bogatych lecz dla dojrzałych emocjonalnie. Twoim życiem rządzi twój penis i niespełnione fantazje które pchają cię do ich realizowania za każdą cenę gdyż doszedłeś do wniosku że twoja druga połówka nie zgodzi się na takie fanaberie. I ma rację! Powiedzenie "co by tu zrobić żeby zarobić i się nie narobić" zaadoptowałeś do swingu. Przeważnie to powiedzenie prowadzi do oszustwa kłamstwa i kradzieży gdzie by czyjeś materialne ego zostało zaspokojone.. Ty proponujesz to samo innej osobie dla zaspokojenia z niskich pobudek fantazji erotycznych bez których można żyć jeśli kogoś się kocha i szanuje... Mimo swojego wieku nadal nie rozgryzłeś definicji miłości szacunku do bliskiej osoby... Tyle w temacie. Na kolejny komentarz ewentualnego Twojego wpisu się nie zdobędę gdyż z głową można się dogadać lecz gdy głową rządzi główka żadne argumenty i tak nie dotrą
A ja myślę ze to jest takie gdybanie,jak w temacie realny nie realny.
Ten realny tamten nie realny,a tutaj tak zrób tak nie rób.
KaroPub... łał.. urzekłeś mnie swoją historią...
Czyli u Was można i bzyknąć i zjeść i napić się, a przede wszystkim wysłuchać umoralniającej historii - za jedyne 260 zł za noc. To niewygórowana cena.
Kompletnie nie zrozumiałeś o czym mówię - zatem spróbuję wyjaśnić.
Sam byłem świadkiem bądź uczestnikiem traktowania swingu jako lekarstwa na nudę w związku, oziębłość jednej ze stron, leczenie małżeństwa po zdradzie itd.. Z tego co wiem to za każdym razem taka zabawa kończyła się tylko rozstaniem.. w dodatku rozstaniem z niesmakiem.
Wielokrotnie również miałem kontakt z ludźmi, którzy nie byli w stanie dogadać się ze swoimi partnerami życiowymi odnośnie różnego poziomu libido. Nawet próba rozmowy na ten temat kończyła się nieuzasadnionymi podejrzeniami, awanturą czy wyrzutami, bo druga strona przyjmowała ją jako atak na swoją "niedoskonałość" w materii seksualnej.
Oczywiście, że być może lepiej w ogóle zapomnieć o realizacji swoich fantazji niż zdradzić - tak jest może bardziej "moralnie".. ale.. homo sum et nihil humanum a me alienum esce puto.
PS
Jeśli mówimy już o moralności - może w to nie uwierzysz, ale dla większości społeczeństwa sam fakt wpuszczenia kogokolwiek obcego do łóżka (kobiety, mężczyzny, pary..) jest dowodem na brak miłości i szacunku dla drugiej osoby - bez względu na to czy to zostało z drugą stroną uzgodnione czy nie.
Każdy i tak postąpi zgodnie ze swoim sumieniem. Wszystko zależy od tego na jakim etapie "rozpadu" jest związek.
Wiele osób wybiera tą drogę gdyż mimo że są kochającą się parą "od świtu do zmierzchu" gdy zapada zmrok ogień gaśnie. Wiele z tych par nie próbuje pracować nad tym by go ponownie rozpalić tylko wchodzą w swing który jest najmniejszą linią oporu. Taką też linią jest zaproponowana zdrada dla realizacji fantazji co nie ma nic wspólnego z libido. Właśnie takie nieprzemyślane swingowanie kończy się w opisany powyżej sposób. Znamy dziesiątki o ile nie setki par które swingują wiele lat ciesząc się jego urokami. Mają jeden wspólny mianownik. Są dla siebie wszystkim i nieustannie się o tym zapewniają a co najważniejsze potrafią ze sobą rozmawiać na każdy temat. Opisane powyżej "swingerskie patologie" niczego nie naprawią tak jak pojawiające się dziecko zazwyczaj nie klei targanego kłótniami małżeństwa. Wszystko po pewnym czasie wyłazi jak zamalowana nie oczyszczona rdza.
Nie interesuje chyba nikogo na tym portalu co myśli o nas reszta społeczeństwa więc tego ps-a nie rozumiem. Brak akceptacji reszty społeczeństwa nie zwalnia tutaj ani nie usprawiedliwia rezygnacji z zasad moralnych które powinny obowiązywać w związku z drugim człowiekiem. To my jako dwoje ludzi wyznaczamy sami nasze granice zdrady. Jeśli inna para sama sobie wyznaczy po rozmowie takie jak np "baw się z dwoma panami bo mnie to nie kręci" to należy to uszanować. Jeśli jednak ktoś liczy na akceptację i zrozumienie oszustwa zakłamania i zdrady by zaspokoić swojego penisa, pochwę i kilka minut uniesień to naszym zdaniem jest w błędzie. Skoro fantazje popychają Was do takich zachowań to zostawcie swoich biednych partnerów zostańcie singlami i używajcie do bólu a nie wracajcie do domu na talerz gorącej zupy podawanej przez partnera gdy wasze ciała jeszcze pachną zaspokojoną fantazją..
Prowadzimy miejsce ułatwiające swing lecz na miejscu wcale go nie ułatwiamy. Wszystkie zasady klubowe oraz my sami mają powodować by odbyło się to zupełnie świadomie. Nie stymulujemy towarzystwa różnymi klubowymi sztuczkami... nie chcemy by pewne rejony klubu zachęcały Was do swingu. Mamy ten komfort że możemy tworzyć miejsce dla ludzi o podobnym do naszego podejściu nie tworząc komercyjnego miejsca nastawionego na zysk.
O te umoralniające wykłady jesteśmy proszeni a nie mamy w programie imprezy "umoralniającej pogadanki o swingu" Dzielimy się swoimi doświadczeniami gdyż ósmy rok własnych i klubowych doświadczeń daje nam do tego prawo by się z tym podzielić.
Swing jest dla osób i par dojrzałych emocjonalnie. Dla osób potrafiących pracować nad sobą i swoim związkiem dla osób które nawet w swingu na pierwszym miejscu postawią przyjemność życiowego partnera a nie swoją. Wszyscy myślący inaczej kończą jak opisano powyżej. Namawianie kogoś do czegokolwiek w większości przypadków kończy się źle gdyż mylone są pojęcia i wielu brak cierpliwości by zacząć wspólnie swingować.
By się to udało muszą być spełnione warunki z pierwszego naszego postu. Innej drogi nie ma. Jest jedna... oboje dochodzą do wniosku że są ze sobą tak długo i się sobą znudzili w we własnej sypialni... wtedy wchodzą w swing i spotykają się z innymi osobami by się wybzykać i poczuć to co zgasło w domu... by rano iść do pracy, wrócić zjeść coś pobyć ze sobą i wiecorem pomyśleć kiedy i kogo puknąć bo w łóżku w którym leżą wieje nudą
U nas też jest to samo... Nie widzi jej się 2K+1M ale na 2M+1K by się zgodziła... tak mówi..
Ale to tylko czcze gadanie jak u wielu :(
karoPub zbiornik to chyba ostatnie miejsce do umoralniania kogokolwiek więc moze darujcie sobie te wywody. poza tym wogole nie rozumiem jak mozna się mieszac do zycia innych i oceniac ich wybory jestescie pewni ze macie jako jedyni patent na to jal być szczesliwymi w zwiazku?
Peccatori masz rację. Klub umożliwiający takie zabawy i zarabiający na tym calkiem niemałe pieniądze w ogole nie powinien umoralniać innych. Urzekła mnie ich ich historia. Normalnie samarytanie i powinni trafic prosto do nieba. Teraz!
Po prostu trzeba to przeżyć....Polak tak ma ..nie ma co go przestrzegać przed niebezpieczeństwami bo i tak zrobi co zechce...czyli wpadnie w najgorsze g..no tylko po to by móc potem powiedzieć: wiem..jestem wielki i dałem rade!! Tylko kto tych słów będzie słuchał skoro każdy następny postępuje jak poprzednik ?? KaroPub - nie macie co strzępić paznokci na klawiaturze ..oni chcą to przeżyć!!! - i są pewni że dadzą radę!! Nie odbierajcie im prawa do przeżycia klęski i ogłaszania że to był sukces.... :)
Kiedyś to był zbiornik... Teraz robi się z tego śmietnik i sex-facebook.
Mam w 4 literach czyjąś moralność ale namawianie do zdrady osobę która może nie do końca wie jak podejść do tematu to prawie jak namawianie do popełnienia przestępstwa...
Single... czy wasze główki ogarniają temat? Zobaczcie ilość poparć tego co my piszemy a ile osób popiera wasz bełkot.
Jesteście tutaj po to by nam parom uniżenie służyć pomocą gdy w dozie przypływu dobrego humoru pozwolimy się wam zbliżyć do naszych sypialni by spełnić nasze fantazje. Poznaliśmy Was setki.. Większość tych zbiornikowych bohaterów to zakompleksieni faceci którzy gdy znajdą się w realnym świecie swingersów tracą swój cięty język a długodystansowość zamieniają 3 min zabawy. W większej grupie ledwo co potrafią wydukać swoje imię a znakomita większość usiądzie przy drinku i czeka na trzęsienie ziemi lub czeka na moment gdy para znika w dostępnej dla nich strefie by na sępa wystawić swój cały intelekt licząc że uda się go gdzieś wetknąć zapominając że w tym czasie mimo domowej kąpieli wydalili z siebie kilka browarów czy drinków i należy iść się odświeżyć.
Druga grupa namiętnie się ogłasza pisze a gdy już dostaną pozytywną odpowiedź to okazuje się że gacie są pełne i jeśli już się pojawią to sprzęt wysiadł bo mąż go stresuje...
Przepraszamy tych poukładanych których także znamy bardzo wielu. Nie wsadzamy wszystkich do jednego worka. Mamy tutaj "prywatny" profil z którego spotykamy się dość często w konkretnym celu więc nie jesteśmy teoretykami.
Przestańcie się więc sadzić bo bez par albo potulnie wrócicie do swoich zdradzanych kobiet albo ci wszyscy zbyt piękni i młodzi i każdy z ponad 20cm wydacie majątek na płyty lub okulistów naprawiając uszkodzony wzrok na red tube.
Jest Was tak wielu że moglibyśmy dowozić chętnych autobusami lecz po co? Wprowadziliśmy na imprezach jako jedyni dobór panów pod konkretne zamówienie par i pań. Otrzymujemy jasne kryteria w postaci ilości przedziału wiekowego wagowego i wzrostu. Tylko Ci którzy się mieszczą w opisie otrzymują zaproszenia. Ci wyjątkowi, chwaleni otrzymują prywatne maile i sms-y gdy dostajemy zamówienia od par. Potrafimy docenić odpowiednie IQ i nagradzać w ten sposób panów którzy wiedzą o co w tym chodzi.
Na każdej imprezie ok 90% zaproszonych panów się bawi. Wielu z nich doceniając nasze zaangażowanie przywozi Sylwii kwiaty, perfum, dla mnie równie często dobry trunek. Żyjemy w totalnej symbiozie bo nie ma swingu bez singli.
Na nasz związek mamy 100% patent i nie napisaliśmy o tym ani słowa.
Wypowiadamy się tylko w temacie który tutaj na zbiorniku jest wielokrotnie wałkowany ... Jak namówić żonę, męża. Namówić? Pani która wątek rozpoczęła to mniejszość. Większość to panowie.. Problem macie z tym że zawsze wybieracie z lenistwa najmniejszą linię oporu. Nie da się namówić to bzyknę inną albo umówię się z parą o jedenastej jak jestem w robocie..
Na danie swojej kobiecie poczucia bezpieczeństwa, zapewnienia jej że jest kobietą waszego życia, że jest boginią sexu że jest tą jedyną nie macie czasu i ochoty. Szkoda wam waszego wysiłku by nie namawiać tylko zaproponować taki układ gdy ona czuje się dowartościowana i pewna waszych uczuć.
Dostaliśmy przez te wszystkie lata setki wiadomości od profili par zapytania jak namówić żonę na... Okazuje się że wiele pozujących na tym portalu pań nawet nie wie że jej zdjęcia wiszą na portalu a małżonek pisze w ogłoszeniu "kto zerżnie moją sukę".
5-10% to realność tego portalu na którym jesteśmy od 2007r
Gdy zaczynaliśmy było na pewno ok 60-70%
Siedźcie więc grzecznie przed komputerami i analizujcie czego chcą od was pary...
a nie czego Wy chcecie...
Otrzymujemy na prywatnym dziesiątki wiadomości typu hej lubię to i tamto bla bla bla
Co nas to interesuje? Wiadomość powinna brzmieć w skrócie
Hej jestem singlem i chętnie dowiem się czego pragniecie i jeśli nasze oczekiwania się pokryją to jestem do dyspozycji jeśli czas mi pozwoli zaznaczając że postaram się dostosować do Waszego terminarz...
Nie macie nic do zaoferowania... jesteście skazani na łaskę i niełaskę par chyba że weźmiecie dupę w troki i pokażecie że jesteście mężczyznami z jajami którzy potrafią wiele pokazać swojej kobiecie by stanąć po drugiej stronie barykady i zaczniecie dzielić się swoją kobietą. Zobaczymy jak wtedy będziecie śpiewać gdy zaczniecie czytać te steki bzdur jakie otrzymujemy jako pary
hmmm wlaanie przyznaliscie się do streczycielstwa... przykre. Ale nie atakuje was niech każdy zyje jak chce. mimo wszystko pozdrawiam w myśl zyj i daj zyc innym
Armani, proszę wyjaśnij gdzie Karo przyznało się do stręczycielstwa? Ja tu żadnej prostytucji nie widzę;) Tak nawiasem nie ma jednej recepty na udany związek, gdyż każdy jest inny. Mimo wszystko racja leży pewnie gdzieś pośrodku. Są pary gdy facet lubi być zdradzany, jednak patent jest taki że obie strony wiedzą i w pełni to akceptują . Nigdy tego nie robiłem wiec ciężko mi napisać czy jednorazowy skok w bok naprawi relację w związku, być może, choć nie wydaje mi się to prawdopodobne. Wracając do tematu, to nie ma chyba sensu namawiać faceta do układu 2m+1 gdyż albo sam tego chce i go to kręci albo spowoduje zazdrość i może zepsuć związek.
100 procent zgody :)
Nie odbierajcie tego wpisu jako "reklamę" Mamy wiele pytań o co chodzi z tym dobieraniem singli na imprezy i jak to działa... Pytania pochodzą od osób czytających ten wątek.
Oto wyjaśnienie w postaci filmiku instruktażowego
Parowanie jak dobieramy panów na nasze imprezy
http://youtu.be/COu6O9Er0UA
http://zbiornik.com/video/41PWZbD9/
Armani błagam jakiego streczycielstwa..to zasłanianie innych do prostytucji, to raczej osoby które chcą namówić lub zaaranżować seks bez wiedzy tej trzeciej osoby powinny być tak nazwane ;)
A co na to założyciele postu bo tylko napisali na temat problemu a dalszej wypowiedzi brak :)
jesli podsyla sie singli wg preferencji pary na seks i bierze sie opłatę to jest to pewna forma streczycielstwa co do zasady. oczywiscie mowie to trochę z przymrozeniem oka ale prowadzic klub dla swingersow i ostrzegac przed swingiem tumoralniac to albo problem z wyrzutami sumienia albo rozdwojenie jazni
Armani... czy twój rozwój intelektualny zakończył się w łonie matki? Czy płacąc wejściówkę płacisz za sex czy za konsumpcję media pranie sprzątanie itp? Widzisz ... twój umysł nie ogarnia że można mieć hobby które po prostu nie ma przynosić strat? Czy to za trudne by zrozumieć że po to mamy takie a nie inne zasady klubowe aby swing odbywał się jak najbardziej świadomie? Ale co Ty możesz wiedzieć skoro film z podanego linku oglądałeś minutę z prawie czterech? Nikt nikogo nie bzyka.. dupa nie robi królewiczowi laski to wyłączyłeś a potem piszesz kolejny kulfon? Masz 41 lat czy z rozpędu się pomyliłeś i jest ich 14? Tymi wpisami sam podcinasz gałąź na której siedzisz a to już czysta głupota.
My tylko zapraszamy panów pary panie i chcemy by towarzystwo się jak najbardziej akceptowało... co robią w pokojach? jeśli nawet w jakiś sposób się zaakceptują co nam do tego... Mogą nawet grać w "chińczyka". Twoim zdaniem prowadzenie klubu i zasady moralne nie idą w parze? Powiem Ci więcej .. gdy jest u nas para pierwszy raz i wiemy że mają zerowe doświadczenie wielokrotnie informowaliśmy ich o wyborach jakie dokonują na poziomie drink & dance. Staraliśmy się im wskazać pary na podobnym poziomie zaawansowania jak i te bardzo doświadczone by sami wybrali dzięki naszej wiedzy jak chcą swoją przygodę rozpocząć. Po tylu wpisach nie zrozumiałeś że jesteśmy zupełnie innymi ludźmi którzy prowadzą zupełnie inny specyficzny klub? Jeśli na prawdę masz 41 lat to kiedyś ktoś popełnił błąd...
Wybacz te ostre słowa ale właśnie dzięki takim bezmyślnym osobom trzeba całe życie mieć oczy dookoła głowy. To smutne :(
Dużo słów mało treści.
Jak was czytam to normalnie smarowanie. Karo jak wam się w ogóle udaje unieść tak wielkie brzemię odpowiedzialnosci za szczęście w bzykaniu waszych gości. Jeszcze powiedzcie ze wypłacanie odszkodowanie jeśli ktoś wyjdzie nieszczęśliwy pomimo waszych pogawedek. Rozumiem że to biznes, takie kluby są bardzo potrzebne sam chętnie kiedyś wpadnę ale po co to dorabianie na siłę ideologii? Biznes jak biznes.
Filmiku w ogóle nie oglądałem szkoda mi na to czasu wiec pudło :) podobnie jak z pozostałymi wycieczkami osobistymi :) to na razie na tyle
a jak namówić partnerkę aby w koncu zgodziła się na układ 2m +ona ??? proszę od trzech lat ;(((
Nie namawiaj bo rozwalisz sobie związek...
Ludzie !!!! Opamiętajcie się !!!!
Namówić , nakłonić , zmusić . Sami się zastanówcie, jak to brzmi ?
Czy naprawdę wierzycie , że jak w ten sposób zmusicie męża /żonę do spotkania, w którym tylko Wy się zaspokoicie, to czeka Was w związku pełna dzikiego/ wspaniałego seksu przyszłość ?
Najlepiej nie karmić
I wody nie dawać to zejdzie szybciej!
chyba najlepiej powiedzieć...pewnie on i Ty...marzycie o tym samym tylko ani jedno ani drugie nie odważy się tego powiedzieć...i tak Wam życie zejdzie na fantazjach...
to może lepiej szantaż ?zrobić cichcem gołe fotki i wstawić na zbiornik ,poinformować partnera że opublikuje się to u niego w pracy i w rodzinie :))
najpierw zaproś panią,zróbcie toobie na jego ochach lub w 3 albo zapros dla niego ,a potem to juz bedzie ci jadł z ręki:)
Myśle, że idealnym startem jest rozpoczęcie zabawy z "podgladaczem" czy tez fotografem ..a byc moze w trakcie zabawy zmieni sie to w cos wiekszego.
Oczywiscie nic na sile, jesli partner/partnerka nie jest na cos gotowa nie ma sensu sie w to pchac.
A może Cucquean ?
dziękuje za wszystkie propozycje. my ze sobą rozmawiamy o wszystkim i nie mamy przed sobą żadnych tajemnic mamy już za sobą spotkania w 4 i z jego punktu widzenia były to nie do końca udane spotkania więc dlatego nie chce więcej się spotykać w większym gronie. to tak w kwestii wyjaśnienia i dopowiedzenia.
poprostu powiedz mu o tym
a co nie pasowało mu w spotkaniu 2+2?
Może zbyt natarczywego drugiego faceta trafiliście?
Zwyczajnie olej męża i weź se dwóch facetów....
To zależy co kręci twojego męża musiśz to podac tak żeby jemu pasowało
Ktoś inne ma sugestie? Lub w drugą stronę ->
Jak namówić żonę na układ 2k+ja? :)
Powiedz mu o tym że tego pragniesz
zaproponuj mu spotkanie z trans
kazda kobiecie sie uda przekonac faceta, najlepiej powinnas wiedziec jak go podejsc:)
Ja tez wiec dodam swoje piec groszy.
Facet jak i kobieta nie da sie przekonac, przekabacic czy przechytrzyc.... Zle sie to skonczy
Nie rozumie dlaczego na sile ciagnac temat... Zyjecie z kims to znaciecie tego kogos... Wiecie co lubi lub nie... Na sile to moga was w pudle zgwalcic
mnie tam do tego nie trzeba namawiać fajnie jest jak jest wiecej ciekawiej sex wyglada
Gożej odwrotnie
Gorzej*
Ahhh jezeli mtos chce to nie trzeba namawiac dlugo ...
A mozna by pomyslec ze komus dobrze jest jak jest .... prawda ?
Znam przypadki ze taki eksperyment skonczyl sie rozstaniem (nie zawsze "tak" oznacza Tak)
u nas to żona zaproponowała
pozdrowienia dla żony :)
Postawić przed faktem dokonanym :)
Albo zaprosić parkę i zaproponować wymianę partnerów
Należy wziąć "2m", bawić się świetnie, bo nigdy nie wiadomo, czy mąż nie bawił się z "2K" bez naszego udziału:-)
Doradzam wziąć 4m, bo zawsze jest tak, że jakieś "m" panikuje i nie przychodzi. No ale gdyby przyszli wszyscy..., to dopiero jest zabawa!:-)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.